– ekologiczna i ekonomiczna. Firma DetailKing jest jednym z pierwszych importerów i dystrybutorów wytwornic pary na rynku polskim. O tym, w jaki sposób urządzenia te wykorzystywane są w branży motoryzacyjnej, opowiedział nam Marek Karafioł, właściciel firmy.
Urządzenia parowe wykorzystywane są w wielu sektorach przemysłu i usług, a ze względu na wysoką skuteczność czyszczenia – również w motoryzacji, m.in. w myjniach samochodowych.
Nie tylko myjnie
Oprócz systemu mycia parą oferta DetailKing obejmuje również usługi kosmetyki samochodowej, tzn. auto detailing: usuwanie rys na lakierze, polerowanie reflektorów, nakładanie powłok zabezpieczających na karoserię, felgi, tapicerki oraz wiele innych.
Smart repair to z kolei drobne naprawy estetyczne: usuwanie wgnieceń w karoserii, naprawianie uszkodzeń szyb bez konieczności ich wymiany, usuwanie dziur w tapicerkach czy sklejanie pękniętych elementów plastikowych – to tylko niektóre z objętych ofertą usług.
Więcej na: detailking.pl
10:100 dla myjni parowej
Różnica między tradycyjnym, wodnym myciem aut a metodą parową jest znacząca.
- Sprawą najważniejszą jest kwestia prostoty, z jaką można otworzyć myjnię – podkreśla Marek Karafioł. - W przypadku myjni tradycyjnych obowiązujące prawo nakłada na potencjalnego właściciela wiele obostrzeń, co związane jest przede wszystkim z ochroną środowiska. Należy więc zainstalować całą infrastrukturę, separatory, odstojniki, odmulacze itd. Wymaga to nie tylko znacznych nakładów finansowych, ale również trudnych do uzyskania pozwoleń, przez co uruchomienie inwestycji może trwać bardzo długo, o ile w ogóle jest możliwe.
Problemy te ominąć można dzięki wykorzystaniu pary. Podczas gdy obsługa auta w myjni wodnej oznacza zużycie wody na poziomie 100-150 litrów, myjnia parowa zużywa jej zaledwie 10 litrów. Skutkiem jest brak generowanego odcieku, a więc substancji, które należałoby zutylizować.
- Dzięki temu myjnię parową można otworzyć praktycznie w każdym miejscu, nie wymaga ona również wielkiej powierzchni – tak naprawdę potrzebne jest jedynie odpowiednie urządzenie, akcesoria oraz krótkie szkolenie przeprowadzane przez naszą firmę – twierdzi Marek Karafioł.
Indywidualnie i w sieci
Firma, której właścicielem jest nasz rozmówca, nie tylko zajmuje się kompleksowym wyposażaniem myjni, ale i tworzy własną sieć – Ecomyjnia.
- Istnieje możliwość zarówno współpracy partnerskiej, jak i działania we własnym zakresie po zakupie u nas jedynie potrzebnego do działania sprzętu – wyjaśnia właściciel firmy. - Nasze jednostki to nie tylko parowe myjnie stacjonarne, ale również mobilne, świadczące usługi z dojazdem do klienta. Jeśli chodzi o sieć, to na dzień dzisiejszy liczy ona ponad 50 jednostek, również w Czechach, na Słowacji, w Niemczech i Holandii. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie www.ecomyjnia.pl.
Koszt poszerzenia działalności o myjnię parową zależy od kilku czynników, z których podstawowym jest liczba ewentualnych stanowisk.
- Biorąc pod uwagę 2-stanowiskową myjnię parową oraz potrzebne kosmetyki i akcesoria, koszt wahać się będzie w granicach 20 tys. zł netto – szacuje Marek Karafioł.
Jak zapewnia, jego firma jest w stanie pomóc w rozkręceniu takiego biznesu, np. w formie leasingu. Aby rozszerzyć działalność o usługi myjni, wystarczy tak naprawdę już 5 tys. zł.
- Bardzo ważną sprawą jest również finansowanie z pomocą dotacji – dodaje. - Ze względu na innowacyjność i ekologiczność przedsięwzięcia w bardzo wielu przypadkach środki są zdobywane z funduszy unijnych. Nasza firma pomaga w przygotowaniu wszelkiego rodzaju dokumentów i biznesplanów, warto więc wykorzystać takie możliwości, tym bardziej że tak naprawdę proces pozyskiwania wcale nie jest trudny i często przebiega bardzo szybko.
Swoim klientom firma zapewnia również profesjonalny system szkoleń – zarówno z obsługi urządzeń, jak i kosmetyki samochodowej.
Ryzyko jest minimalne
Jeżeli chodzi o zyski, tak naprawdę wszystko zależy od potencjału miejsca oraz jakości wykonywanych usług. Jak twierdzi szef firmy, jedno stanowisko mycia może wygenerować przychód na poziomie kilkuset złotych dziennie.
- Co do ryzyka, moim zdaniem jest ono naprawdę minimalne – mówi. - Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe doświadczenia, niskie koszty inwestycji oraz wciąż wysokie zapotrzebowanie na myjnie, jest to pomysł wart uwagi.
To oraz fakt, że wykorzystywany sprzęt nie wymaga żadnych przebudów w miejscu prowadzenia działalności, urządzenia są w pełni przenośne, a ich gabaryty pozwalają na świadczenie usług na niewielkiej powierzchni – oto podstawowe argumenty za tym, aby ofertą DetailKing zainteresować się na poważnie.
Urządzenia parowe wykorzystywane są w wielu sektorach przemysłu i usług, a ze względu na wysoką skuteczność czyszczenia – również w motoryzacji, m.in. w myjniach samochodowych.
Nie tylko myjnie
Oprócz systemu mycia parą oferta DetailKing obejmuje również usługi kosmetyki samochodowej, tzn. auto detailing: usuwanie rys na lakierze, polerowanie reflektorów, nakładanie powłok zabezpieczających na karoserię, felgi, tapicerki oraz wiele innych.
Smart repair to z kolei drobne naprawy estetyczne: usuwanie wgnieceń w karoserii, naprawianie uszkodzeń szyb bez konieczności ich wymiany, usuwanie dziur w tapicerkach czy sklejanie pękniętych elementów plastikowych – to tylko niektóre z objętych ofertą usług.
Więcej na: detailking.pl
10:100 dla myjni parowej
Różnica między tradycyjnym, wodnym myciem aut a metodą parową jest znacząca.
- Sprawą najważniejszą jest kwestia prostoty, z jaką można otworzyć myjnię – podkreśla Marek Karafioł. - W przypadku myjni tradycyjnych obowiązujące prawo nakłada na potencjalnego właściciela wiele obostrzeń, co związane jest przede wszystkim z ochroną środowiska. Należy więc zainstalować całą infrastrukturę, separatory, odstojniki, odmulacze itd. Wymaga to nie tylko znacznych nakładów finansowych, ale również trudnych do uzyskania pozwoleń, przez co uruchomienie inwestycji może trwać bardzo długo, o ile w ogóle jest możliwe.
Problemy te ominąć można dzięki wykorzystaniu pary. Podczas gdy obsługa auta w myjni wodnej oznacza zużycie wody na poziomie 100-150 litrów, myjnia parowa zużywa jej zaledwie 10 litrów. Skutkiem jest brak generowanego odcieku, a więc substancji, które należałoby zutylizować.
- Dzięki temu myjnię parową można otworzyć praktycznie w każdym miejscu, nie wymaga ona również wielkiej powierzchni – tak naprawdę potrzebne jest jedynie odpowiednie urządzenie, akcesoria oraz krótkie szkolenie przeprowadzane przez naszą firmę – twierdzi Marek Karafioł.
Indywidualnie i w sieci
Firma, której właścicielem jest nasz rozmówca, nie tylko zajmuje się kompleksowym wyposażaniem myjni, ale i tworzy własną sieć – Ecomyjnia.
- Istnieje możliwość zarówno współpracy partnerskiej, jak i działania we własnym zakresie po zakupie u nas jedynie potrzebnego do działania sprzętu – wyjaśnia właściciel firmy. - Nasze jednostki to nie tylko parowe myjnie stacjonarne, ale również mobilne, świadczące usługi z dojazdem do klienta. Jeśli chodzi o sieć, to na dzień dzisiejszy liczy ona ponad 50 jednostek, również w Czechach, na Słowacji, w Niemczech i Holandii. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie www.ecomyjnia.pl.
Koszt poszerzenia działalności o myjnię parową zależy od kilku czynników, z których podstawowym jest liczba ewentualnych stanowisk.
- Biorąc pod uwagę 2-stanowiskową myjnię parową oraz potrzebne kosmetyki i akcesoria, koszt wahać się będzie w granicach 20 tys. zł netto – szacuje Marek Karafioł.
Jak zapewnia, jego firma jest w stanie pomóc w rozkręceniu takiego biznesu, np. w formie leasingu. Aby rozszerzyć działalność o usługi myjni, wystarczy tak naprawdę już 5 tys. zł.
- Bardzo ważną sprawą jest również finansowanie z pomocą dotacji – dodaje. - Ze względu na innowacyjność i ekologiczność przedsięwzięcia w bardzo wielu przypadkach środki są zdobywane z funduszy unijnych. Nasza firma pomaga w przygotowaniu wszelkiego rodzaju dokumentów i biznesplanów, warto więc wykorzystać takie możliwości, tym bardziej że tak naprawdę proces pozyskiwania wcale nie jest trudny i często przebiega bardzo szybko.
Swoim klientom firma zapewnia również profesjonalny system szkoleń – zarówno z obsługi urządzeń, jak i kosmetyki samochodowej.
Ryzyko jest minimalne
Jeżeli chodzi o zyski, tak naprawdę wszystko zależy od potencjału miejsca oraz jakości wykonywanych usług. Jak twierdzi szef firmy, jedno stanowisko mycia może wygenerować przychód na poziomie kilkuset złotych dziennie.
- Co do ryzyka, moim zdaniem jest ono naprawdę minimalne – mówi. - Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe doświadczenia, niskie koszty inwestycji oraz wciąż wysokie zapotrzebowanie na myjnie, jest to pomysł wart uwagi.
To oraz fakt, że wykorzystywany sprzęt nie wymaga żadnych przebudów w miejscu prowadzenia działalności, urządzenia są w pełni przenośne, a ich gabaryty pozwalają na świadczenie usług na niewielkiej powierzchni – oto podstawowe argumenty za tym, aby ofertą DetailKing zainteresować się na poważnie.
Komentarze (0)