Paliwa i oleje

ponad rok temu  21.11.2019, ~ Administrator - ,   Czas czytania 5

Ekologiczna eksploatacja silnika

Oczyszczacz wtryskiwaczy

Już ponad 70% Polaków wie, że ich postępowanie ma wpływ na środowisko. Coraz więcej osób segreguje śmieci, używa biodegradowalnych toreb i jeżeli tylko ma taką możliwość, wybiera komunikację miejską. Niezmienną popularnością cieszy się montaż kolektorów słonecznych i paneli fotowoltaicznych. Warto wykorzystać to zjawisko również w motoryzacji.

Moda na eko nie omija też motoryzacji. Na ulicach pojawia się coraz więcej samochodów hybrydowych, a w większych miastach można wypożyczyć te całkowicie elektryczne. Niewątpliwie silnik elektryczny to przyszłość motoryzacji. Ma dużo większą sprawność niż jego spalinowy odpowiednik. W silniku Diesla osiągnięcie 40-procentowej sprawności to dobry wynik. Silnik elektryczny bez problemu wykorzystuje do napędu ponad 90% dostarczonej energii. Co równie ważne – charakterystyka silnika elektrycznego wydaje się być stworzona do napędu pojazdów. Wysoki moment obrotowy dostępny praktycznie od samego początku sprawia, że w samochodach elektrycznych nie znajdziemy skrzyni biegów i sprzęgła.
Oczywiście piętą achillesową takich pojazdów są baterie. Mowa o ich długim ładowaniu, wysokiej cenie i stosunkowo krótkiej żywotności. To jednak nie wszystko – wielkim problemem jest ich energochłonna produkcja i późniejsza utylizacja. To te dwie ostatnie cechy przynajmniej na razie stawiają pod znakiem zapytania przewagę elektryków nad konwencjonalnymi samochodami.
Zanim era samochodów elektrycznych nastanie na dobre, minie sporo czasu, więc warto się zastanowić, co można zrobić, aby silnik spalinowy był bardziej przyjazny dla środowiska.

Zanim nadejdzie elektryczna rewolucja
Starania konstruktorów, aby silnik spalinowy spełniał najbardziej rygorystyczne reżimy dotyczące emisji spalin, przyczyniają się do tworzenia bardzo skomplikowanych i wrażliwych elementów. A jak coś jest skomplikowane, to częściej sprawia problemy. I to właśnie się dzieje z najnowszymi wtryskiwaczami paliwa, zaworami EGR, filtrami DPF i GPF. Gdy silnik jest nowy, rzeczywiście emituje mniej CO2, cząstek stałych i tlenków azotu. Niestety, po kilku latach użytkowania i niewłaściwego serwisowania, taki pojazd staje się większym trucicielem niż 25-letni VW Golf zasilany LPG. Coraz częściej widać na ulicach auta kopcące kilkuletnim dieslem. Są to najczęściej pojazdy poleasingowe, serwisowane w trybie long life, który – co tu dużo mówić – jest dla silnika... zabójczy.

Wymiana oleju
Jeżeli chcemy być ekologiczni, wymieniajmy olej jak najczęściej. Dzięki temu silnik bez problemu osiągnie znaczne przebiegi, a wydłużenie jego życia i tym samym działania całego samochodu jest postępowaniem jak najbardziej ekologicznie odpowiedzialnym. Aby jednostka przetrwała bez problemu setki tysięcy kilometrów, olej musi być wymieniony na świeży przynajmniej raz na 15 000 km. Kierowcy eksploatujący swoje samochody w dużych aglomeracjach i na krótkich trasach powinni skrócić ten dystans do 10 000 km. Kto przejeżdża rocznie mniej niż 10 000 km, powinien wymieniać olej raz w roku. Dzięki takiemu postępowaniu utrzymamy silnik w czystości, będzie on emitował mniej szkodliwych substancji, nie mówiąc o znacznym poprawieniu warunków pracy łożysk, pierścieni tłokowych i turbosprężarki. Oczywiście po każdej wymianie pozostanie zużyty olej, ale dzisiaj nie stanowi to żadnego problemu, ponieważ na rynku jest sporo firm, które w profesjonalny sposób przetworzą i zagospodarują taki odpad.

Co jeszcze możemy zrobić, aby silnik był ekologiczny?
Oczywiście należy płukać układ smarowania przy każdej wymianie oleju. Nagar, szlam i inne zanieczyszczenia są powodem znacznego zwiększenia emisji toksycznych substancji. To właśnie węglowe osady blokują zawór EGR, przyczyniają się do zakleszczenia pierścieni tłokowych, blokują DPF czy sprzyjają zmianie składu mieszanki poprzez zwężenie przekroju kolektora dolotowego. Płukanie wykonywane co każde 10 000-15 000 km pozwala utrzymać silnik w czystości, dzięki czemu nie będzie emitował ponadnormatywnych ilości szkodliwych substancji.

Olej syntetyczny bardziej ekologiczny
No dobrze, silnik wypłukany – warto zastanowić się, jaki olej wlać? Oleje mineralne nie mają właściwie żadnych zalet, może poza jedną – są mniej agresywne wobec uszczelnień. Poza tym szybko się utleniają, przez co szybko tracą swoje właściwości. Oleje syntetyczne mają dużo lepsze parametry i co najważniejsze – dłużej je utrzymują. Syntetyki charakteryzują się wyższym indeksem lepkości, wolniej parują, lepiej czyszczą silnik, mają wyższą temperaturę zapłonu oraz znacznie lepiej chłodzą i smarują newralgiczne elementy silnika. Lepkość oleju sprawdzamy w katalogu doboru oleju i zaleceniach producenta, nie robimy tego na podstawie obiegowych opinii. Jeżeli producent samochodu zaleca olej 5W-40, to taki stosujemy aż do końca eksploatacji silnika. Olej jest elementem konstrukcyjnym silnika takim jak panewka czy tłok. Czy któryś z nich można dobrać na oko? Olej musi „pasować” do ciśnienia w układzie smarowania, luzów montażowych silnika czy parametrów pompy oleju. Dlatego stosujmy dobre oleje syntetyczne, ale nie eksperymentujmy z lepkością.

Czyszczenie układu paliwowego obowiązkowe
Silnik wysokoprężny pokonuje bezawaryjnie pierwsze 100 000 km, po czym zaczynają się problemy z głośniejszą pracą, dymieniem czy zwiększeniem zużycia paliwa. Jeżeli nie zareagujemy odpowiednio na takie objawy, może dojść do poważniejszej awarii. Czarny dym wydobywający się z rury wydechowej i nierówna praca silnika to pierwsze symptomy, na które warto zwrócić uwagę.
Wtryskiwaczy common rail w silnikach Diesla dotykają głównie dwa typy problemów: nieszczelność zaworów sterujących oraz błędy dawkowania i rozpylania spowodowane zanieczyszczeniem końcówek. Ta druga przypadłość przyczynia się do znacznego zwiększenia emisji cząstek stałych. Za kłopoty z dawkowaniem i rozpylaniem odpowiedzialne może być zanieczyszczenie. Na szczęście usunięcie nagaru z końcówki można wykonać poprzez chemiczne czyszczenie wtryskiwaczy dodatkiem Liqui Moly Oczyszczacz wtryskiwaczy nr 2666. Wystarczy przy każdym przeglądzie wlać go do zbiornika lub podłączyć bezpośrednio do pompy wysokiego ciśnienia (w samochodach bez pompy wstępnej).

Osprzęt do kontroli
Pamiętajmy, że współczesny silnik to system współzależnych elementów. Co równie ważne, awaria jednego z nich bardzo szybko doprowadzi do pogorszenia warunków pracy innych podzespołów. Właśnie dlatego, jeżeli jesteśmy eko-wrażliwi, przy każdym przeglądzie należy wyczyścić przepływomierz powietrza preparatem Liqui Moly Oczyszczacz przepływomierza nr 4066. To samo dotyczy zaworu EGR, którego czystość i działanie należy kontrolować co każde 15 000 km. Jeżeli ten wymaga czyszczenia, na pewno przyda się skuteczny środek Liqui Moly 5168 Oczyszczacz kolektora, który oczyści zawór EGR i kolektor ssący.
Reasumując, jeżeli chcemy być eko lub mamy klientów, dla których sprawy ekologii są ważne, dbajmy o silniki, jak najlepiej potrafimy. Dzięki poczynionym zabiegom znacząco wydłużymy ich żywotność, a to jest uzasadnione zarówno pod względem ekologicznym, jak i ekonomicznym.

GALERIA ZDJĘĆ

Środek do płukania silnika przed wymianą oleju
Środek do czyszczenia kolektorów dolotowych w dieslu
Oczyszczacz przepływomierza
Zanieczyszczony układ dolotowy
Nagar blokuje prace czujników, co dodatkowo pogarsza parametry pracy silnika

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony