Wydarzenia

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 6 minut

EQUIP AUTO 2009 w Paryżu

Międzynarodowe targi wyposażenia, warsztatów i serwisów samochodowych EQUIP AUTO to jedno z ważniejszych wydarzeń targowych Francji. Impreza – odbywająca się co dwa lata – przyciąga od ponad dwóch dekad profesjonalistów branży przemysłu motoryzacyjnego z całego świata. Tegoroczna (13-18 października br.) przypominała doniesienia prasowe o kryzysie. Kryzys? Niby go nie ma, a jednak znaków recesji widać było sporo, choć na nowości i zupełnie rewolucyjne rozwiązania nie można było narzekać.

Już pierwszy dzień od otwarcia bram terenów targowych (Parc d’Expositions de Paris-Nord Villepinte) położonych 20 kilometrów od centrum Paryża zmuszał do refleksji. Gdzie ci zwiedzający? Nie lepiej było drugiego dnia. Pośród czterech ogromnych hal smętnie wędrowała głównie młodzież.



Xavier Pesca prezentuje nową linię świec powstałych z myślą o silnikach zasilanych gazem.



OBD Log firmy TEXA jest już w produkcji. Niewielka kostka rejestruje 8 parametrów pracy silnika, a czas “nagrania” to 90 godzin.

- Mamy kryzys i sami wystawcy są bardzo zaskoczeni tak rekordowo niską frekwencją – potwierdził kuluarowe spekulacje Andrzej Bereda, szef komitetu stowarzyszenia PROMOSALONS ds. organizacji EQUIP i promocji imprezy wśród polskich firm. - W porównaniu z poprzednią edycją mniej jest też wystawców; w tym roku ubyło aż 600. i mamy ich “raptem” 1,8 tys.
- Spadek zainteresowania wśród zagranicznych wystawców jest jednorodny i dotyczy w tej samej skali wszystkich; dwa lata temu mieliśmy 24 wystawców z Polski, teraz 20 – odpowiadał na nasze pytania podczas konferencji prasowej szef targów, Mario Fiems.




Nie zabrakło za to największych... innowacji
Nawet szefowie w końcu najliczniej reprezentowanego stoiska koncernu BOSCH nie kryli rozterek, czy aby poniesione koszty (400 euro za metr kw. powierzchni wystawienniczej) są dobrą inwestycją.



Multi-Clip BOSCHA, czyli adapter mocowania wycieraczek, ma on “łączyć” standard BOSCHA i VALEO.



DELPHI zaprezentowała w sumie aż trzy produkty zgłoszone do konkursu: radar ESR, system antykolizyjnej detekcji i nowe rozwiązania systemów Common Rail.

- Podjęcie decyzji o obecności na EQUIP nie było dla nas łatwe - mówił Harald Frank, szef działu prasowego koncernu Robert Bosch S.A.S. - To wielki wysiłek nie tylko finansowy, ale przede wszystkim organizacyjny; w końcu na naszym stoisku przewijać się będzie przez niemal cały tydzień aż 60 pracowników! Wygrało przeświadczenie, że najważniejszy jest dobry kontakt z klientami – to pierwszy powód obecności na targach. Drugi, to szansa pokazania wszystkich nowych produktów i innowacji. Teraz jestem pewien, że warto było się tu pojawić, skoro po raz pierwszy w skład jury wchodzi dziennikarz z kraju, który dla mojej firmy jest bardzo interesującym rynkiem aftermarketowym.
Dodajmy, że firma Bosch otrzymała podczas gali wręczenia medali drugą nagrodę w kategorii “aftermarket” za Multi-Clip, czyli uniwersalny adapter do mocowania ramienia wycieraczki samochodowej z większości spotykanymi rozwiązaniami zaczepów piór wycieraczek. Sprytny adapter ma w znakomitym stopniu ułatwić życie kierowców i... sprzedawców, którzy do tej pory zmuszeni byli sprawdzać kompatybilność mocowania rozlicznych producentów, wreszcie rozwiązań mocowania wycieraczek, a tych ostatnich ma być w Europie prawie 80! Innowacyjna złączka ma eliminować dylemat: czy aby to mocowanie pióra będzie pasowało do mojego auta? W kategorii OEM pierwsze miejsce (złoty medal) przyznano exequo koncernowi Delphi – za nowoczesne rozwiązania systemu Common Rail silników Diesla, i Valeo za Adaptive Driving Beam, czyli zmodyfikowanie wiązki strumienia świateł pozycyjnych, które zwiększają pole widzenia wokół nadjeżdżającego z przeciwka pojazdu, eliminując jednocześnie efekt oślepiana mijanego kierowcy (debiut rynkowy zaplanowano na 2010 rok).



Konferencja prasowa koncernu DELPHI zgromadziła tłumy dziennikarzy.

- Obrazowo mówiąc, ten rewolucyjny system tak modyfikuje światła, by te nieprzerwanie obrysowywały kształt nadjeżdżającego z przeciwka pojazdu, “podążając” za obrysem karoserii i jednocześnie znakomicie oświetlając miejsca w pasie ruchu i poza nim, czyli np. wynurzające się z ciemności zwierzę – wyjaśniał podczas specjalnej prezentacji mulimedialnej dla dziennikarzy Matteo Curletto, menedżer Valeo.

Gaz, gaz, gaz na ulicach i “czip” by TEXA
Nas zainteresowała – skądinąd nagrodzona pierwszą nagrodą w kategorii “aftermarket” - nowa linia świec żarowych LPG Laser Line. NGK Spark Plug, wiodący producent świec zapłonowych, ogłosił wprowadzenie asortymentu świec zapłonowych zaprojektowanych specjalnie dla silników zasilanych LPG i CNG.



Oprogramowanie Fulmen firmy EXIDE dobiera rodzaj akumulatora spośród szerokiej gamy produktów – w zestawieniu znajdziemy też baterie firmy CENTRA.



Przyrząd diagnostyczny Amedee firmy ONE-TOO wspomagany jest stetoskopem.

- Za pomocą opatentowanej techniki, wykorzystującej metale szlachetne, m.in. iryd, po pierwsze: zmniejszamy ryzyko korozji powodowanej gorącymi gazami, których temperatura jest znacznie wyższa niż przy zapłonie oparów benzyny – przekonywał Xavier Pesca, odpowiedzialny za marketing koncernu NGK. - Po drugie: równomierne spalanie zwiększa wydajność silnika, który przy wykorzystaniu tradycyjnych świec zwykle traci na mocy. To tylko najważniejsze cechy nowej linii produktów. Drugim ciekawym rozwiązaniem pochwaliła się firma TEXA, znana z uniwersalnych urządzeń diagnostycznych. Złoty medal (I miejsce) jury dziennikarzy przyznało w konkursie innowacyjności wyposażenia warsztatowego za OBD Log. Ten niepozorny “czip” wydaje się idealnym rozwiązaniem dla warsztatów niezależnych. Rewolucja polega na zmianie podejścia do napraw pojazdów, ponieważ OBD Log jest mały, dyskretny, a podłączony bezpośrednio do gniazda diagnostycznego pozwala nadal używać kierowcy pojazd, jeśli ten trapią niepokojące objawy.



Frank Verin, odpowiedzialny za eksport w firmie NTN/SNR z naszym magazynem.

- Idea jest prosta – przekonywał Mimmo Fichera, product manager TEXA. - Gdy masz problem z samochodem, to jedziesz jak dawniej do mechanika. Jeśli jednak problem nie jest łatwy do zdiagnozowania, to zwykle musiałeś zostawić auto. Teraz mechanik po prostu wpina nasze urządzenie, które przy każdorazowym uruchomieniu silnika rejestruje wszystkie dane dotyczące jego pracy. Wewnętrzna pamięć OBD Log zapamiętuje dużą ilość parametrów oraz ewentualnych błędów silnika odczytywanych przez protokół EOBD, więc po kilku dniach wracasz do mechanika, a ten przerzuca zapisane informacje do swego komputera, analizuje rejestr i podejmuje się naprawy.




Ciekawe ułatwienia i polski akcent targów
Ciekawym produktem pochwaliła się też francuska firma CHIMEREC (złoty medal w kategorii “serwis”). Opracowała system wstępnej (fizycznej) separacji i 100-procentowego recyklingu przepracowanych olejów samochodowych. Z kolei ACTIA AUTOMOTIVE chwaliła się (nagrodzonym srebrnym medalem w kategorii “warsztat”) Muliti-Diag Pocket, czyli poręcznym przyrządem diagnostycznym. Interesujące oprogramowanie przedstawiła firma EXIDE Technologies SAS (Fulmen Evolution). Program komputerowy ma wskazać nam najbardziej optymalny akumulator spośród kilku rekomendowanych przez producenta; wystarczy wpisać markę pojazdu, model i kilka cech charakteryzujących nasz styl jazdy (np. przewaga ruchu miejskiego).



Gala rozdania Grand Prix Jury.



Bruno Vianello, prezes i założyciel TEXA, nagrodzonej w kategorii “wyposażenie warsztatu” za OBD Log.

Z kolei rodzime firmy powinien zainteresować przyrząd diagnostyczny firmy ONE-TOO: AMEDEE. Ten dedykowany rynkowi aftermarketowemu, a także tym, którzy zajmują się profesjonalnym obrotem pojazdami używanymi, wykorzystuje... stetoskop.

- Jeśli elektroniczny przyrząd nie pozwala określić miejsca występowania niewystarczającej kompresji, używamy wtedy stetoskopu – przekonywał nas Greoire Tallon, szef sprzedaży ONE-TOO. - Przyrząd jest dziecinnie prosty w użyciu; nie potrzeba rzecz jasna żadnej wiedzy, wystarczy przeczytać kilkustronicową instrukcję. Optymizmem napawał też entuzjazm polskich firm, które po raz pierwszy pojawiły się na EQUIP AUTO. Z Sokółki (woj. podlaskie) przyjechała do Paryża firma STEELER.



Prezentacja 22 zgłoszonych do konkursu produktów, potem przyszła kolej na głosowanie.

- Naszym atutem jest stal nierdzewna i fakt, że wykonamy każdy produkt na indywidualne życzenie klienta, więc szukamy we Francji nowego rynku zbytu na nasze profesjonalne orurowania do aut terenowych i specjalnych – usłyszeliśmy od Andrzeja Kieżeli, specjalisty ds. klientów kluczowych. - Frekwencja nie jest może duża, ale jesteśmy optymistami. Na targach zaprezentowała się też m.in. firma ASTROMAL i PROFIL.

Rafał Dobrowolski
Zdjęcia: R. Dobrowolski
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony