Warto wiedzieć

6 miesięcy temu  25.06.2024, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

FIGIEFA: nowe władze  na trudne czasy

Przed europejskim motoryzacyjnym rynkiem wtórnym stoi wiele wyzwań związanych z bliźniaczą transformacją – zieloną i cyfrową. Czy rynek da radę dopasować się do nowej rzeczywistości? Jaka w tym rola organizacji branżowych? I jakie cele stawia sobie na najbliższą przyszłość Międzynarodowa Federacja Niezależnych Dystrybutorów Części Motoryzacyjnych (FIGIEFA)?

Dane to złoto XXI wieku. Ten, kto je posiada, może oferować i zarabiać na coraz to nowszych produktach i usługach. Dotyczy to także motoryzacji. Jeśli chodzi o funkcje, jakie oferują obecnie pojazdy, to te coraz bardziej przypominają komputery na kołach. Dostęp do danych i zasobów jest więc nie tylko kluczowy, ale wręcz niezbędny także dla firm związanych z motoryzacyjnym rynkiem wtórnym – w tym dla producentów i dystrybutorów części, ale i warsztatów, do których trafiają coraz to bardziej zaawansowane technologicznie samochody.
Ze względu na konstrukcję pojazdu i niejako z definicji producenci pojazdów mają przewagę, jeśli chodzi o dostęp do generowanych przez nie danych. Dane to pieniądze, zatem trudno oczekiwać, by chętnie dzielili się nimi z innymi podmiotami, które również ich potrzebują. Bez uczciwego dostępu do danych cały ekosystem motoryzacyjny, w tym producenci części i rynek wtórny, nie będzie konkurencyjny i nie tylko nie będzie mógł oferować innowacji, ale wręcz podstawowych produktów i usług. Interesy niezależnego rynku motoryzacyjnego w Brukseli reprezentuje FIGIEFA, która niedawno wybrała nowy zarząd.
– Brzmi to trochę jak banał, ale moim zdaniem branża motoryzacyjna znajduje się w samym środku największej transformacji w ciągu ostatnich 100 lat – komentuje Mads Engberg, nowy prezes zarządu FIGIEFA. – Nowe paliwa, bezprecedensowa konkurencja ze strony dotowanych przez państwo producentów w Chinach i samochody podłączone do sieci. Wraz z coraz większą liczbą samochodów elektrycznych i coraz większą liczbą samochodów podłączonych do sieci nigdy nie było większego zapotrzebowania na innowacyjne rozwiązania w zakresie opracowywania części zamiennych i rozwiązań naprawczych. FIGIEFA jest centralnym punktem niezależnego rynku motoryzacyjnego i stoi na czele walki o wolną konkurencję na tym rynku. Misja FIGIEFA jest jasna – chronić i rozwijać interesy niezależnego rynku motoryzacyjnego poprzez zapewnienie: prawodawstwa chroniącego konkurencję, dostępu do informacji technicznych i danych pojazdów oraz konsumentom dostępu do przystępnych cenowo napraw wysokiej jakości. Jako prezes FIGIEFA będę oczywiście o to wszystko walczył.
Dostęp do danych regulowany jest w kilku aktach prawnych. Według postulatów FIGIEFA i polskiego SDCM powinien on być szczegółowo opisany w dalszych przepisach, o które zabiega branża.
– Bez jasnych, narzuconych przez legislatora europejskiego zasad obejmujących specyfikę branży motoryzacyjnej pieczę nad danymi generowanymi przez nasze pojazdy trzymała będzie wąska grupa koncernów, co uderzy w uczciwą konkurencję i konsumentów. Komisja Europejska, chcąc zapewnić możliwość pełnej realizacji potencjału gospodarczego związanego z wykorzystaniem danych w motoryzacji, powinna już dawno przedłożyć do dalszego procedowania akt sektorowy – komentuje Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych, członek zarządu FIGIEFA. Jak podkreśla, przed nowymi decydentami w UE stoi ważne zadanie w odniesieniu do motoryzacji. Muszą zapewnić, aby konkurencja zarówno wewnątrz Unii, jak i w relacji z partnerami spoza Wspólnoty była uczciwa, wspomagała dalszy rozwój europejskiej motoryzacji i aftermarketu, który odgrywa w niej olbrzymią rolę. Nie będzie to proste, ale w realizacji tego zadania będzie pomagała FIGIEFA wspierana przez organizacje krajowe, takie jak SDCM.
Komentując wybory nowego zarządu FIGIEFA, ale i przeprowadzone ostatnio wybory do nowych władz UE, Sylvia Gotzen, dyrektor generalna FIGIEFA, powiedziała: – Zbliżamy się do rozpoczęcia nowej kadencji Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, która potrwa 5 lat. Nie możemy doczekać się ścisłej współpracy z nowym zarządem, aby w dalszym ciągu pozycjonować FIGIEFA jako silnego partnera i głos niezależnych dystrybutorów części. Jesteśmy przekonani, że przy wsparciu zarządu nowej kadencji będziemy wciąż podkreślać naszą ważną rolę w zapewnianiu mobilności po przystępnej cenie i dla konkurencyjności przemysłu w UE. Aktywne zaangażowanie SDCM w działania FIGIEFA było nieocenione, więc jesteśmy pewni, że dalszy wkład SDCM jeszcze bardziej wzmocni nasze wysiłki jako rzecznika branży.

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony