Paliwa i oleje

ponad rok temu  25.07.2022, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Filtracja olejów usługa z przyszłością

Olej przed i po mikrofiltracji – różnica w czystości jest widoczna od razu

Olej – jak każde inne medium w samochodzie lub w maszynie – ma swoje granice skuteczności. Zanieczyszczony wodą, opiłkami czy kruszywem traci właściwości.

W nowoczesnych maszynach lub pojazdach z układami hydrauliki siłowej wysokie ciśnienie „hydrolu” wytwarzają niezwykle wydajne, precyzyjne i niestety delikatne agregaty. Aby specjalistyczna ciężarówka, maszyna rolnicza lub budowlana pracowały długo, zaleca się filtrację oleju.
Ponad 80-90% awarii w urządzeniach spowodowane jest zanieczyszczeniami występującymi w oleju. Zamiast zwyczajnie wymienić go na nowy, lepiej dla portfela i środowiska zastanowić się nad skorzystaniem z usługi filtracji, zwłaszcza że odbywa się ona najczęściej wyjazdowo, u klienta. Podstawowe zalety filtracji to: zwiększenie żywotności oleju, obniżenie kosztów konserwacji i bezawaryjna praca. Profesjonalny zabieg powinien składać się z analizy jakości oleju, filtrowania (oleju hydraulucznego, przekładniowego) i analizy kontrolnej.
Badanie stanu oleju pozwoli stwierdzić, czy nadaje się on do filtracji, oraz wskazać rodzaj i źródło zanieczyszczeń. Sama operacja polega na usunięciu szkodliwych substancji (np. wody) powstałych podczas jego pracy. Specjalne filtry pozwalają oczyścić olej do stanu sprawności. Cały proces trwa 2-4 godziny, w zależności od ilości medium, stopnia jego zanieczyszczenia oraz możliwości zastosowanego sprzętu. Badania inżynierskie wskazują, że wystarczy dbać o prawidłową eksploatację i odpowiednią czystość oleju, aby zapewnić dłuższe życie pojazdów i maszyn.
Filtracja wykonywana jest za pomocą specjalnego agregatu wyposażonego w filtry pochłaniające wodę oraz zanieczyszczenia stałe powyżej 1 mikrona. Olej stosowany w maszynach budowlanych nie może wskazywać klasy poniżej 7 według normy NAS. Filtracja jest możliwa w przypadku olejów hydraulicznych, przekładniowych, turbinowych i maszynowych. Produkt musi znajdować się w klasach lepkości ISO od 15 do 150. Jedyny rodzaj niepodlegający temu zabiegowi to olej, w którym wydzieliła się sadza.
Najlepsze efekty przynoszą systemy filtracji typu by-pass podłączane do obiegu lub zbiornika w urządzeniu, którego olej ma być jej poddany. Filtracja jest powolna, oczyszczane jest od 2 do 3 l płynu na minutę, ale niezwykle skuteczna: agregat usuwa aż 99,95% wody.
Dlaczego to lepsza metoda od klasycznej wymiany przez korek spustowy? Praktyka pokazuje, że aż 30-50% starego oleju pozostaje w obiegu pojazdu lub maszyny, a to w nim znajduje się większość zanieczyszczeń. Przy wykonywaniu zwykłej wymiany powstaje zawiesina, która ponownie trafia do układu i brudzi świeży olej. Dzięki (mikro) filtracji oczyszczany jest cały układ hydrauliczny, a stary olej filtrowany do VI klasy czystości wg normy ISO 4406 14/9. W agregacie czyszczącym znajduje się także filtr magnetyczny, który przyciąga wszelkie ferromagnetyki (opiłki).
Co ciekawe, filtracja może odbywać się kilkukrotnie. Liczba procesów w przypadku zwykłych olejów mineralnych wynosi do 2 razy, w przypadku syntetycznych do 5 razy, a oleje specjalistyczne wymagają badań. W trakcie zabiegu usuwane są tylko zanieczyszczenia. Natomiast wszystkie dodatki uszlachetniające nie są wchłaniane przez filtry, dlatego oleje nie tracą swoich właściwości.
Dlaczego mikrofiltracja jest usługą z przyszłością? Po pierwsze dlatego, że przynosi liczne korzyści użytkownikom sprzętu poddawanego temu zabiegowi. Wydłużone przebiegi między wymianami, obniżenie wydatków na zakup, utrzymanie lepkości, zmniejszenie ilości osadów – to pierwsze z zalet. Do tego dodajmy redukcję kosztów usuwania zużytego oleju, ochronę środowiska, ograniczenie nieplanowanych awarii, mniejsze zużycie silnika i paliwa.
Po drugie, coraz więcej firm budowlanych, transportowców i rolników używa zrobotyzowanego sprzętu zasilanego olejem hydraulicznym. Nowoczesna koparka jest tańsza w zakupie i eksploatacji niż ekipa „kilku chłopa z łopatami” – zresztą, gdzie ich teraz szukać? Jednak taka maszyna musi być niezawodna, bez względu na to, gdzie pracuje. Firmy nie mają czasu ani chęci „bawić się” we własne warsztaty i samodzielne naprawy. Poszukują serwisów wyjazdowych dostępnych w systemie 24/7. Z chęcią znajdą czas na zabieg mikrofiltracji oleju – bo oznacza to mniejsze koszty niż zabranie maszyny do serwisu, kary za opóźnienia czy utratę kontraktu. Maszyn wciąż przybywa. Coraz częściej użytkują je firmy bez zaplecza technicznego, korzystające z wynajmu – tu koszt przestoju bardzo łatwo wyliczyć, a może je spowodować woda lub opiłki w układzie olejowym.
Na rynku dostępny jest sprzęt do filtracji o światowej renomie i jakości, a do jego przewozu wystarczy nieduży samochód dostawczy. O tym, że jest zapotrzebowanie na tego typu usługi, świadczą branżowe media społecznościowe, w których coraz częściej można zobaczyć zadowolonych operatorów maszyn. Z czego? Z tego, że na placu budowy udało się szybko uruchomić koparkę, zablokowaną przez zanieczyszczenia w układzie olejowym. Samo sprowadzenie takiej maszyny na warsztat byłoby kosztowne i czasochłonne – nie mówiąc o stracie zarobku w dany dzień. A maszyn będzie przybywało, gdyż już są tańsze w utrzymaniu niż pracownicy. I jak na razie – nic tego nie zmieni.

Grzegorz Teperek
Zdjęcia: Kleenoil, Preston Group

B1 - prenumerata NW podstrony

GALERIA ZDJĘĆ

Czas filtracji nie jest długi w stosunku do czasu i kosztów poważniejszej naprawy
Wyjazdowa filtracja to usługa poszukiwana przez budowlańców, transportowców i rolników
Filtracja nie jest wrogiem dostawców olejów czy filtrów, ale pozwala wskazać, które produkty są lepszej lub gorszej jakości
Im więcej maszyn, tym większe zapotrzebowanie na takie usługi
Agregat filtrujący to nieduże urządzenie – wraz z osprzętem zmieści się w małym aucie dostawczym

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony