Wydarzenia

ponad rok temu  18.01.2017, ~ Administrator - ,   Czas czytania 5

FORS i „Recykling 2017” – konferencja Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów

O pojazdach wycofanych z eksploatacji, problemach stacji demontażu i czekających je wyzwaniach – nie tyle w kontekście osiągania wymaganego poziomu odzysku i recyklingu, co nowej perspektywy wykorzystania surowców samochodowych, na tle zmieniających się trendów w motoryzacji – rozmawiano podczas pierwszej w Polsce międzynarodowej konferencji „Recykling 2017” (1 grudnia 2016 r., Warszawa).

Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Forum Recyklingu Samochodów (FORS), a honorowy patronat sprawowały Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Ministerstwo Rozwoju. Udział w konferencji wzięło wielu znamienitych gości – byli przedstawiciele rządu i parlamentu, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wśród uczestników nie zabrakło oczywiście przedstawicieli branży, a w gronie prelegentów znaleźli się też goście z różnych stron świata (m.in. ze Szwajcarii, Nigerii, Anglii, Estonii i Rosji), by dzielić się doświadczeniem i wymieniać poglądy na temat najlepszych praktyk. Można to uznać za niewątpliwy sukces wydarzenia.
Konferencję otworzył wiceprezes NFOŚiGW Roman Wójcik, który podziękował za 10 lat współpracy z przedsiębiorcami prowadzącymi stacje demontażu. Głos zabrał również wiceminister finansów Wiesław Jasiński, który przedstawił stan trwających w parlamencie prac nad zmianą ustawy o podatku akcyzowym, dziękując przy okazji przedstawicielom FORS za udział w debacie nad kształtem tego podatku i zgłoszenie wielu cennych uwag i spostrzeżeń. Z kolei prezes FORS podsumował 10 ostatnich lat z punktu widzenia obowiązywania systemu recyklingu pojazdów w Polsce, przypominając wszystkim, jak trudno było czasem nadążyć za zmianami legislacyjnymi i wyzwaniami nieprzewidywalnego rynku.
– Z implementacją Dyrektywy 2000/53/WE i wejściem w życie ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji stacje demontażu przestały – przynajmniej w teorii – działać niczym zwyczajowe składnice złomu, co uważamy za niewątpliwy sukces, bo odtąd następował proces profesjonalizacji technik demontażu i modernizacji naszych firm – podkreślił Adam Małyszko, FORS. – Zwróćmy uwagę, że w roku 2006 zidentyfikowany obszar szarej strefy wynosił aż ok. 80%. Minęło 10 lat i mamy zupełnie inne samochody w naszych stacjach. To przeskok cywilizacyjny, którego znamiennym dowodem jest bezprecedensowy wzrost znaczenia elektroniki samochodowej.
Skądinąd nowe perspektywy wykorzystania surowców samochodowych na tle zmieniających się trendów w motoryzacji przedstawił dr hab. inż. Andrzej Wojciechowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Naukowego Recyklingu Instytut Mechaniki Precyzyjnej. Mowa była o potencjale drzemiącym w odpadach, jakimi są wyeksploatowane pojazdy hybrydowe czy elektryczne. Ciekawie zabrzmiała definicja, że pojazdy EV/HEV można zaliczyć do sprzętu ZSEE – złożonej mieszaniny materiałów i komponentów, które mogą powodować poważne problemy dla środowiska i zdrowia, jeżeli odpowiednio się nimi nie gospodaruje, acz z drugiej strony – skoro produkcja nowoczesnej elektroniki wymaga wykorzystania rzadkich i drogich zasobów (np. około 10% światowych zasobów złota), to recykling tych urządzeń przynosi oczywiste korzyści.
O Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w systemie recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji mówił Jarosław Roliński. P.o. dyrektora Departamentu Ochrony Ziemi omówił znaczenie Dyrektywy 2000/53/WE w sprawie pojazdów wycofanych z eksploatacji, zwłaszcza punktu, który mówi, że „dostarczenie do demontażu kompletnego pojazdu odbywa się bez żadnych kosztów obciążających ostatniego posiadacza i/lub właściciela (…)”. A jak wiemy, zmian w rozporządzeniach krajowych było wiele. Warto tu na chwilę zatrzymać się i poczynić pewne spostrzeżenie. Otóż, od momentu obowiązywania Rozporządzenia Rady Ministrów z 31 maja 2006 r. w sprawie szczegółowych warunków przeznaczania wpływów pochodzących z opłat w zakresie recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz. U. 2006 nr 108, poz. 739) kwotę dopłaty dla każdej stacji demontażu stanowił iloczyn kwoty jednostkowej i ustalonej masy (na podstawie rocznego sprawozdania o pojazdach wycofanych z eksploatacji), więc obowiązywał de facto proporcjonalny podział zgromadzonych środków. 11 maja 2007 r. zmieniono rozporządzenie, dodając ust. 3 w brzmieniu: „wysokość dopłaty, o której mowa w § 2 ust. 1 pkt 1, dla przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu nie może przekroczyć 500 zł za jedną tonę pojazdów wycofanych z eksploatacji przyjętych do stacji demontażu”.


A jak wygląda rzeczywistość rynku? Z przedstawionych informacji wynika, że w Polsce liczba pojazdów wycofanych z eksploatacji rośnie z każdym kolejnym rokiem. O ile w roku 2007 zebrano ich 90 319, to w roku 2015: 465 052. Rosną też kwoty dotacji wypłaconych przedsiębiorcom prowadzącym stacje demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji oraz limit pomocy publicznej. W latach 2007-2016 NFOŚiGW wypłacił przedsiębiorcom prawie 1 mld zł. System zbiórki okazuje się też coraz bardziej szczelny, skoro od rekordowego poziomu 17,5 mln zł dotacji, jakie w roku 2013 wypłacono gminom i powiatom za zbieranie porzuconych pojazdów, w każdym kolejnym odnotowuje się ich spadek (w roku 2016 to już niecałe 6 mln zł).
– Podsumowując minione 10 lat zmian, można za pozytywne aspekty uznać wsparcie branży miliardową dotacją dla rozwoju i modernizacji sieci stacji demontażu pojazdów, podniesienie standardów ich funkcjonowania oraz zmniejszenie liczby porzucanych pojazdów – podkreślił znaczenie owej zmiany reprezentant NFOŚiGW. – Aspektami negatywnymi są: zakwalifikowanie dopłat jako pomocy de minimis, ograniczenie wysokości dopłat, uprzywilejowanie małych i średnich stacji, zachęta do pozornych zmian własnościowych celem uniknięcia ograniczenia dopłaty, co też skutkuje nadmiernym rozrostem sieci ponad zasadność funkcjonalną lub ekonomiczną. Dokuczliwy okazuje się też brak w pełni efektywnych instrumentów weryfikujących prawidłowość działania systemu i rzetelność danych sprawozdawczych.
W nawiązaniu do tego senator Grzegorz Peczkis i poseł Dariusz Piontkowski zadeklarowali współpracę z FORS w sprawach dotyczących rozwiązywania problemów branży – mowa była m.in. o porządkowaniu danych CEPiK-u. Padła też zapowiedź, że w marcu br. odbędzie się posiedzenie Komisji stałej ds. monitorowania gospodarki odpadami, które w całości poświęcone będzie branży recyklingu pojazdów, identyfikacji problemów i możliwości ich rozwiązania.
Wspomnieliśmy, że główna część konferencji „Recykling 2017” dedykowana była przyszłości, a zwłaszcza perspektywom, jakie rysują się przed branżą. Znakomite prezentacje zagranicznych gości ukazały ogromne możliwości, jakie daje postęp technologiczny, by osiągnąć sukces i zapewnić sobie stabilną, mocną pozycję w tym biznesie. Wspomnijmy krótko o najciekawszych zachętach, godnych naśladowania. Sven Kimmel z Estonii zaprezentował nieograniczone możliwości handlu częściami, jakie dają popularne aukcje internetowe. Pokazał też, jak skutecznie i efektywnie korzystać z tych narzędzi, jak opisywać części i jak je ewidencjonować, by zwiększać zysk z ich sprzedaży. Nieograniczonymi wręcz możliwościami rynku nigeryjskiego zaczarował uczestników wydarzenia Kenneth Okafor. Z kolei Walter Frauenknecht ze Szwajcarii, dzieląc się ogromnym doświadczeniem prowadzącego stację demontażu, zwrócił uwagę na wyzwania: wysokie standardy w firmie, z czym korespondować ma objęcie sprzedawanej części gwarancją, a także współpraca międzynarodowa w ramach EGARY, zmierzająca do poprawy relacji recyklera z innymi uczestnikami systemu.

Rafał Dobrowolski
Fot. Abrys i materiały FORS

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (1)

dodaj komentarz
do góry strony