Estetyka hal namiotowych poprawia się, a warunki pracy pod takim dachem są coraz lepsze
Rozwój warsztatu samochodowego w pewnym momencie oznacza rozbudowę zaplecza serwisowego. Więcej usług, więcej narzędzi i sprzętu, więcej klientów – wszystko to wymaga przestrzeni operacyjnej. Gdy działka pozwala, można rozbudować placówkę. Jednak nie zawsze jest to możliwe lub łatwe do zrealizowania. Warto wtedy pomyśleć o hali namiotowej.
Pomimo spowolnienia gospodarczego i załamania na rynku deweloperskim budownictwo na razie ma się nieźle, co powoduje utrzymywanie się trudności materiałowych i kadrowych. Ponadto proces typowej budowy trwa długo – także pod względem projektowo-administracyjnym, który może zająć nawet 2 lata. Dlatego warto rozważyć opcję postawienia hali namiotowej, jako alternatywy dla klasycznego budynku warsztatowego. To rozwiązanie ma szereg zalet, a niewiele wad.
Rodzaje hal namiotowych
Na rynku funkcjonuje wiele typów hal namiotowych, ale główna linia podziału przebiega między czasem ich eksploatacji. Mamy więc hale bez pozwolenia na budowę i wymagające uzyskania takiegoż. Hale sezonowe traktuje się jako obiekt tymczasowy, który może być użytkowany w jednym miejscu do 180 dni – pozwolenie na budowę nie jest konieczne. Powyżej tego okresu – zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym – wymagane jest pozwolenie na budowę, takie samo jak w przypadku budynku murowanego.
Inna różnica między halami to izolacja i ściany. Obiekt izolowany zapewnia komfortową pracę w chłodniejszej części roku, a pełne metalowe ściany lepiej chronią przed włamaniem.
Wymagania dla hal
Aby na naszej działce powstała hala namiotowa, potrzebujemy odpowiedniej przestrzeni. W przypadku obiektów „na pozwolenie” wymagane odległości od granicy działki i innych budynków określają przepisy prawa. Halę stawia się na utwardzonym podłożu, ale nie jest ono konieczne – może to być fragment parkingu, placu. Nie ma też większych przeciwwskazań, aby połączyć namiot z istniejącym budynkiem lub z czasem zwiększyć jego przestrzeń. Firmy specjalizujące się w tej dziedzinie szybko i profesjonalnie doradzą, jak najlepiej dopasować obiekt do potrzeb użytkownika – nie trzeba zdawać się na własne, nie zawsze dobre przeczucia.
Zalety hal namiotowych
Producenci hal to wyspecjalizowane firmy realizujące gotowe rozwiązania „pod klucz”, łącznie z niezbędnymi instalacjami (energia, oświetlenie, ogrzewanie, inne wg potrzeb). Dostawcy oferują obiekty „szyte na miarę”, ale i modułowe, dzięki czemu można je rozbudować o kolejne segmenty. Namioty powstają w jednym miejscu, co skraca czas realizacji inwestycji. Nie trzeba koordynować procesu projektowania, produkcji i postawienia budynku, a czas wzniesienia konstrukcji jest bardzo krótki.
Hale namiotowe mogą być rozwiązaniem tymczasowym lub docelowym. Nad sezonową wersją warto zastanowić się, gdy konieczny jest remont głównego warsztatu lub chwilowo potrzeba przestrzeni magazynowej. Hale namiotowe doskonale nadają się na skład opon czy zadaszony parking dla pojazdów oczekujących na naprawę. To także świetne rozwiązanie pozwalające na próbowanie nowych rodzajów usług warsztatowych. Gdy mamy zamiar naprawiać samochody ciężarowe lub maszyny budowlane, a wysokość sufitu w serwisie na to nie pozwala, warto zainwestować w dedykowany pod względem wymiarów namiot.
Bardzo atrakcyjne są także warunki cenowe. Koszt postawienia namiotu magazynowego o powierzchni 1000-2000 m2 to zaledwie 25% kosztu tradycyjnie budowanej hali magazynowej. Czas budowy prostszych wersji wynosi od 1 do 3 dni, co pozwala traktować je jako rozwiązania mobilne. Przykładem jest branża oponiarska, w której hale namiotowe stosuje się jako sezonowe magazyny nowych opon. Niewątpliwą zaletą jest możliwość przeniesienia konstrukcji w kolejne miejsce, np. na nową, większą parcelę. Właściwie nie ma ograniczeń w rodzaju usług warsztatowych wykonywanych pod dachem hali namiotowej.
Mity
O halach namiotowych krążą różnego rodzaju mity. Najczęściej są one wytworem osób, które nigdy nie korzystały z tych obiektów. Na przykład słychać głosy o ich złym oświetleniu, braku wentylacji czy wysokiej akustyczności. W Polsce budowle tego typu sprawdziły się w tysiącach przypadków i w dziesiątkach zastosowań – gdyby były to złe rozwiązania, nikt by ich nie stosował. Silna konkurencja między dostawcami namiotów pokazuje, że polski rynek potrzebuje tego typu rozwiązań. Ponadto wiele „starej daty” warsztatów murowanych oferuje warunki pracy zdecydowanie gorsze od najprostszych konstrukcji namiotowych.
Hale odporne są na wiele czynników atmosferycznych, na pożary czy włamania. A jednym z największych ich atutów jest zadowolenie największych koncernów, które je stosują. Bardzo często są to firmy skandynawskie słynące z troski o warunki pracy i bezpieczeństwo swoich pracowników.
Wady?
Hale namiotowe mają swoje ograniczenia. Ściany nie pozwalają zainstalować na nich suwnic i dźwigników warsztatowych. Za to nie ma w nich filarów podtrzymujących dach, które często przeszkadzają w codziennej pracy lub w aranżacji wnętrza serwisu. Wszelkie przeróbki konstrukcji muszą odbywać się wyłącznie we wskazanych przed producenta miejscach. Zdarza się, że nie każdemu podoba się lub dobrze kojarzy estetyka takich obiektów. Nieco trudniej organizuje się wydzielanie dodatkowych, wewnętrznych pomieszczeń – ale nie jest to niewykonalne. To naprawdę niewiele wad w stosunku do zalet.
Grzegorz Teperek
Fot. materiały firm: Łukasiuk, Protan Elmark, Hale namiotowe Joanna Gnatowska, Pol-Plan
Komentarze (0)