Warto wiedzieć

ponad rok temu  16.12.2015, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Immobiliser – zabezpieczenie z przeszłości

Mówi się coraz częściej, że immobiliser to, owszem, przeszkoda w uruchomieniu auta, ale najczęściej tylko dla właściciela, który zgubił kluczyki.

Profesjonalni złodzieje mają przecież również dostęp do najnowszych technologii. Może być to dla nich o tyle łatwiejsze, że zamontowanym w naszych samochodach systemom przeciwkradzieżowym daleko do doskonałości. Według policyjnych statystyk, w Polsce w minionym roku kradziono średnio jedno auto co 40 minut. Zdecydowana większość była wyposażona w immobilisery.

Alfa Romeo, Audi, Chevrolet, Volkswagen, Volvo i inni, w sumie 20 producentów – to, co łączy wiele modeli aut różnych marek, to model immobilisera. Jednym z najpopularniejszych jest Megamos. Holenderscy naukowcy, Roel Verdult i Baris Ege z Uniwersytetu Radbound wykryli już kilka lat temu ogromną lukę w systemie tego immobilisera. Luka ta polega na tym, że dysponując odpowiednim sprzętem można przechwycić kod radiowego sygnału, wysyłanego z kluczyka do systemu. Wystarczy więc „zamontować” pozyskany kod w innym kluczyku i immobiliser bardzo szybko zostanie oszukany. Aby naprawić popełniony przez producentów błąd, trzeba wymienić procesory w każdym kluczyku. A to kilkadziesiąt modeli aut.


Tego typu luki w systemach zabezpieczeń, już nie tylko związanych z immobiliserem, to wg brytyjskich statystyk przyczyna kradzieży połowy aut w Londynie.

Sprawdzamy w internecie – tu nie brakuje podpowiedzi, jak oszukać immobilisery. Są odpowiednie wzory, wyliczenia. Hakerzy oferują pomoc. Są też inne wskazówki – odpięcie ECU (modułu sterowania silnikiem) i podłączenie innego, wcześniej przygotowanego urządzenia. Takiego, które żadnych zabezpieczeń mieć już nie będzie.

Producenci aut oczywiście nie stoją w miejscu i rodzaj antykradzieżowych zabezpieczeń jest cały czas ulepszany. Montowane czujniki GPS pozwalają w każdej chwili zlokalizować auto. Podobno coraz trudniej też sprzedać kradziony samochód. Z tych powodów liczba kradzionych aut z roku na rok spada.

Warto jednak pamiętać, że kilkuletnie auta nie są już tak bezpieczne jak kiedyś. Zabezpieczenia antykradzieżowe w tym przypadku się nie zmieniły, ale możliwości i umiejętności profesjonalnych złodziei już tak.

GALERIA ZDJĘĆ

Immobiliser – zabezpieczenie z przeszłości
Immobiliser – zabezpieczenie z przeszłości

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony