Wydarzenia

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Jubileusz Motronica

W tym roku przypada jubileusz 25-lecia systemów sterowania silnikiem benzynowym. W 1979 roku Bosch zintegrował funkcję sterowania wtryskiem i zapłonem w jednym cyfrowym systemie Motronic.Światową nowość Boscha po raz pierwszy zamontowano seryjnie w BMW 732i w maju 1979 roku. W kolejnych latach producenci samochodów coraz częściej korzystali z zalet nowej techniki. Do końca 2003 roku taśmy produkcyjne opuściło 67 mln systemów Motronic.
Wraz z systemem Motronic do pojazdów wkroczyło oprogramowanie. Dzięki możliwości dowolnego zaprogramowania mikroprocesora, po raz pierwszy zaistniała perspektywa obliczenia i dopasowania do potrzeb kierowcy i warunków eksploatacji parametrów wtrysku i zapłonu dla każdego pojedynczego procesu spalania, a zatem ponad 6000 razy na minutę. System Motronic dysponujący tak dużą mocą obliczeniową sprawia, że samochody benzynowe są bardziej ekologiczne, oszczędniejsze w zużyciu paliwa, a ich mocą można łatwiej sterować. Od wprowadzenia na rynek systemu Motronic, średnie zużycie paliwa w nowo rejestrowanych pojazdach spadło o 35%, a emisja zanieczyszczeń o 90%.

Podczas, gdy pierwsze systemy dysponowały pamięcią 4 kilobajtów, w systemach obecnej generacji pamięć rozrosła się nawet do 2000 kilobajtów. Umożliwia to technikom bezproblemowe zintegrowanie w sterowniku silnika funkcji dodatkowych, takich jak regulacja spalania stukowego, regulacja ciśnienia doładowania turbosprężarek, sterowanie przepustnicą lub regulacja prędkości.
W 2000 roku na rynku pojawił się system wtrysku bezpośredniego DI-Motronic Boscha, który pozwala silnikom benzynowym oszczędzać paliwo i emitować do atmosfery mniej dwutlenku węgla. Obecnie Bosch pracuje nad wersją systemu do silników z turbodoładowaniem i bez turbodoładowania. W obu przypadkach zużycie paliwa w porównaniu do silników z wtryskiem pośrednim zostanie obniżone o maksymalnie 15%.
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony