Wczoraj, 29 listopada w Paryżu fotograf Peter Lindberg, autor kalendarza Pirelli 2017 stwierdził, że „ideał doskonałego piękna jest niemożliwy do osiągnięcia”. Na zdjęciach zobaczymy więc naturalne piękno 14 sławnych aktorek, bez makijażu i retuszu w programach graficznych.
Włoskie wydawnictwo Pirelli prezentuje swój kalendarz od 1964 r., a każda edycja jest wielkim wydarzeniem w świecie fotografii. Jest to również „najseksowniejszy kalendarz świata mody”.
Fotograf do tegorocznej edycji (podobnie jak w roku poprzednim nagość kobiecego ciała nie jest najważniejsza) wybrał 14 światowej sławy aktorki. Są to: Jessica Chastain, Penelope Cruz, Nicole Kidman, Rooney Mara, Helen Mirren, Julianne Moore, Lupita Nyong’o, Charlotte Rampling, Lea Seydoux, Uma Thurman, Alicia Vikander, Kate Winslet, Robin Wright oraz Zhang Ziyi. Gościem specjalnym była profesor teorii polityki z Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego im. M.W. Łomonosowa Anastazja Ignatowa. Zdjęcia były wykonywane pomiędzy majem a czerwcem w pięciu lokalizacjach: Berlinie, Los Angeles, Nowym Jorku, Londynie i na plaży we Francji.
Wszystkie kobiety są przedstawione niezwykle naturalnie, bez makijażu i żadnego retuszu w programach graficznych.
W czasach, w których kobiety w mediach i wszędzie indziej są prezentowane jako ambasadorki doskonałości i młodości, pomyślałem, że ważne jest, aby przypomnieć wszystkim, że istnieje również inny rodzaj piękna, bardziej realny i prawdziwy, niezmanipulowany przez komercję czy jakieś inne interesy. Piękno, które mówi o indywidualności, o odwadze bycia sobą i twojej własnej wrażliwości - mówił fotograf.
44. wydanie Kalendarza Pirelli jak zwykle trafi wyłącznie do wybranych osobistości i klientów firmy Pirelli. Na świecie ukaże się zaledwie kilkanaście tysięcy egzemplarzy z czego do Polski trafi zaledwie 150 sztuk.
Komentarze (0)