Części i regeneracja

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Klienci wiedzą, że dostaną u nas części wysokiej jakości

Z Pawłem Giermasińskim, dyrektorem firmy Kolpax, rozmawia red. Mirosław Giecewicz

- Jaki był ten rok dla Państwa firmy?
Rok 2005 zbliża się już do końca, więc można dokonać krótkiego podsumowania. Będzie to kolejny rok, w którym nasza firma odnotowuje wzrost obrotu rzędu 20-30%, a co najważniejsze utrzymanie poziomu zysku. Jest to bardzo ważne, gdyż w dobie intensywnej walki cenowej trudno jest utrzymać założone plany. Analizując sytuację z satysfakcją zauważamy, że za dobre wyniki nie odpowiadają krótkotrwałe czynniki zewnętrzne, jak chociażby masowy napływ używanych samochodów z Unii Europejskiej, ale konsekwentne realizowanie strategii firmy. Strategii, która polega na oferowaniu części samochodowych w sposób odpowiedni do potrzeb rynku. Oferujemy linie asortymentowe renomowanych producentów w sposób kompletny. Mówiąc krótko, klienci wiedzą, że dostaną u nas części wysokiej jakości uznanych marek, w szerokiej gamie i przystępnej cenie.

- Jakie nowe linie asortymentowe wprowadziliście w tym roku?
Od początku istnienia firmy KOLPAX staraliśmy się, aby nasza oferta składała się z możliwie szerokiej gamy części eksploatacyjnych. W naszej ofercie znajdują się: klocki, szczęki hamulcowe, filtry, paski, uszczelki, świece, przewody wysokiego napięcia, sprzęgła, linki, łożyska itp. Na uwagę zasługuje fakt, że reprezentowane przez nas fabryki to uznani europejscy producenci. Ich wieloletnie doświadczenie oraz nasza indywidualna współpraca z każdym z nich daje gwarancję, że produkty przez nas oferowane bez problemu obronią się przed pojawiającymi się coraz częściej na rynku częściami z ”egzotycznych kierunków’’. Wracając jednak do sedna pytania. Aby sprostać wymogom naszych klientów, co roku zakładamy wprowadzenie kilku nowych linii asortymentowych. W tym roku były to łożyska kół oraz piasty angielskiej firmy TECHNOSTART oraz linki samochodowe włoskiej firmy RC. RC to ciekawa oferta, gdyż pod jedną marką zgromadzono pełną gamę linek hamulca, sprzęgła, gazu, prędkościomierza, ssania do wszystkich samochodów. Gdy dodamy do tego wysoką jakość wykonania i odpowiednio skalkulowaną cenę, to otrzymamy niezwykle atrakcyjną linię. Obecnie finalizowana jest oferta na półosie oraz przeguby, ale szczegółów nie mogę jeszcze zdradzić. Najbardziej prestiżowe jest pojawienie się w zeszłym miesiącu w naszej ofercie drugiej linii świec żarowych pod marką LUCAS. Jest to efekt docenienia naszych osiągnięć w sprzedaży świec żarowych FAI.

- Warto wspomnieć o linii RoadHouse, która ma rocznie aż 50% wzrostu sprzedaży.
Tak, to jedna z najciekawszych obecnie ofert na polskim rynku. To kompleksowa oferta klocków, szczęk i zestawów szczęk hamulcowych do aut zachodnich, japońskich i amerykańskich do wszystkich samochodów osobowych, dostawczych oraz tirów. Marka RH należy obecnie do koncernu TRW Chassis Systems. Produkcja odbywa się w Hiszpanii w fabrykach Eurofren. W naszej ofercie występuje od czterech lat, ale od dwóch notuje dynamiczny rozwój w związku z otwarciem centrum dystrybucji w Olvega. RH to najnowsza technologia produkcji klocków hamulcowych, to najbardziej zaawansowane materiały cierne z wykorzystaniem kevlaru, to jakość wyposażenia OE, to kontrola jakości od momentu wycięcia płyty mocującej aż po dystrybucję. To wreszcie dostępność 1900 referencji, które pokrywają 99,8% potrzeb rynku, co jest niespotykane u innych dostawców. Ta szeroka dostępność stała się już rozpoznawalna. Klienci wiedzą, że poszukując klocka do auta z początku roku 2005, dostaną go na 90% z RH. Dbałość o najdrobniejsze detale powoduje, że RH nie ma sobie równych na rynku. Przekłada się to w sposób wymierny na dynamiczny wzrost sprzedaży. W obecnym roku będzie się ona kształtowała na poziomie 130 tys. kompletów.

- Jak Pan sądzi, jaki będzie kolejny rok dla branży części samochodowych. Czy przewidujecie znaczny wzrost sprzedaży?
To dobre pytanie, które zadaje sobie co roku wiele firm. Branża części ma przed sobą dobry okres. Poza ciągłym dopływem aut pogwarancyjnych szybko tracących na wartości, rynek wtórny będzie w sposób ciągły zasilany poprzez nowych użytkowników samochodów zalegających obecnie w komisach. Przewiduję natomiast w dłuższym okresie zmianę preferencji co do jakości oferowanych na rynku części. Proszę zwrócić uwagę, że sprowadzane masowo samochody o średnim wieku 10 lat, wbrew powszechnej opinii to wcale nie są wraki. Ich szybka eksploatacja dokonuje się na polskich drogach. Przeciętny Kowalski przesiadając się z Poloneza na 10-letnią Omegę B wartą 8-10 tys., będzie w pierwszej kolejności poszukiwał tanich części lub nawet używanych. Szybko jednak zorientuje się, że traci dwa razy. Klocek hamulcowy do Omegi nie może być w cenie klocka do Poloneza. Dlatego, jak powiedziałem na początku naszej rozmowy, nasza strategia idzie w kierunku oferowania marek rozpoznawalnych, kojarzonych z konkretną jakością. Nie zapomnimy oczywiście o wprowadzeniu kilku nowych linii asortymentowych. Duże nadzieje wiążemy zwłaszcza z jedną, ale szczegóły ujawnimy dopiero na początku roku. Przy okazji naszej rozmowy chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestię, a mianowicie formę dystrybucji. Otóż proszę zauważyć, że forsowana od kilku lat przez czołowe firmy oraz niektórych analityków idea konsolidacji z dużymi sieciami dystrybucji w praktyce się nie sprawdziła. Rynek nie znosi braku konkurencji. W ostatnim czasie można było zaobserwować działania konsolidacyjne, ale między firmami regionalnymi o ugruntowanej pozycji na swoim rynku. Daje to firmom zrzeszonym lepszą pozycję w negocjacjach z dostawcami, możliwość poszukiwania alternatywnych źródeł zaopatrzenia, poczucie bezpieczeństwa, a przede wszystkim możliwość sprostania konkurencji narzuconej przez duże firmy. Obecnie istnieje co najmniej kilka grup w mniejszym lub większym stopniu formalizowanych, jak chociażby CDN Group skupiająca około 30 członków z całej Polski.

Na koniec naszej rozmowy chciałbym za Państwa pośrednictwem podziękować wszystkim naszym odbiorcom. Nasza współpraca przynosi wszystkim korzyści i pozwala się razem rozwijać.

Paweł Giermasiński dyrektor firmy Kolpax

- Dziękuję za rozmowę.
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony