
Rekomendowany serwis klimatyzacji samochodowej to dość pracochłonna czynność, skoro każdy cykl płukania należy przeprowadzić trzykrotnie, a filtr wstępny jednostki płuczącej wymienić po każdym każdym płukaniu.Po ponownym zamontowaniu wszystkich wymontowanych lub wymienionych części należy przeprowadzić kontrolę szczelności, a następnie odpowietrzać system przez co najmniej 20 minut
Wśród sprowadzanych na początku tego roku do Polski aut na pierwszym miejscu są egzemplarze z Niemiec, na drugim z Francji, a na trzecim – z USA. Czy takie pojazdy wypadają lepiej niż kupione i użytkowe w Polsce? Klimatyzacja samochodowa z drugiej ręki to zawsze dylemat: czy układ był regularnie serwisowany, czy trafiliśmy na prawdziwą minę?
Klimatyzacja już dawno przestała być luksusem zarezerwowanym wyłącznie dla właścicieli najdroższych limuzyn. Automatyczna klimatyzacja dwustrefowa to coraz częściej komfort nowych aut użytkowych. Obojętne, czy mowa o pojeździe z segmentu premium, czy budżetowym – stanowi kosztowny układ komfortu, a najlepiej widać to na przykładzie rynku wtórnego. Im tańszy egzemplarz, tym bardziej decyduje o faktycznej wartości przysłowiowych czterech kółek.
Nawet nowe systemy klimatyzacji tracą do 10% czynnika chłodniczego co roku. To normalne, ale powoduje spadek wydajności chłodzenia i ryzyko uszkodzenia sprężarki klimatyzacji. Niedociągnięcia mogą skutkować kosztownymi usterkami, a co dopiero wady ukryte! Skądinąd dyrektywa (2006/40/WE i 307/2008/WE) określa maksymalny dopuszczalny ubytek czynnika chłodniczego z samochodowych układów klimatyzacji. Tym samym nie można napełniać mocno nieszczelnej klimatyzacji w celu wykrycia przecieków.
Nieprawidłowe napełnienie układu czynnikiem (zarówno zbyt duża, jak i zbyt mała jego ilość) prowadzi do problemów z wydajnością chłodzenia, a w skrajnych przypadkach do uszkodzenia sprężarki. Wtedy też może się okazać, że auto z drugiej ręki wymaga niebagatelnego doinwestowania. Rachunek w warsztacie może przyprawić o zawrót głowy. Niezależnie od tego, czy mowa o egzemplarzu napędzanym tradycyjnym silnikiem, czy pojeździe elektrycznym, ten układ komfortu powinien być regularnie serwisowany. Rekomendowana częstotliwość to jedna wizyta w roku, podczas której specjaliści dokonają przeglądu instalacji, sprawdzą jej szczelność, przeprowadzą dezynfekcję i wymienią filtr kabinowy.
Mając na uwadze najnowszy komunikat na temat wyborów Polaków, postanowiliśmy sprawdzić, w których autach – mając na uwadze kraj pochodzenia – klimatyzacja okazuje się prawdziwą „miną”. W pierwszym rzędzie poprosiliśmy o komentarz największego dealera samochodów używanych w Europie Środkowej, który tylko w ubiegłym roku sprzedał w Polsce 27 772 egzemplarze. Firma AAA Auto podkreśla, że każdego roku wydaje miliony euro na kontrolę kupowanych samochodów pod względem prawnym i technicznym, kontaktując się z serwisami, które miały do czynienia z tymi autami, oraz współpracując z firmami specjalizującymi się w sprawdzaniu stanu samochodów. Weryfikacją kondycji układów klimatyzacji zajmują się tu doświadczeni technicy ds. zakupów.
– Niektóre starsze modele koreańskich samochodów charakteryzowały się większą awaryjnością, w tym problemami z klimatyzacją, w porównaniu do aut marki VW. Starsze koreańskie pojazdy często wykorzystywały mniej zaawansowane komponenty i technologie, co mogło prowadzić do częstszych usterek – informuje Paweł Molasy, business country manager, AAA Auto Polska. – Warto jednak zauważyć, że nowoczesne koreańskie samochody są znacznie lepsze i oferują konkurencyjną jakość oraz niezawodność. Co więcej, są też znacznie tańsze, a w tej samej cenie można kupić egzemplarz o kilka lat młodszy, co zmniejsza ryzyko usterek.
W autach marki Volkswagen z klimatyzacją Air Care Climatronic i z wyposażeniem Business temperaturę można regulować niezależnie w trzech strefach. Na czas diagnostyki tego układu komfortu istotny staje się także panel sterowania w drugim rzędzie siedzisk
Najpowszechniejsza bolączka? Rozszczelnienie układu
Lexus wygrywa w rankingach niezawodności na rynku wtórnym, a to wystarczający powód, by zapytać: jak się ma kondycja klimatyzacji w takich autach? Cóż, uzyskaliśmy tylko odpowiedź, że centrala nie posiada wiarygodnych (opartych na odpowiedniej próbce) informacji dotyczących stanu/awaryjności układu klimatyzacji w autach używanych.
Nieco więcej światła na kondycję tegoż układu dostarczyły odpowiedzi udzielone przez Renault Polska. Generalnie nie ma reguły co do czasu, w jakim układ klimatyzacji ulega usterce.
– Zdarza się to w relatywnie nowych samochodach, ale niekiedy starsze auta mają sprawny układ i wszystko działa bezproblemowo – zauważa Janusz Chodyła, attaché prasowy Renault Polska. – Przyczyn niedziałającej klimatyzacji może być wiele. Najczęściej są to rozszczelnienia układu. Wymiana uszczelek załatwia sprawę. W starszych autach nieszczelności mogą dotyczyć jeszcze innych elementów układu klimatyzacji, np. skraplacza w wyniku korozji. Rzadziej, choć również zdarza się usterka kompresora. Problemy z oprogramowaniem także mogą występować.
Dla reprezentantów warsztatów niezależnych na pewno interesujący byłby uśredniony koszt napraw takich układów w punktach ASO. A ten bywa bardzo różny, zależny jest m.in. od tego, jaki czynnik jest w układzie. Z kalkulacji kosztów dla Renault Scenic IV wynika, że mieści się w granicach 500 zł netto (diagnostyka i przeprogramowanie). Koszt ów rośnie do 2500 zł netto, gdy trzeba wymienić uszczelki w instalacji i do 4800 zł, gdy dochodzi wymiana skraplacza. 6000 zł netto kosztuje wymiana sprężarki klimatyzacji na część regenerowaną.
Trzeba wiedzieć, że z początkiem 2025 r. Grupa Renault uruchomiła fabrykę samochodów... używanych. Renew Factory firmy Kruba Group zlokalizowana w Jankach k. Warszawy jest pierwszym centrum regeneracji w Polsce. Działa w formacie dealerskim. Nas interesował sposób, w jaki weryfikuje się tu poprawne działanie klimatyzacji samochodowej – zwłaszcza w ramach rozszerzonej, 7-letniej gwarancji.
– Jeśli chodzi o wspomnianą 7-letnią gwarancję, to jej uruchomienie nastąpiło niedawno, dla renault w październiku, a w dacii w maju zeszłego roku. Dlatego statystyki są niereprezentatywne. Niemniej najczęstszym problemem jest nieszczelność instalacji. Dla dacii tych przypadków odnotowaliśmy, także z uwagi na krótki okres, bardzo niewiele. Wziąwszy pod uwagę liczbę aut objętych gwarancją, problem dotyczył 0,41% populacji – odpowiada attaché prasowy Renault Polska. – Warto podkreślić, że w przypadku najdroższego komponentu układu klimatyzacji do starszych aut zachęcamy do zakupu części wymiany standardowej, czyli fabrycznie regenerowanych podzespołów. Ich cena, także kompresora klimatyzacji, jest niższa o 30% od nowego odpowiednika.
Okazuje się, że nadal jest miejsce na rynku dla firm, których kompetencje wychodzą daleko poza przysłowiowy serwis układów klimatyzacji w pojazdach, tj. kojarzony ze wzmożonymi wyjazdami w okresach letnich.
Elektryczny Lexus RZ był pierwszym modelem marki, w którym układ Climate Concierge wykorzystuje czujniki na podczerwień do monitorowania temperatury ciała kierowcy i pasażerów. We wszystkich modelach lexusa dostępny jest też system oczyszczania powietrza Nanoe X, w którym cząsteczki wody są uwalniane do strumienia powietrza zawierającego mikroskopijne rodniki hydroksylowe hamujące rozwój wirusów, bakterii oraz niwelujące pyłki i inne alergeny. Producent zapewnia, że zastosowanie tego systemu nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi czynnościami serwisowymi
Staranne wykonywanie czynności
Przykładem warsztatu, który przemienił się w prawdziwą manufakturę, jest firma ZUH Radiator z Radomska, której właścicielem w drugim pokoleniu (od 1992 r.) jest Piotr Dróżdż. Początki i przecieranie ścieżek w dziedzinie samochodowych układów termicznych to zasługa ojca – Jan Dróżdż zajmował się naprawą chłodnic od końca lat 70. XX wieku. Początki działalności firmy to przede wszystkim naprawa chłodnic oraz obsługa samochodowych układów termicznych. W 1999 r. firma, wychodząc naprzeciw nowym wyzwaniom, zajęła się również naprawą, konserwacją oraz diagnostyką układów klimatyzacji, jak również montażem klimatyzacji w pojazdach osobowych, dostawczych i ciężarowych. Ale też regeneracją sprężarek fabrycznych.
– Moja firma nieustannie stara się podążać za nowymi technologiami. Coraz powszechniejsze zastosowanie aluminium do budowy chłodnic wymusiło opanowanie technologii ich regeneracji i napraw, a w szczególności ich spawania. Dziś z powodzeniem dokonujemy napraw chłodnic cieczy, oleju czy powietrza wykonanych właśnie z tego surowca, znajdujących szerokie zastosowanie w pojazdach samochodowych, ale też w maszynach budowlanych i przemysłowych – podkreśla właściciel ZUH Radiator. – W przypadku wymiany części korzystam z produktów marki Nissens, z którą współpracę nawiązałem w 1994 r. Zaczęło się od dostaw chłodnic, a że rynek ewoluuje, to skwapliwie korzystam z bogatego asortymentu komponentów – od skraplaczy po sprężarki klimatyzacji. Krótko mówiąc, wybrałem dostawcę części, który zapewnia wysoką jakość. Jak wiadomo serwis klimatyzacji to usługa sezonowa. Na lokalnym rynku wyspecjalizowałem się w kompleksowej odbudowie układów w starszych autach, nierzadko z przełomu lat 80. i 90. ubiegłego wieku – nie tylko w pierwszych mercedesach, które na europejskim rynku seryjnie wychodziły z klimatyzacją w standardzie. Na fali importu aut z Ameryki przybywa klientów, którzy chcą przywrócenia sprawności układu komfortu. Z uwagi na długi czas oczekiwania lub zaporową cenę podejmujemy się dorabiania pomniejszych elementów składowych. Swoją drogą, przy naprawach klimatyzacji najwięcej błędów popełnianych jest podczas zwyczajowej usługi, która ma polegać na przywróceniu „wydajności chłodzenia”.
Nasz rozmówca ma tu na myśli podstawową diagnostykę, polegającą na podpięciu stacji, i procedury typu: jak jest czynnik, to spuszczamy, by następie maksymalnie „dobić” klimę. Takie podejście to droga na skróty – jeśli nie sprawdzimy, jak de facto pracuje sprężarka. Odzyskanie i uzupełnienie czynnika chłodniczego nie zawsze rozwiązuje problem. Dziś konieczna staje się diagnostyka komputerowa, kontrola czujników oraz analiza parametrów pracy systemu.
Ostatnia uwaga jest o tyle istotna, że z niesprawnym układem klimatyzacji da się jeździć – o ile tylko mowa o pojeździe z konwencjonalnym układem napędowym. Zupełnie inaczej jest w „elektrykach”, gdzie układ ten jednocześnie chłodzi i grzeje kabinę, ale też wspomaga układ chłodzenia baterii trakcyjnej. Nie tylko w autach klasy premium klimatyzacja, system ogrzewania i chłodzenia baterii korzystają z pompy ciepła. Jakby tego było mało, współczesne systemy klimatyzacji wyposażone są w zaawansowane sensorowe technologie, które pozwalają na ciągłe dostosowywanie parametrów pracy, co przekłada się na lepsze osiągi i mniejsze zużycie energii.
Trendy w serwisowaniu układów klimatyzacji są wymuszane przez rozwiązania techniczne wprowadzane przez producentów pojazdów. Mamy wszak rozwiązania reagujące na polecenia głosowe, które biorą pod uwagę takie parametry, jak np. położenie słońca czy indywidualne upodobania użytkownika. Jest też funkcja, która ma znaczenie dla relacji klienta z warsztatem. Coraz powszechniejsze wdrożenia aplikacji na telefon to także opcja „serwis i przeglądy”, co ma pozwolić właścicielowi auta przeglądać historię obsługi serwisowej oraz ułatwia rezerwację wizyty w warsztacie. Funkcja ta analizuje również przebieg auta i na tej podstawie wysyła powiadomienia o zbliżającym się przeglądzie okresowym.
Rafał Dobrowolski
Fot. materiały firm: Lexus, Volkswagen
Komentarze (0)