Jak podkreśla Gosia Rdest, na torze w trakcie wyścigu płeć nie ma znaczenia
Odważne, pełne pasji, przebojowe – tak można scharakteryzować kobiety, które na przekór wciąż funkcjonującym stereotypom decydują się wejść w świat „męskich zawodów”. Chociaż role społeczne i zawodowe ulegają ciągłym zmianom, niektóre profesje nadal zdominowane są przez jedną z płci. Wejście w taki świat nie jest proste, wymaga wytrwałości i ogromnej determinacji. Chyba że chodzi o spełnianie marzeń, wtedy można pokonać wszystkie przeszkody i osiągnąć sukces.
W badaniu „Kobiety w męskich zawodach”, przeprowadzonym przez Laboratorium Gospodarki Cyfrowej DELab Uniwersytetu Warszawskiego na zlecenie Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet w grudniu 2017 roku, za najbardziej „męski” zawód ankietowani uznali kierowcę. Aż 66% badanych wskazało go jako „typowo męski” lub „raczej męski”. Niewątpliwie bycie kierowcą z zawodu nadal postrzegane jest przez pryzmat płci. Kobiety, które się na to decydują, muszą przełamać nie tylko własne słabości, ale także bariery istniejące w tym otoczeniu i podjąć walkę ze stereotypami. Jeszcze bardziej widoczne są one w przypadku motorsportu, który wciąż zdominowany jest przez mężczyzn. Coraz częściej jednak w ten świat wchodzą także kobiety, osiągając sukcesy i skutecznie rywalizując w prestiżowych zawodach.
Motorsport wymaga od zawodników wielu wyrzeczeń, determinacji, ale także talentu i umiejętności. To godziny ćwiczeń, jazdy po torze, treningi, a oprócz tego wzmacnianie wytrzymałości oraz wypracowanie własnego stylu jazdy.
– Na torze w trakcie wyścigu płeć nie ma znaczenia. Zakładamy kaski i ścigamy się tak, aby osiągnąć jak najlepszy wynik i po prostu wygrać. Zdarzają się sytuacje, w których mężczyźni nie dopuszczają do siebie myśli, że może pokonać ich kobieta. Ale po pierwszym zdziwieniu zazwyczaj przychodzi po prostu uznanie. Wyniki mówią same za siebie – mówi Gosia Rdest, kierowca wyścigowy, po czym dodaje: – Czy w świat motorsportu można wejść niezależnie od płci? Jak najbardziej! Ale wcale nie jest tak, że nie ma żadnych różnic pomiędzy nami. Widoczne są one przeze wszystkim w samym stylu jazdy. Kobiety często ściągają się bardziej świadomie – najpierw analizują, myślą, stopniują tempo. Mężczyźni dają z siebie wszystko, a dopiero później obniżają granicę możliwości. Jedno i drugie podejście może być sposobem na sukces i sprawdza się w różnych sytuacjach. To co warto wiedzieć, to jak odpowiednio wykorzystać te różnice pomiędzy nami.
O tym, że kobiety świetnie sprawdzają się w roli kierowcy wyścigowego, mogą świadczyć wyniki. Gosia Rdest ściga się na torach całego świata, od Daytony po Dubaj. Od kilku lat związana jest z Audi Sport, jeździ w barwach zespołu Phoenix Racing. Swoją karierę rozpoczęła od kartingu, gdzie zdobyła tytuł Mistrza Polski w klasie KF2 oraz startowała w mistrzostwach Włoch. Po przejściu do Formuły 4 zdobyła nagrodę „Who Zooms Award” za największą liczbę wyprzedzeń w sezonie, będąc jedyną kobietą w stawce w brytyjskich mistrzostwach. W 2016 roku w serii Audi Sport TT była nie tylko jedyną Polką, ale także jedyną startującą kobietą – zajęła wówczas wysokie 8. miejsce w klasyfikacji generalnej. W 2018 roku brała udział w Mistrzostwach Europy GT4, rozpoczynając sezon od zwycięstwa w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju.
Osiągane sukcesy i duży apetyt na kolejne trofea upoważniają Gosię Rdest do inspirowania innych kobiet do uprawiania na pozór męskich sportów. Jest ona również ambasadorką europejskiego projektu „The Girls On Track – Karting Challenge”, skierowanego do dziewczyn w wieku 13-18 lat, które chcą spróbować swoich sił w tej dyscyplinie. Gosia Rdest przygotowała dla finalistek bezpłatny autorski program szkoleniowy. Dodatkowo wraz z firmą Ravenol tworzy program „Warsztaty przyjazne kobietom”.
– Motorsport uczy, by się nigdy nie poddawać. Pokonywanie własnych słabości, przekraczanie granic jest konieczne, aby osiągnąć sukces. Podczas zawodów wciąż zdecydowanie przeważają mężczyźni, jednak kobiety, które coraz częściej do nas dołączają, skutecznie z nimi rywalizują i mogą osiągać wysokie wyniki. Cieszy mnie solidarność pomiędzy zawodniczkami, która sprawia, że być może coraz więcej kobiet będzie chciało dołączyć do tej fascynującej dyscypliny – mówi.
W celu upowszechniania tego sportu i zwiększenia liczby kobiet uczestniczących w sportach motorowych podejmowane są specjalne inicjatywy. W tym roku Komisje FIA ds. Kobiet w Motorsporcie oraz ds. Kierowców zaprosiły międzynarodową grupę 15 najlepszych kobiet kierowców do udziału w ocenie poziomu umiejętności kobiet w motorsporcie, wśród nich znalazła się również Gosia Rdest.
Komentarze (0)