Jedną z częściej wykonywanych czynności serwisowych w samochodach z silnikiem Diesla jest wymiana/naprawa wtryskiwaczy. Nie wystarczy zamontowanie nowych wtryskiwaczy, należy je jeszcze zakodować. Z czego to wynika? Ciągły rozwój techniki i technologii stosowanych w motoryzacji w dużym stopniu wymuszany jest przez normy prawne narzucane na producentów samochodów. Bardzo duży nacisk kładzie się na ekologię, a co za tym idzie na normy emisji spalin. Spełnienie rygorystycznych wymagań emisji spalin wymagało wprowadzenia takich rozwiązań, które umożliwiają dokładniejszą kontrolę procesu spalania – jest to system common rail, który umożliwia precyzyjne dozowanie ilości i czasu podawania paliwa do cylindra. Uzyskuje się to poprzez zastosowanie kilku etapów wtrysku (wtrysk pilotujący, wtrysk zasadniczy oraz kilka wtrysków dopalających) zamiast jednego, jak to miało miejsce w konwencjonalnych konstrukcjach silników Diesla. Rozwiązanie to zapewnia o wiele lepszą kontrolę nad procesem spalania i dzięki temu uzyskano redukcję emisji spalin, wzrost mocy, zmniejszenie zużycia paliwa oraz zmniejszenie hałasu. W systemie tym stosuje się wtryskiwacze o nowej konstrukcji, które są w stanie w bardzo krótkim czasie podawać bardzo dokładnie zadane ilości paliwa. Dla zobrazowania: wtryskiwacze systemu common rail są w stanie podawać tak małą dawkę paliwa jak 1 mm³ (dla porównania kropla deszczu ma objętość 30 mm³). Najnowsze wtryskiwacze common rail są jeszcze dokładniejsze – konstrukcję mechaniczną (sprężyna i elektromagnes) zastąpiono elementem piezoelektrycznym, dzięki temu uzyskano jeszcze dokładniejsze dawkowanie paliwa (szybszy czas reakcji wtryskiwacza). Ponieważ wtryskiwacze systemów common rail są zbudowane z bardzo precyzyjnych elementów, żaden producent nie jest w stanie wykonać wszystkich wtryskiwaczy na linii produkcyjnej w tej samej klasie dokładności. Problem ten rozwiązano wprowadzając klasyfikację wtryskiwaczy – na obudowie każdego wtryskiwacza jest zapisany kod, który zawiera w sobie informację o klasie dokładności. Sterownik silnika przechowuje w swojej pamięci informacje o klasie dokładności każdego z wtryskiwaczy, dzięki temu wie jakie zastosować korekcje dawki paliwa dla każdego z wtryskiwaczy i dzięki temu uzyskujemy takie same warunki spalania w każdym z cylindrów, a w rezultacie równą i spełniającą warunki ekologii pracę silnika.
Problem pojawia się, gdy musimy wymienić zużyty/zepsuty wtryskiwacz. Montując nowy lub regenerowany, mamy małe szanse, że będzie on wykonany w tej samej klasie dokładności co poprzednio wymontowany. Tutaj pojawia się konieczność „zakodowania wtryskiwacza”. Czynność ta polega na przesłaniu do sterownika silnika informacji o tym, jakiej klasy dokładności został zamontowany nowy wtryskiwacz – dzięki temu sterownik wie jaką korekcję dawki paliwa dla niego zastosować. Do jego zaprogramowania w sterowniku potrzebujemy odpowiedniego narzędzia – testera diagnostycznego, który będzie obsługiwał tę funkcję dla danego samochodu. W roli takiego narzędzia bardzo dobrze sprawdza się tester Solus Pro firmy Snap-on, który ma funkcje kodowania wtryskiwaczy common rail (zarówno klasycznych, jak i piezoelektrycznych) dla większości producentów samochodów europejskich oraz azjatyckich. Co ważne, procedury kodowania są w testerze Solus Pro bardzo dokładnie krok po kroku opisane. Dzięki temu użytkownik ma pełną informację: kiedy funkcję kodowania powinien wykonać, jakie warunki muszą być spełnione oraz opisane są kolejne etapy procedury. W przypadku jakichkolwiek pytań lub wątpliwości dostępna jest bezpłatna infolinia techniczna, z której mogą korzystać użytkownicy testerów.
Na rys. 1-4 pokazaną są przykładowe procedury kodowania wtrysków za pomocą testera Solus Pro dla Forda, oraz VW i Mazdy. Dzięki obsłudze funkcji kodowania wtryskiwaczy w zdecydowanej większości samochodów jeżdżących po naszych drogach, tester Solus Pro firmy Snap-on jest niezbędnym narzędziem w każdym nowoczesnym warsztacie samochodowym.
Piotr Loranc
Snap-on Diagnostics
Komentarze (0)