Dystrybutorzy części samochodowych z optymizmem patrzą na ten rok. Ponad połowa z nich spodziewa się wzrostu przychodów o ok. 5-10%, a co trzeci szacuje, że będzie to jeszcze więcej. Jedną z przyczyn tego trendu jest utrzymująca się od lat ekspansja zagraniczna polskich firm.
Motoryzacja to aktualnie jedna z najbardziej produktywnych gałęzi polskiej gospodarki, odpowiedzialna za 8% naszego PKB. Producenci części zatrudniają w Polsce 147 tys. osób, co stanowi ponad 80% miejsc pracy w przemyśle motoryzacyjnym. Wartość produkcji części i akcesoriów motoryzacyjnych w Polsce w 2018 r. wyniosła 89,3 mld zł, czyli o 5,8% więcej niż w roku 2017.
Biorąc pod uwagę m.in. wspomniane wzrosty, większość przedsiębiorców zajmujących się produkcją części miniony rok uznało za udany i dający podstawy do optymizmu. Jak wynika z raportu Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) i firmy doradczej Frost & Sullivan, na kondycję przemysłu zajmującego się produkcją części bardzo dobrze wpływa eksport części i akcesoriów, który zwiększył się w ub. roku do 50 mld zł. Jednocześnie segment ten stanowi 60% całego sektora motoryzacyjnego, plasując Polskę na 10. miejscu pod względem wielkości eksportu części na świecie. Prognozy ekspertów mówią o tym, że sektor automotive pozostanie liderem polskiego eksportu.
Powody do zadowolenia mają także dystrybutorzy części. Trudno się temu dziwić, ponieważ aż 85% z nich odnotowało w 2018 r. wzrost przychodów, a co 6 z nich oszacował go na poziomie przekraczającym 20%. Pozytywne nastroje częściowo zbudowane są na trwającym od lat stabilnym wzroście sprzedaży, odnotowywanym przez dystrybutorów zarówno w segmencie osobowym, jak i ciężarowym. W 2010 r. wartość sprzedaży wyniosła odpowiednio 6,3 mld zł i 1,5 mld zł, w 2015 było to już 9,2 mld zł i 2,3 mld zł, a w 2018 (wg szacunków SDCM) – 12,5 mld zł i 3 mld zł.
– Po latach bardzo szybkiego wzrostu dynamika sprzedaży części motoryzacyjnych jest nadal wysoka – w 2018 r. wyniosła 11% w segmencie osobowym oraz 9% w segmencie ciężarowym – mówi Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.
Wiele analiz wskazuje, że na przestrzeni kilku lat dynamika w branży motoryzacyjnej powinna być stabilna, a nawet rosnąca. Biorąc pod uwagę potencjał i stały rozwój rynku, niemal wszystkie firmy zajmujące się dystrybucją części spodziewają się w 2019 roku wzrostu przychodów. Ponad połowa przedsiębiorców (55%) szacuje ten wzrost na poziomie 5-10%, a co trzeci (35%) na poziomie 10-20%. Najwięksi optymiści stanowią 5% respondentów – oni spodziewają się wzrostu przychodów o ponad 20%. Należy jednak zaznaczyć, że pojawiają się także głosy mniej optymistyczne, upatrujące w zawirowaniach polityczno-gospodarczych przyszłych problemów branży.
Rozwój branży napędzany jest m.in. przez rosnący popyt na samochody. W 2018 r. Polacy kupili ponad 530 tys. nowych pojazdów, a zatem był to kolejny rok sukcesywnego wzrostu poziomu sprzedaży. W segmencie samochodów osobowych wzrosła ona o 9,4%, natomiast w segmencie aut dostawczych o około 1%
Wyniki polskich firm napędza także e-commerce, bo sprzedaż internetowa okazuje się dobrym sposobem dotarcia do warsztatów poszukujących części samochodowych. Z opublikowanego w ubiegłym roku raportu SDCM oraz agencji Frost & Sullivan wynika, że 65% firm widzi duży potencjał w segmencie sprzedaży elektronicznej B2B (do warsztatów) i aktywnie angażuje się w rozwój kanałów sprzedaży e-commerce. Co trzecia firma natomiast dostrzega potencjał, ale jeszcze nie angażuje się w rozwój tego rodzaju dystrybucji.
– Do największych wyzwań na 2019 rok w branży dystrybutorów i producentów części samochodowych w Polsce należą unijne regulacje dotyczące redukcji emisji CO2 i widmo twardego brexitu. Musimy użyć całej swojej wiedzy i doświadczenia, żeby ochronić rynek przed zagrożeniem oraz podtrzymać pozytywne trendy na rynku. I wykorzystać nowe możliwości, jakie obecnie oferuje – dodaje Alfred Franke.
Komentarze (0)