W rubryce „narzędzia w warsztacie” prezentujemy produkty, których użycie oznacza nową jakość prac i oszczędność czasu. Czy to wszechstronne, czy dedykowane, za każdym razem w jakiś sposób innowacyjne.
Nasz kolejny przegląd nowości rynkowych zacznijmy od grzechotek, narzędzi, które znajdą zastosowanie w każdym warsztacie mechaniki pojazdowej. W ciasnych przestrzeniach znaczenia nabiera liczba zębów. Do niedawna zadowalające efekty gwarantowały grzechotki z mechanizmem zapadkowym o podziałce 72 zębów. Profesjonalna grzechotka 1/2” Zyklop Metal 8003 C firmy Wera (model 05004063001) posiada drobną podziałkę z 76 zębami zapewniającą niewielki kąt pracy wynoszący 4,7°. Jeszcze dalej poszli inżynierowie z firmy Hazet. 916 HPLG to narządzie łączące innowacyjną technikę z nowoczesnym wzornictwem. Propozycja, która po 916 HP i 916 HPL jest trzecią grzechotką 1/2” z serii HiPer HighPerformance. Łączy w sobie moc i precyzję. Wrażenie robią parametry: 1000 Nm maksymalnego obciążenia granicznego z 90 zębami, co oznacza kąt uruchamiania tylko 4°.
– Wartość maksymalnego obciążenia granicznego zabieraka kwadratowego 1000 Nm jest prawie dwukrotnie większa od specyfikacji DIN, która wynosi 512 Nm – podkreśla Tomasz Szymański z firmy Hazwerk Polska, która jest oficjalnym importerem narzędzi marki Hazet. – Szczególną cechą tej grzechotki jest jej bezstopniowe wydłużanie w zakresie od 414 do 614 mm bez wcześniej ustalonych punktów ryglowania, co daje jej przewagę nad zwykłymi grzechotkami. Jej nieobrotowy uchwyt zapewnia optymalne przenoszenie siły bez poślizgu.
I dodaje, że ponadnormatywną wytrzymałość zmęczeniową potwierdzono w badaniach, podczas których wykazała się dwa razy większą żywotnością: 100 000 cykli obciążenia przy wartości momentu obrotowego 512 Nm zamiast 50 000 cykli wg wymagań norm ISO. Dzięki zastosowanym materiałom i precyzyjnej obróbce HPLG 916 jest narzędziem o bardzo długiej żywotności. Odnotujmy też, że najnowsza propozycja nie uszła uwadze przyznającym prestiżowe nagrody w dziedzinie wzornictwa przemysłowego. Jury Red Dot uhonorowało 916 HPLG oraz producenta wysokiej jakości narzędzi i wyposażenia warsztatów z siedzibą w Remscheid w Niemczech nagrodą Red Dot Award Product Design 2020 za bardzo dobrą jakość wzornictwa.
Idąc dalej w prezentowaniu narzędzi, które warto zaliczyć do obowiązkowych, wspomnijmy o kolejnej nowości firmy Hazet. Wiosną tego roku wprowadziła ona nowy tester płynu hamulcowego (nr produktu 4954-2). Do podstawowych walorów propozycji należy mobilność. Tester jest przenośny, można go użyć w dowolnym miejscu po podłączeniu do akumulatora. Gwarantuje też oszczędność czasu – test można wykonać bezpośrednio przy zbiorniku. Czas pomiaru to ok. 30 s. Pojemnik testowy, wężyk, strzykawka… – omawiana propozycja znajdzie zastosowanie jako urządzenie do wykrywania temperatury wrzenia (płynów hamulcowych DOT 3, DOT 4, DOT 4+, DOT 5, DOT 5+) o zwiększonej dokładności pomiaru w stosunku do innych metod testowych. Za rekomendację niech posłuży fakt, że produkt Hazet już zdobył uznanie wielu producentów pojazdów. Spełnia też wymogi TÜV Austria.
Suwmiarka noniuszowa
Taka do pomiaru grubości tarcz hamulcowych to narzędzie przyspieszające serwisowanie elementów układu hamulcowego. Szkopuł w tym, że chcąc ostatecznie zidentyfikować tarczę hamulcową, musimy m.in. znać jej średnicę. Jeśli chcemy to zrobić za pomocą linijki, musimy najpierw usunąć koło. Firma KS Tools ma w swojej ofercie urządzenie pomiarowe, dzięki któremu można łatwo określić średnicę tarczy hamulcowej. Dzięki dużej skali (od 200 do 400 mm) może być stosowana w większości samochodów. Suwmiarka do pomiaru tarczy hamulcowej pomoże określić dokładną średnicę tarczy hamulcowej zamontowanej w pojeździe.
– Dzięki długiemu ramieniu pomiarowemu suwmiarka bez trudu przechodzi przez szczeliny obręczy, więc mechanik może wygodnie odczytać milimetrową skalę pomiarową i natychmiast dowie się o dostępnym układzie hamulcowym – rekomenduje nowość w ofercie swej firmy Krzysztof Noga, dyrektor sprzedaży Polska i Kraje Bałtyckie w firmie KS Tools.
Idźmy dalej w poszukiwaniu rozwiązań przyspieszających prace warsztatowe. Wymiana sprężyn bez demontażu tylnej osi? Brzmi obiecująco, skoro przywykliśmy, że to zajęcie złożone. Mechanik musi bowiem podeprzeć, zdemontować i opuścić oś. Poszczególne operacje okazują się czasochłonne, a też wcale nie nieszkodliwe dla składowych układu zawieszenia, skoro taka sprężyna jest wstępnie naprężona w belce osi. W wielu przypadkach mechanik zmuszony jest do poluzowania różnych elementów, aby uzyskać wystarczający dostęp do sprężyny. Powoduje to konieczność ponownego ustawiania zbieżności osi. Remedium na te i inne przypadki będzie nowy ściągacz do sprężyny firmy KS Tools.
– Narzędzie ma dwa pierścienie ustalające, które przytrzymują sprężynę na miejscu. Jest to ważne, ponieważ oznacza to, że płytki sprężynowe są trzymane w jednostce podstawowej napinacza bez poślizgu na sprężynie. Nie mogą więc wyskoczyć, przechylić lub przekręcić się. Ten szczegół sprawia, że wymiana sprężyn odbywa się łatwo i bezpiecznie – podkreśla Krzysztof Noga.
Omawiany tu ściągacz jest szczególnie pożądany przy wymianie sprężyn tylnej osi pojazdów VAG, acz równie dobrze nadaje się do montażu i demontażu sprężyn spiralnych w takich markach pojazdów jak: Mercedes, BMW, Ford, VW, Audi. Inżynierowie KS Tools zmodyfikowali napinacz sprężyny w porównaniu do poprzedniej wersji. Nowa propozycja (numer produktu KS Tools to 500.8755) ma wydłużony skok napinania i dlatego nadaje się do większej gamy pojazdów.
Przełomowe rozwiązanie do każdego zastosowania
Tak zachwala swoją propozycję Bahco, oferując szeroki wybór profesjonalnych, wysokojakościowych wierteł, które można wykorzystać w przypadku większości zastosowań i niemal w każdych warunkach.
– Wiertła do metalu Bahco nadają się do wszystkich zastosowań w warsztacie, wiertła wielostopniowe są przeznaczone do prac blacharskich przy karoserii auta, a otwornice bimetaliczne Bahco znajdą zastosowanie przy montażu samochodowych instalacji gazowych – przybliża walory narzędzi Remigiusz Sylwestrzak, kierownik sprzedaży SNA Europe Poland Sp. z o.o.
Wiertła do metalu HSS-E (kod produktu 4411) dzięki dużej zawartości kobaltu skutecznie współpracują ze stalą stopową i niestopową, stalą nierdzewną, żeliwem, staliwem oraz stalami odpornymi na wysoką temperaturę. Uszkodziłeś nakrętkę śruby, zerwałeś gwint?
– Dzięki innowacyjnej końcówce wiertła odpada konieczność posiłkowania się punktakiem, więc szybciej i precyzyjniej poradzisz sobie, rozwiercając uszkodzone elementy złączne – zapewnia reprezentant SNA Europe Poland Sp. z o.o.
Wszechstronne zastosowanie w pracach warsztatowych znajdą też wiertła HSS-G (kod produktu 4413). Także te nie wymagają wstępnego użycia punktaka czy wiertła pilotującego – tego o mniejszej średnicy. Idealnym wyborem w przypadku prac blacharskich będą wiertła stopniowe (kod produktu SD). Uformowane na kształt stożka zaprojektowano do wiercenia w cienkich arkuszach metalu. Rozwiercanie otworu będzie więc jeszcze sprawniejsze, skoro wcześniej dostępny asortyment średnic (do 32 mm) aktualnie rozszerzono o nowe rozmiary – nawet do 40,5 mm!
– Z kolei montażystów instalacji gazowej zainteresują otwornice bimetaliczne Sandflex (kod produktu 3830). To najczęściej wybierane narzędzie do wykonania dokładnych otworów, np. w zderzaku, czy przy montażu butli – kontynuuje nasz rozmówca.
Ich walorem jest duża (8%) zawartość kobaltu, co zapewnia dłuższą żywotność otwornicy, szeroki zakres prac (fi 14-152 mm) i 6-stopniowy dodatni kąt zęba do agresywnego cięcia, co w połączeniu z tzw. pilotem prowadzącym gwarantuje precyzyjne prowadzenie otwornicy w większości materiałów z tworzyw sztucznych.
Narzędzie ręczne z przekładnią planetarną
Wspomnieliśmy już o jednej z propozycji marki Wera. W ofercie specjalnej „wiosna/lato 2020” znajdziemy Kraftform Turbo, rękojeść skrywającą przekładnię planetarną, która przyspiesza wkręcanie śrub w sposób czysto mechaniczny. Model 826 T z uchwytem szybkomocującym Rapidaptor (nr produktu Wera 05057480001) umożliwia mocne wkręcanie (maksymalny moment obrotowy 14 Nm) i łatwą precyzyjną regulację.
– Wielu fachowcom w warsztatach zależy na możliwości szybszego wkręcania bez kompromisów, w takiej sytuacji wystarczy nacisnąć przycisk „turbo”, a przekładnia planetarna wyzwoli cztery razy wyższą prędkość pracy, uzyskiwaną oczywiście bez akumulatora – przybliża walory propozycji Arkadiusz Baraniok, właściciel firmy Agentools Sp. z o.o. Sp. k.
Funkcja „turbo” zostaje włączona lub wyłączona po naciśnięciu przycisku. Jej wyłączenie jest zalecane przy precyzyjnej regulacji i ostatecznym dokręceniu lub poluzowaniu śruby z wysokim momentem obrotowym. Wytrzymałe wykonanie bezobsługowe ze stali zapewnia długą żywotność narzędzia. Uchwyt na bity Rapidaptor umożliwia stosowanie Kraftform Turbo ze wszystkimi konwencjonalnymi bitami sześciokątnymi 1/4” przeznaczonymi do szerokiej gamy profili śrub. Dzięki funkcji Rapidaptor bity mogą być bezpośrednio wkładane i łatwo wyjmowane poprzez przesunięcie tulejki do przodu, a wszystko to jedną ręką.
Rafał Dobrowolski
Fot. materiały firm: Hazwerk Polska,
KS Tools, SNA Europe Poland Sp. z o.o., Agentools Sp. z o.o. Sp. k.
Komentarze (0)