Czwartek, 8 grudnia to data, którą należy podkreślić w kalendarzu. Tego dnia odbędzie się bowiem Kongres Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego. To już 11. spotkanie branży organizowane przez Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych SDCM.
Tegoroczny kongres będzie wyjątkowy, bowiem SDCM organizuje go po raz pierwszy jako formalny członek Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych CLEPA, do którego przystąpiło w marcu. Teraz już zatem oficjalnie i statutowo reprezentuje interesy producentów części motoryzacyjnych nie tylko na rynku wtórnym, ale również we wszystkich aspektach związanych z przemysłem. – Spektrum działalności SDCM bardzo się w ten sposób poszerzyło. Kongres będzie znakomitą okazją do tego, by przez pryzmat aktywności Stowarzyszenia przedstawić działalność CLEPA – mówi Alfred Franke, prezes SDCM.
Zakres tematyczny wystąpień oficjalnych będzie siłą rzeczy szerszy, niż w poprzednich latach i obejmie sprawy ważne dla dystrybutorów, a także producentów części – zarówno wielkich fabryk, jak również firm należących do sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
Wiele tematów
Już teraz wiadomo, że po raz pierwszy na kongresie omawiane będą trzy bardzo ważne zagadnienia podejmowane przez SDCM: energia i ochrona środowiska, rozwój mobilności i bezpieczeństwo łączności, a także konkurencyjność. – Są to bardzo rozległe tematy, a stoją przed nami i inne trudne zadania, musimy bowiem wypracować jednolite stanowisko w sprawach: handlu, wymogów homologacji, a także finansowania małych i średnich przedsiębiorstw – wyjaśnia Alfred Franke. – Czeka nas też wypracowanie wspólnego stanowiska na temat regulacji dotyczących pojazdów autonomicznych czy systemów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo aktywne i pasywne. Oczywiście, dyskusje na wszystkie te tematy toczą się od dawna, ale kongres jest okazją do pokazania tych zagadnień szerszej grupie osób.
Podobnie jak podczas wszystkich dotychczasowych kongresów poruszane będą tematy związane z dystrybucją części. SDCM systematycznie otrzymuje do zaopiniowania projekty regulacji kształtujące otoczenie prawne, w którym działają warsztaty, dystrybutorzy i producenci. Zadaniem SDCM jest wskazywanie osobom tworzącym nowe prawo takich rozwiązań, które nie będą branży krępować, zapewnią wszystkim równe szanse i przyspieszą rozwój firm. Warto przypomnieć, że SDCM niedawno zasiliło szeregi Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Mając wsparcie ZPP będzie jeszcze skuteczniejsze.
Coraz bardziej słyszalni
Od pierwszego kongresu branży motoryzacyjnej minęła ponad dekada. W tym czasie pozycja SDCM jako przedstawiciela środowiska stale się umacniała. – Nasz głos jest coraz bardziej słyszalny, a formułowane przez nas postulaty w coraz większym stopniu są zauważalne. Osoby mające wpływ na tworzenie regulacji prawnych widzą, iż producenci części, dystrybutorzy i warsztaty to jeden z filarów całej gospodarki. Już od kilku lat nasze spotkania odbywają się w gościnnej siedzibie Ministerstwa Gospodarki – a obecnie Ministerstwa Rozwoju, które wraz z Ministerstwem Infrastruktury, Międzynarodowym Centrum Badań i Rozwoju i Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych obejmie nad kongresem patronat – mówi Alfred Franke. – Warto też zasygnalizować, że w odpowiedzi na sugestię Ministerstwa Rozwoju SDCM tworzy podwaliny systemu uproszczonej certyfikacji części samochodowych, nad którym prace trwają od marca i są już bardzo zaawansowane. Szczegóły przedstawione zostaną podczas kongresu.
Kongres to nie tylko oficjalne wystąpienia, ale również debaty i dyskusje panelowe, podczas których eksperci przestawiają poglądy na najbardziej aktualne tematy. Dochodzi przy tej okazji do ciekawych konfrontacji różnych argumentów i racji. Uczestnicy bardzo też cenią możliwość prowadzenia nieoficjalnych rozmów w kuluarach. Jednym słowem, na Kongresie Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego nie tylko warto, ale po prostu trzeba być.
Komentarze (0)