Wydarzenia

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Kto smaruje, ten jedzie taniej!

Przedstawiciele firmy Castrol w obecności licznie przybyłych dziennikarzy zaprezentowali swój najnowszy produkt, podczas zorganizowanej konferencji prasowej w ostatnich dniach marca. Jest to w pełni syntetyczny olej silnikowy, przeznaczony do stosowania w samochodach ciężarowych. Olej Castrol Exilion Low Saps ma klasę lepkości 5W-30. O jego zaletach silnie przekonywali Dariusz Bartoszewicz i Piotr Janas, specjaliści z firmy Castrol.



- Jesteśmy co najmniej jeden krok przed naszą konkurencją. Exilion Low Saps to pierwszy niskopopiołowy, w pełni syntetyczny olej silnikowy o tak dobrych parametrach przeznaczony do stosowania w ciężarówkach - mówi Dariusz Bartoszewicz.
- Z perspektywy zarządców dużych flot najważniejsze korzyści, jakie może zapewnić nowy olej, to spadek zużycia paliwa, który w testach wynosił nawet 4 proc. oraz uniwersalność oleju. Exilion Low Saps można stosować we wszystkich silnikach, które spełniają normy od EURO 2 do EURO 5, przy czym im lepszy silnik, tym lepszy efekt daje stosowanie naszego nowego oleju. Jedynie Scania ma tutaj specyficzne wymagania - dodaje Piotr Janas.



Wspomniana przez Piotra Janasa uniwersalność ma duże znaczenie, zwłaszcza że często mieszany tabor niejednokrotnie powoduje kłopotliwe sytuacje. Kilka typów pojazdów to konieczność zamawiania kilku rodzajów oleju często pochodzącego od różnych producentów. Dlatego stosowanie nowego oleju Exilion ułatwia życie zarządcom flot, a ponadto eliminuje ryzyko pomyłki mechanika.



Castrol obiecuje również, że jego nowy olej jest bardziej odporny na zużycie, a także znakomicie chroni silniki przed wyeksploatowaniem. Przedstawiciele firmy bardzo mocno podkreślali pracę, jaka została wykonana przed wprowadzeniem nowego produktu na rynek. Aby testy były jak najbardziej wiarygodne musiały trwać ponad rok. Zaprzęgnięto do tego kilka liczących po co najmniej 50 pojazdów flot samochodów ciężarowych z Europy Zachodniej. Na pytanie, dlaczego nie było wśród tych flot żadnej z Polski, przedstawiciele Castrola odpowiedzieli, że nie udało znaleźć się w naszym kraju wiarygodnego partnera do tak długich testów. Nowy produkt to efekt setek godzin żmudnej pracy w laboratoriach i kilku milionów kilometrów testowych, jakie pokonały przez 12 miesięcy ciężarówki zalane Exilionem.



Co ciekawe, nowy olej, mimo iż dopiero teraz miał oficjalną prezentację, to w sprzedaży jest dostępny już od jesieni ubiegłego roku. Cieszy się sporym zainteresowaniem, w pierwszych miesiącach sprzedanych zostało ponad 30 tys. litrów nowego oleju. Takie zainteresowanie nowym produktem można uznać za sukces. Zwłaszcza, że Exilion nie jest tanim olejem. Litr w beczce kosztuje prawie 35 zł, a w opakowaniu pięciolitrowym prawie 47 zł. Mimo tych dość wysokich cen sprzedaje się dobrze, co ciekawe także w małych opakowaniach.
- Jest to na tyle uniwersalny środek smarny, że można go również stosować w niemal wszystkich silnikach samochodów dostawczych do 3,5 tony. Pozwala to na znaczne wydłużenie okresów między wymianami - komentuje Dariusz Bartoszewicz. Nowy olej spełnia ponadto najnowsze normy jakościowe E6 i E7.
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony