Przyjęło się uważać, iż świat motoryzacji jest męskim zajęciem. Tymczasem to dziewczyny chcą zmieniać mobilność jutra. Skądinąd nie od dziś o rynku aftermarket decydują kobiety. Siła kobiet mierzona może być na wiele sposobów.

Jesteś mechanikiem samochodowym? To my, faceci, wmawiamy sobie, że motoryzacja to męski świat. A tymczasem to Pani Mercedes trafia w ręce… mechanika. Jest też Škoda Octavia (imię z języka łacińskiego). Ibiza, Malaga, Cordoba… w gamie „modelek” marki SEAT znajdziemy więcej żeńskich imion. Jest też Alfa Romeo – Giulia oraz Giulietta, a po polski: Julia oraz Julita.

W motoryzacji zdominowanej pozornie przez mężczyzn, to właśnie nawiązywanie na różne sposoby do płci pięknej, jest zjawiskiem nienowym. Samochody sprzedawane przez panów Daimlera i Benza otrzymały „imię” córki jednego z dżentelmenów. Mercedes to hiszpańskie imię żeńskie. Mercédès Jellinek urodziła się 16 września 1889 roku w Wiedniu jako trzecie dziecko Emila Jellinka. Jej ojciec jest niekwestionowaną legendą motoryzacji – jako przedstawiciel firmy Daimler postanowił, iż od 1902 roku samochody tej marki będą nosiły właśnie imię Mercedes. Sama Jellinek zyskała z tego względu niemało rozgłosu i nieraz była na… językach wiedeńczyków. Miała duży talent muzyczny, lecz opinię publiczną bardziej intrygowało jej życie towarzyskie. Wyszła za mąż dwukrotnie, czym wywołała 100 lat temu niemały skandal.

Poznając świat kobiet w motoryzacji, wypadałoby rozpocząć od Berthy Benz, bo to nie Carl Benz, ale jego żona zapewniła automobilizmowi sukces. Toż właśnie ona odbyła pierwszą udaną podróż samochodem (1888 rok). Podobno to właśnie szpilka do kapelusza i pas do pończoch okazały się przydatne do niezbędnych napraw pojazdu.

To, że kobiety mogą decydować o rynku motoryzacyjnym udowodniła swego czasu Mary Anderson, która opatentowała wycieraczki samochodowe (1902 r.). June McCarroll - to dzięki niej mamy... pasy ruchu. Był rok 1917, a system znaków poziomych jej pomysłu obowiązuje dzisiaj na całym świecie.

A dziś? Clotilde Delbos jest od 1 stycznia 2021 r. zastępcą dyrektora generalnego i dyrektorem finansowym Renault. Pełni też funkcję CEO marki Mobilize, nowej marki w ramach Grupy Renault, która oferuje usługi związane z mobilnością, energią i danymi. Dyrektorem generalnym Peugeota jest Linda Jackson. Z kolei Mary Teresa Barra (ur. w 1961 roku) po dziś znakomicie prowadzi biznes amerykańskiego giganta motoryzacji. Kieruje General Motors od 15 stycznia 2014 roku. To pierwsza kobieta na stanowisku dyrektora generalnego "wielkiej amerykańskiej trójki". Barra zatrudniła się w GM w 1980 roku jako studentka. Miała wtedy 18 lat. Jej praca polegała na sprawdzaniu paneli błotników. Została w GM i zdobywała kolejne kompetencje, od inżynieryjnych i administracyjnych po zarządzanie zakładem montażowym w Detroit. Podobno już w 2017 roku była najlepiej opłacanym (osiągając wynagrodzenie w wysokości 21,96 miliona dolarów) dyrektorem w „Detroit Three”.

Dyrektorka zarządzająca (np. łańcuchem dostaw czy eksploatacją pojazdów)

Specjalistki Forda zostały blisko rok temu uhonorowane w prestiżowym konkursie organizowanym przez Autocar jako jedne ze 100 najbardziej wpływowych, odnoszących sukcesy i inspirujących kobiet w branży motoryzacyjnej. Wyróżnienia otrzymało aż 15 profesjonalistek pracujących w Fordzie. To m.in. Emma Bergg – dyrektorka ds. komunikacji pojazdów elektrycznych, Mandy Dean – dyrektorka ds. pojazdów użytkowych Forda w Wielkiej Brytanii i Irlandii, Sarah Haslam – główny inżynier oprogramowania, Usha Raghavachari – dyrektorka laboratorium innowacji w D-Ford.

W firmie Ford od kilku lat zachęca się dziewczęta do kariery w branży motoryzacyjnej poprzez rozszerzenie wsparcia dla programów z zakresu nauki, technologii, inżynierii, sztuki i matematyki (STEAM). W koncernie młode kobiety angażują się w programy takie jak FIRST Robotics, Girls Who Code i Ford Girl's Fast Track Races. Girls Who Code to międzynarodowa organizacja non-profit, której celem jest wspieranie i zwiększanie liczby kobiet w informatyce.

Utalentowane kobiety zdominowały (Pana) Forda

W zakładach Forda działa grupa ponad 25 kobiet (na drugim zdjęciu), które pomagają we wprowadzeniu na rynek Mustanga Mach-E z nową funkcją technologii Ford Co-Pilot360, która może przejąć prowadzenie pojazdem – kierowca nie musi trzymać rąk na kierownicy.

Tracie Conn pracuje w Fordzie od prawie dwóch lat w grupie zaawansowanej inżynierii, która pracuje nad czujnikami i algorytmami pojazdów. Wcześniej przez blisko pięć lat pracowała jako inżynier w NASA. Nevi Kaja jest szefową ds. budowania platformy AI Forda i pracuje z danymi, wizją komputerową, uczeniem maszynowym i technologiami obliczeń kognitywnych.

- To dla mnie wspaniała okazja, aby wyżywać się w branży automotive w zakresie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego - powiedziała Kaja.

- Platforma, nad którą pracujemy, pomoże uczynić nasze pojazdy inteligentniejszymi i umożliwi nam głębsze połączenie z ludźmi.

Z kolei Dominique Meroux pracuje nad analityką danych dla projektów zrównoważonego rozwoju, więc to za nią stoją debiuty pojazdów zelektryfikowanych.

Fot. ElectricBrands/Ford