W trakcie oceny lakierowanych elementów cała odpowiedzialność za błędny odcień spada na źle dobrany kolor lakieru bazowego, co w większości przypadków jest prawdą. Co wtedy, gdy różnica w zabarwieniu pojawia się na powierzchni, którą pokryliśmy tylko lakierem bezbarwnym? Z taką sytuacją możemy mieć do czynienia, gdy w trakcie lakierowania wykorzystujemy metodę cieniowania. Pierwszy wniosek – lakier bezbarwny spowodował zżółknięcie lub zaciemnienie powierzchni lakierowanej. Ma to miejsce, gdy używamy kiepskiej jakości produktów, na to może być tylko jedna rada... – ale co jeśli korzystamy ze sprawdzonych produktów wysokiej jakości? Odpowiedź na to pytanie jest złożona, a przyczyna może tkwić w samym produkcie lub w technice aplikacji. Po pierwsze, rzeczą podstawową, choć czasami lekceważoną, jest dbałość o czystość sprzętu lakierniczego, instalacji oraz pojemników w jakich przygotowujemy mieszankę. Tutaj nawet błahe zaniedbanie może się srogo „zemścić”. Po drugie, musimy zwrócić uwagę na dodatki z jakich korzystamy przy przygotowywaniu gotowej mieszanki. Cóż z tego, że kupimy świetnej jakości lakier bezbarwny, skoro utwardzacz czy rozcieńczalnik to złej jakości zamienniki pochodzące z niesprawdzonego źródła. Końcowy efekt będzie taki sam jak w przypadku kiepskiej jakości lakieru bezbarwnego. Kolejny element, który może rzutować na ostateczny efekt, to sposób przygotowania powierzchni. Gdy na powłoce przez lata narażonej na działania czynników atmosferycznych zauważamy jej odbarwienie, to tylko odpowiednie jej oczyszczenie i spolerowanie w miejscach naprawianych może nas uchronić przed niemiłą niespodzianką w przyszłości.
Pozostaje nam jeszcze sam sposób lakierowania. Starajmy się zachować zbliżone grubością warstwy lakieru z sąsiednich elementów. W momencie, gdy nałożymy zbyt grubą warstwę lakieru bezbarwnego, to w wyniku zmiany kąta załamania promieni światła możemy mieć wrażenie zmiany barwy. Jednym ze sposobów na wyeliminowanie tego typu różnic jest w miarę możliwości stopniowe cieniowanie przy krawędziach elementów lakierowanych fabrycznie.
Marek Lemiszewski, Technik Multichem
Ostatnio spotkałem się z pytaniem na temat „barwy” lakierów bezbarwnych. Choć z pozoru brzmi to kuriozalnie, to takie pytanie słyszę nie po raz pierwszy. Spróbujmy wyjaśnić genezę tego zjawiska.
Komentarze (0)