Marek Zuber, ekonomista i analityk rynków finansowych. Fot. Piotr Łukaszewicz
Za nami Ogólnopolski Kongres Serwisów Naprawczych, który w Uniejowie zorganizowała Polska Izba Motoryzacji. Spotkanie było dobrą okazją do spojrzenia na stan gospodarki.
Ekonomista Marek Zuber omówił kwestie związane z prowadzeniem działalności w branży motoryzacyjnej. Dobra wiadomość jest taka, że w ostatnich latach cena surowców ustabilizowała się. Nie są raczej przewidywane zmiany, natomiast to koniec pozytywów. – Mamy najdroższy prąd w Europie, natomiast ja stawiam też tezę, choć trudno to wyliczyć, że mamy też najdroższy prąd na świecie. Mowa oczywiście o prądzie dla przemysłu – podkreślał Marek Zuber.
Co więcej, trzeba liczyć się z ponownym wzrostem inflacji, spowodowanym podwyżkami cen prądu i kosztów pracy oraz konsumpcji. Za nami także rok największych wzrostów wynagrodzeń, co wynika z podniesienia pensji minimalnej oraz podwyżek w budżetówkach.
Co dalej? Niedobrze!
Prognozą istotną dla nas wszystkich są też dalsze wzrosty cen prądu. – To tak naprawdę parapodatek, wynikający z decyzji politycznych. Potrzebne są pieniądze na inwestycje – zaznaczał znany z telewizyjnych programów ekonomista.
Komentarze (0)