Jeszcze kilka słów o Inter Cars Motor Show, tym razem o atrakcjach dla fanów jednośladów.

Jednym z punktów programu będzie Moto Stunt – kaskaderskie wyczyny zawodowców na maszynach przygotowanych z myślą o ekstremalnym wykorzystaniu. To nie tylko pokaz doskonałych umiejętności motocyklisty, ale również balansowanie na krawędzi ryzyka. Jeżdżenie na przednim kole, driftowanie motocyklem, jazda na stojąco na postawionej do pionu maszynie i wiele innych. A to wszystko w wykonaniu polskich, znanych na całym świecie stunterów: Stunter13, Raptowy, Fragment i Beku.

Nie zabraknie przedstawicieli światowej czołówki Freestyle Motocrossu, czyli popularnego FMX. W tym sporcie motocykliści rozpędzają się, po czym wjeżdżają na kilkumetrową rampę i wykonują w powietrzu przeróżne akrobacje: salta, puszczanie motocykla, przekładanie nóg nad kierownicą, „leżakowanie” na siodełku itp. Całość jest niebezpieczna, ale i efektowna. Polaków reprezentować będą Bartek Ogłaza i Marcin Łukaszczyk, z Niemiec pojawi się 16-letni Luc Ackermann, Steve Sommerfeld i Emma McFerran z Australii, a także Czech – Tomas Lysacek.

W Globe of Speed udział wezmą Alex Ramien, Marko Simeonow oraz Peter Fotz. Przypomnijmy, mowa o metalowej kuli, wewnątrz której motocykliści rozpędzają się do prędkości kilkudziesięciu kilometrów na godzinę.

Będzie też Supermoto – hybryda motocrossu i wyścigów drogowych, w której nie zabraknie dużych prędkości, skoków oraz długich i efektownych uślizgów. Na motocyklach zasiądą zawodnicy na co dzień startujący w Mistrzostwach Supermoto.

A na deser – przejazd motocykla o napędzie odrzutowym, Jet Bike!

Przypominamy, 6-7 września, warszawskie Lotnisko Bemowo.