Wyposażenie warsztatu

ponad rok temu  14.08.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Myjnia parowa

 – pomysł na rozszerzenie oferty. Urządzenia parowe wykorzystywane są w wielu sektorach przemysłowych i usługowych – również w motoryzacji, m.in. w lakierniach, salonach samochodowych, serwisach oraz myjniach samochodowych.

Myjnia parowa to ciekawy sposób na rozszerzenie listy usług, a co za tym idzie – zwiększenie przychodów w warsztacie. Świadczy o tym m.in. rosnące zainteresowanie ofertą firmy DetailKing – jednego z pierwszych importerów i dystrybutorów wytwornic pary na rynku polskim. Jak podkreśla Marek Karafioł, właściciel firmy, propozycja ta jest tym bardziej atrakcyjna, że nie wymaga ani dużych nakładów finansowych, ani pozwoleń.

- W przypadku myjni tradycyjnych obowiązujące prawo nakłada na potencjalnego właściciela wiele obostrzeń, co związane jest przede wszystkim z ochroną środowiska –  wyjaśnia. - Należy więc zainstalować całą infrastrukturę, separatory, odstojniki, odmulacze itd. Wymaga to nie tylko znacznych nakładów finansowych, ale również trudnych do uzyskania pozwoleń, przez co uruchomienie inwestycji może trwać bardzo długo, o ile w ogóle jest możliwe. Dla porównania – podczas gdy obsługa auta w myjni wodnej wiąże się ze zużyciem wody na poziomie 100-150 litrów, myjnia parowa zużywa jej zaledwie 10 litrów. Skutkiem jest brak generowanego odcieku, a więc substancji, które należałoby zutylizować.

- Dzięki temu myjnię parową można otworzyć praktycznie w każdym miejscu, nie wymaga ona również wielkiej powierzchni – dodaje Marek Karafioł. - Tak naprawdę potrzebne jest jedynie odpowiednie urządzenie, akcesoria oraz krótkie szkolenie przeprowadzane przez naszą firmę. DetailKing nie tylko zajmuje się kompleksowym wyposażaniem myjni, ale i tworzy własną sieć – Ecomyjnia, która na dzień dzisiejszy liczy ponad 50 jednostek, również w Czechach, na Słowacji, w Niemczech i Holandii.

- Istnieje możliwość zarówno współpracy partnerskiej, jak i działania we własnym zakresie, zakupując u nas jedynie potrzebny sprzęt – wyjaśnia Marek Karafioł.
Wspomnieliśmy o oszczędnościach. Okazuje się, że aby rozszerzyć działalność o usługi myjni parowej, wystarczy nawet 5 tys. zł.

- Jesteśmy w stanie pomóc w finansowaniu biznesu, np. w formie leasingu i dotacji – mówi właściciel. Dodaje zarazem, że koszt rozbudowy oferty o myjnię parową zależy m.in. od liczby planowanych stanowisk – koszt dwóch stanowisk, wraz z niezbędnymi kosmetykami i akcesoriami, wahać się będzie w granicach 20 tys. zł netto. - Wspomnieć należy też o tym, że ze względu na innowacyjność i ekologiczność przedsięwzięcia w bardzo wielu przypadkach środki zdobywane są z funduszy unijnych. Jeżeli zaś chodzi o zyski, wiele zależy od potencjału miejsca oraz jakości wykonywanych usług. Jak twierdzi szef firmy, jedno stanowisko mycia może wygenerować przychód na poziomie kilkuset złotych dziennie. Dodajmy, że oferowany sprzęt nie wymaga żadnych przebudów w miejscu prowadzenia działalności, urządzenia są w pełni przenośne, a ich gabaryty pozwalają na świadczenie usług nawet na niewielkiej powierzchni.

- Co do ryzyka, moim zdaniem jest ono naprawdę minimalne – konkluduje nasz rozmówca.

Krzysztof Dulny
Więcej na: www.ecomyjnia.pl, www.detailking.pl

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony