Ponad 6,5 tys. specjalistów od napraw powypadkowych odwiedziło tereny wystawowe w Cobo Center i gigantyczną strefę „żywego warsztatu”. Jeszcze większą frekwencję odnotowano podczas sympozjum CRES (Collision Repair Executive Symposium), które zgromadziło przedstawicieli koncernów samochodowych, dostawców technologii, reprezentantów sieci warsztatowych, towarzystw ubezpieczeniowych i ekspertów z organizacji branżowych i stowarzyszeń.

Poprzednia edycja NACE/CARS odbyła się w Las Vegas. Tym razem organizator (Automotive Service Association) postawił na Detroit, słynące jeszcze kilkanaście lat temu z przemysłu samochodowego. Krótko przed rozpoczęciem tegorocznego eventu zakończyła się gruntowna modernizacja Cobo Center – miejsca tegorocznego eventu. Pomijając niesławę miasta tonącego w długach, poziom organizacji imprezy wypada ocenić wysoko. Tego samego zdania są wystawcy.

- Amerykański rynek napraw rozwija się po okresie spowolnienia, a najlepszym tego dowodem jest po prostu fakt, że po kilkuletniej absencji powracamy na NACE/CARS. Jesteśmy zadowoleni ze spotkań ze specjalistami, którym prezentujemy szereg produktów renowacyjnych, m.in. kompletny i bardzo funkcjonalny w warsztatach lakierniczych system Cromax® Mosaic™, a także technologię UV, która rewolucjonizuje czasochłonność suszenia powłok – informuje Patricia Morschel.
Axalta Coating Systems była też jednym ze sponsorów (wespół z koncernem BASF i 3M) sympozjum poświęconego naprawom powypadkowym (CRES), które zgromadziło specjalistów z 20 krajów. Pośród referujących najważniejsze wyzwania czekające warsztaty blacharsko-lakiernicze znaleźli się przedstawiciele koncernów (Ford, GM, Chrysler, Honda, Nissan), dostawców technologii (m.in.: AutoZone, BASF, Sherwin Williams, PPG, NAPA, Bosch, Axalta, Car-O-Liner, Chief i ProSpot) i wreszcie światowej sławy eksperci z organizacji branżowych i stowarzyszeń (I-CAR, CREF, MERA, CCIF, CIC).
Tendencje w naprawach struktur aluminiowych, klejenie poszyć i szyb samochodowych, nitowanie – w takiej kolejności wypadałoby wymienić najczęściej przewijające się tematy referatów. Awans systemów telematycznych i technologia wytwarzania współczesnych karoserii samochodowych w kontekście napraw powypadkowych – to równie często przewijające się wątki wystąpień. Uczestnicy seminarium CRES zgodzili się, że za awansem różnorakich materiałów budujących współczesne samochody idzie konieczność modernizacji warsztatów samochodowych. Reżim napraw karoseryjnych, wykonywanych ściśle według procedur, potwierdzonych audytami udzielanymi punktom ASO stawia przed niezależnym rynkiem konieczność poniesienia niemałych wydatków.
- Warsztaty nie są jeszcze na to przygotowane lub na dziś nie posiadają jeszcze wyposażenia pozwalającego na takie naprawy. Nabycie odpowiedniego wyposażenia będzie stanowiło koszt rzędu minimum 60.000 dolarów amerykańskich – podsumował spotkanie Dan Risley, President & Executive Director, Automotive Service Association.
Korzyści z nowatorskiej metody projektowania współczesnych pojazdów łatwo dostrzec – stal nadaje wytrzymałość, a aluminium zmniejsza ciężar. Analitycy rynku oceniają jednak, że w USA zaledwie 10% prywatnych warsztatów ma kwalifikacje do naprawy aluminiowych elementów nadwozia. Tymczasem przyszły rok ma zapisać się w amerykańskiej motoryzacji debiutem modeli, które dotąd nie kojarzono z aluminiowymi aplikacjami, a których kupuje się najwięcej. Już w 2012 roku zanotowano wzrost aż o 40% sprzedaży pikapów, a w najpopularniejszym modelu Forda (F-150, rok modelowy 2015) stopy aluminium budują nie tylko kabinę, ale także… ładownię.
Debiut „aluminiowego Forda” postrzega się więc jako znamienny sygnał ostrzegawczy dla niezależnych warsztatów, które stoją przed dylematem modernizacji sprzętowej. Coraz częściej bowiem przy konstruowaniu samochodu łączy się ze sobą stal z aluminium. Połączenie tych metali jest trudne, gdyż wymaga dostępu do łączonych materiałów z dwóch stron oraz doprowadzenia dużej ilości ciepła. Przy stosowaniu stopów aluminium w przemyśle samochodowym, gdzie specyfiką jest łączenie ze sobą elementów konstrukcyjnych o małej grubości (zazwyczaj 2-5 mm), ważny jest wybór właściwej metody spawania.
Repair vs. Replace! – tytuł referatu Steve’a Clarka, inżyniera firmy Pro Spot International traktował nie tyle o skrajnie różnym podejściu w dziedzinie przywracania właściwości (reperacja lub wymiana na nowe) samochodom przez blacharzy, ile o konieczności ustawicznego kształcenia się w dziedzinie materiałoznawstwa, skoro współczesny samochód coraz częściej zbudowany jest z różnorakich kompozytów, a rosnący udział tworzyw sztucznych każe zweryfikować dotychczasowe metody naprawcze karoserii. W nawiązaniu do wspomnianego wyżej referatu fachowcy od procedur naprawczych koncernu Honda przybliżali publikację Body Repair News (www.techinfo.honda.com). Ta powstała oczywiście z myślą o profesjonalistach od napraw. Na początku opracowano biuletyny techniczne dla modeli: Accord (od roku 2013), Odyssey (od roku 2011). Obiecującym projektem dzielili się specjaliści z I-CAR, anonsując techniczne wsparcie on-line (i-car.com) w postaci portalu (RTS Portal) z kompletną informacją dla setek modeli samochodów.
W trakcie, gdy jedni konferowali, inni podnosili swe umiejętności, uczestnicząc w szkoleniach w strefie zorganizowanej Auto Alliance Technology & Telematics Forum, gdzie na powierzchni ponad 3 tys. m kw. urządzono prezentacje „warsztatów na żywo”. Naszą uwagę zwróciła propozycja firmy ABARIS, specjalisty od napraw poszyć kompozytowych. Z kolei DENT FIX – dostawca narzędzi do napraw karoserii, zaprezentował kompletny system do wyciągania wgnieceń w poszyciu ze stopów aluminiowych.
W naprawach powypadkowych ważne jest przywrócenie pierwotnego wyglądu oraz właściwości technicznych samochodu, jego kolorystyki, komfortu, kształtu, a także jego bezpieczeństwa czynnego i biernego oraz ważnych wymiarów konstrukcyjnych nadwozia. Pośród nowych narzędzi warto wspomnieć o ramie do napraw blacharskich firmy Celette Rhone oraz systemie pomiarowym Celette Naja. Adaptacją systemu pomiarowego – ten opracowano pierwotnie na potrzeby przemysłu lotniczego, chwaliła się firma Aerospace 3D Laser Technology. Bezprecedensowa dokładność połączona z intuicyjnym softwarem to najważniejsze walory debiutującego produktu.
Połączenia klejone – technologia ta wydaje się idealnie dostosowaną do konstrukcji współczesnych nadwozi. W odpowiedzi na nowe wymagania tyczące się napraw karoseryjnych dywizja Automotive Aftermarket koncernu 3M zaprezentowała kompletne narzędzia do prac z aluminium. Tarcze ścierne i taśmy maskujące, kleje i uszczelniacze strukturalne – wszystko to zyskało już rekomendację koncernu Ford. Warunkiem koniecznym połączenia klejowego w warunkach warsztatowych jest oczyszczenie łączonych powierzchni – te muszą być potraktowane drobnym papierem ściernym oraz odtłuszczone. I właśnie do takich prac służą nowe tarcze ścierne. Tajemnica rewolucyjnej wydajności Cubitron™ II leży w ich trójkątnych ziarnach ściernych, które w porównaniu do nasypu z ziaren ceramicznych gwarantują czterokrotnie dłuższą żywotność i do 30% szybszą obróbkę.
- Firma 3M chce przekonać do klejenia specjalistów z branży warsztatowej, którzy obawiają się wymagań stawianych przez tę technologię lub jeszcze nie wykorzystują w pełni jej zalet. Podczas NACE/CARS 2014 przybliżamy portfolio produktów w trakcie seminariów, a konkretne przykłady procedur naprawczych prezentujemy w strefie „warsztatów na żywo” – przybliżała nam strategię firmy Dale A. Ross, U.S. Marketing Operations Manager, 3M Automotive Aftermarket Division.
Dla właścicieli warsztatów wydajność pracowników ma coraz większe znaczenie. Tu naszą uwagę przykuła propozycja firmy Shop Pro. Najnowszą propozycją firmy jest mobilna kabina (Mobile Work Station), której prezentację wzbogacił pokaz narzędzi do obróbki aluminium.
Z myślą o lakiernikach prezentowano ekologiczną technologię wodorozcieńczalną Line-90 firmy Glasurit, zaawansowany technologicznie system produktów do lakierowania renowacyjnego zgodny z normami VOC. BASF, Standox i Spies Hecker – systemy przeznaczone do profesjonalnych napraw lakierniczych typu Refinish prezentowano tu „na żywo”.
- Amerykański rynek napraw rozwija się po okresie spowolnienia sprzed kilku lat, więc nie można nie uczestniczyć w imprezie tego typu, zwłaszcza że nasza firma przoduje w dostarczaniu nowoczesnych narzędzi lakiernikom samochodowym. Cieszy fakt, że na czas trwania NACE/CARS 2014 tłumnie przybyli nasi klienci nawet z najdalszych od Detroit zakątków USA – ocenił zainteresowanie imprezą wśród zwiedzających John C. Parran, Director Marketing Automotive Refinish – USCA/PPG Industries.