Lakiernictwo i blacharstwo

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 5

Najnowsze technologie i systemy napraw oraz zabezpieczeń karoserii
Renowacyjne lakiernictwo samochodowe, mimo powszechnie znanego konserwatyzmu lakierników starszego pokolenia, ulega ciągłym zmianom. Zmieniają się zarówno stosowane materiały i technologie, jak i zakres robót w serwisach. W dobie walki o klienta jakością zabezpieczenia powłok, nie mniej ważna jest tendencja do upraszczania i zmniejszania czasochłonności wszelkich takich prac. Poniżej kilka najnowszych osiągnięć z dziedziny drobnych napraw lakierniczych firmy Novol i odtwarzania powłok antykorozyjnych firmy Henkel.

Producenci chemii warsztatowej ściśle dziś współpracują w producentami karoserii i coraz częściej fabryczne technologię trafiają do nowocześnie wyposażonych warsztatów. Postarajmy się rozważyć różne możliwości takich miejscowych napraw lakierniczych – na przykładzie najnowszej gamy produktów firmy Novol. Podstawowym założeniem będzie dla nas uszkodzenie w obrębie tylko jednego elementu karoserii samochodu – przypadłość typowa na zatłoczonych parkingach i nietrudna w codziennej, miejskiej eksploatacji samochodu. Pomijając możliwości wymiany uszkodzonego elementu na nowy, skupmy się na technologii napraw oryginalnego elementu. Zazwyczaj robi się to w przypadku, gdy wymiana blachy (nawet tylko samego poszycia zewnętrznego) wiąże się z dużą ingerencją blacharską. Typowym przykładem są tylne błotniki, szczególnie duże w 3-drzwiowych hatchbackach czy coupe. Na pozór zlecenie jest bardzo proste. Wystarczy przeszlifować oryginalny element, odtłuścić powierzchnie, nanieść podkład epoksydowy i polakierować. Jedyny problem to odpowiedni dobór koloru.


- Lakiernicy, nazywani żargonowo „kaskaderami”, czasami malują wyłącznie ten jeden element – dzieli się swym doświadczeniem Krzysztof Olejniczak (Novol Sp. z o. o.). - Niestety, w 99% przypadków kończy się to wyraźnie widoczną różnicą koloru między nowym a starymi detalami. Oczywiście, prawidłowe lakierowanie w takiej sytuacji powinno obejmować cieniowanie wykonane na sąsiednich elementach, pozwalające zniwelować nawet znaczną różnicę koloru między lakierem oryginalnym a renowacyjnym. Większość lakierników po cieniowaniu, sąsiednie elementy pokrywa w całości lakierem bezbarwnym.

Gdy uszkodzenie nie jest tuż przy jego krawędzi, zazwyczaj udaje się zamknąć całe lakierowanie w jego obrębie. Nieco szpachlówki, podkładu, wycieniowanie bazą i pokrycie do granicy elementu lakierem bezbarwnym. W skrajnym przypadku – tzw. spot repair, gdy uszkodzenie jest bardzo małe, cieniuje się nawet lakier bezbarwny, nie dochodząc aż do granicy blachy. Wybór sposobu naprawy w dużej mierze zależy od rodzaju uszkodzenia oraz umiejętności lakiernika. Niewielkie naprawy lakiernicze wymagają nie tylko sporych umiejętności lakiernika, ale również specjalnego oprzyrządowania i materiałów. Dlatego przy takich naprawach szczególną uwagę zwraca się na szybkość pracy, a tą można uzyskać zarówno przy pomocy specjalnego oprzyrządowania – chociażby lamp IRT pozwalających na błyskawiczne suszenie i utwardzanie kolejnych warstw lakierniczych, jak i odpowiednich materiałów. Jesienią ubiegłego roku firma NOVOL wypuściła na rynek nową linię produktów pod nazwą Ultra. Ideą jej powstania było zaoferowanie lakiernikom kilku wyrobów, specjalnie przygotowanych do wykonywania szybkich, niewielkich napraw.

- Pierwszym produktem z linii jest multifunkcjonalna szpachlówka poliestrowa – chwali technologię K. Olejniczak. - Dzięki specjalnej technologii, czas utwardzania jest w niej krótszy o ok. 30% w porównaniu z innymi podobnymi materiałami. Zastosowanie odpowiednich, drobnoziarnistych wypełniaczy mineralnych pozwala na uzyskanie po szlifowaniu bardzo gładkiej powierzchni, eliminując konieczność używania szpachlówki wykańczającej. Podkład akrylowy Ultra daje podwójną możliwość przyspieszenia pracy. Po pierwsze, odpowiednio dobrane rozcieńczalniki zapewniają jego szybkie schnięcie, a duży dodatek katalizatorów skraca czas utwardzania. Po drugie – jest to podkład uniwersalny. Przy małym rozcieńczeniu można nakładać go w grubych, wypełniających warstwach. Jeśli jednak dodamy 50% rozcieńczalnika – uzyskamy wersję „mokro na mokro”, która zaledwie kilka minut po naniesieniu pozwala na nakładanie (oczywiście bez szlifowania) lakierów bazowych czy emalii akrylowych. Co ważne, nawet w tej wersji podkład posiada VOC<540g/l i spełnia wymagania dyrektywy dotyczącej emisji lotnych związków organicznych.

Naturalnie, najbardziej czasochłonną operacją podczas naprawy jest lakierowanie. Nie tyle sam proces nakładania lakieru, co jego schnięcie. Tu również z pomocą przychodzi lakier Ultra, który osiąga pyłosuchość po zaledwie 15 minutach w temperaturze 20OC. Utwardzanie wymaga 20 minut wygrzewania w temperaturze 60OC, a w temperaturze 20OC trwa 8 godzin.

- Oczywiście, najbardziej ekonomiczne przy małych naprawianych powierzchniach jest suszenie lakieru promiennikiem podczerwieni, które w przypadku lakieru Ultra pozwala na polerowanie już po kilkunastu minutach od jego naniesienia. Poza tym, lakier charakteryzuje się doskonałą przejrzystością, połyskiem, a dzięki ceramicznym nanododatkom posiada również podwyższoną odporność na zarysowania – zapewnia specjalista z firmy Novol. W podobnym kierunku zmierzają najnowsze systemy zabezpieczenia antykorozyjnego i odtwarzania powłok ochronnych. Tu prym wiedzie firma Henkel i najnowsza linia produktów, którą dopiero co anonsowano podczas pierwszych szkoleń. Mowa o powłokach ochronnych na bazie wodnej Terotex Aqua. Terotex Rekord 2000 Aqua dedykowana jest ochronie podwozi, produkt Super 3000 Aqua służy zaś zabezpieczeniu przed odpryskami lakieru, powstałymi np. przy okazji jazdy po nieutwardzonej nawierzchni (uderzenia kamieni, żwiru itp.).

- Fakt, że produkty spełniają najostrzejsze wymagania dotyczące ograniczenia emisji lotnych związków organicznych (LZO) jest tak samo ważny, jak zupełnie ciekawa właściwość powłok, które aplikujemy po zmieszaniu z lakierem, dzięki czemu możemy być spokojni o efekt wizualny prac – wymienia zalety Radosław Salamoniuk, inżynier koncernu Henkel Polska Sp. z o.o. - Możliwość zdolności krycia lakieru jest świetna. W porównaniu do dotychczas oferowanej serii produktów, te cechują się aż 5-krotnie większą odpornością na ścieranie! Warto wspomnieć, że sam proces aplikacji może się odbywać najzwyklejszym pistoletem do konserwacji (typu UBS) lub typowym pistoletem lakierniczym. W podobnym kierunku – upraszczania i polepszania jakości prac naprawczych – zmierza technologia zwiększania odporności blach, które w sposób szczególny są narażone na niszczącą penetrację wody, wilgoci itp. Zjawisko korozji jest procesem nieubłaganym, choć oczywiście w dobie rozwoju nowoczesnych technologii proces ten można znakomicie opóźnić. Na korozję szczególnie narażone są poszycia wewnętrzne drzwi, gdzie najczęściej (pomimo zastosowania coraz to lepszych uszczelek szyb) gromadzi się woda, czy profile zamknięte.

- Tu polecamy w tej chwili równie ciekawy preparat. Terotex HV 400 zbudowany jest na bazie wosków i dodatków antykorozyjnych – przybliża rozwiązanie inżynier z firmy Henkel Polska. Sp. z o.o. - Ma doskonałe właściwości pełzające, bo rozpryskujemy go mgiełką. Do aplikacji zalecamy dedykowany pistolet do prac antykorozyjnych, np. HV Cup gun. Ciekawostką najnowszego produktu z gamy systemów służących zabezpieczaniu przed korozją newralgicznych elementów karoserii jest fakt, że preparat można aplikować również w niskich temperaturach, co na pewno nie będzie bez znaczenia na naszym rynku.
 
Rafał Dobrowolski

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony