Części i regeneracja

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Narzędzia akumulatorowe

W przeszłości w praktyce warsztatowej podczas obsługi i napraw pojazdów samochodowych stosowano wyłącznie narzędzia ręczne. W celu poprawy komfortu pracy i podwyższenia wydajności zaczęto stosować narzędzia z napędem elektrycznym, zasilane napięciem sieciowym (220 V). Tego typu narzędzia były stosowane jeszcze do niedawna. Obecnie ze względów bezpieczeństwa, a zwłaszcza zwiększenia komfortu pracy, w wielu przypadkach wykorzystuje się elektronarzędzia akumulatorowe.

Na pewnym etapie rozwoju prac warsztatowych wprowadzenie elektronarzędzi sieciowych było wielkim postępem, znacznie poprawiającym efektywność wykonywanych prac. Niestety, z czasem, w tym, w czym w przeszłości uważano za przełom w technologii napraw, zaczęto dopatrywać się wad. Rzeczywiście, w wielu przypadkach posługiwanie się długimi, niewygodnymi przedłużaczami zasilającymi było bardzo uciążliwe. Ponadto w przypadku nie zachowania należytych zasad posługiwania się nimi stwarzało to niebezpieczeństwo uszkodzenia mechanicznego przewodu zasilającego, co w konsekwencji mogło doprowadzić do porażenia prądem pracownika posługującego się elektronarzędziem.



Niemal każde narzędzie zasilane napięciem sieciowym ma już obecnie swój odpowiednik zasilany akumulatorowo.

W związku z tym, w miarę postępu technicznego w zakresie stosowania technik zasilania akumulatorowego, zaczęto wprowadzać do powszechnego użytku również i w warsztatach samochodowych elektronarzędzia akumulatorowe. Niestety, na początku spore trudności we wprowadzaniu tych technik zasilania elektronarzędzi warsztatowych wynikały z konieczności zbyt częstego ładowania akumulatorów. Znaczny postęp w tym zakresie doprowadził jednak do sytuacji, w której obecnie niemalże każdy typ elektronarzędzia zasilanego napięciem sieciowym ma już swój odpowiednik akumulatorowy. Zdecydowaną zaletą stosowania narzędzi akumulatorowych jest brak uciążliwych przewodów i przedłużaczy zasilających. Zapewniają one ponadto znacznie wyższy komfort pracy, zwłaszcza w trudno dostępnych miejscach. Dodatkowym ich atutem jest niewątpliwie uniknięcie niebezpieczeństwa porażenia prądem, poprzez zastąpienie zasilania napięciem 230 V napięciem całkowicie bezpiecznym dla człowieka, wynoszącym 12 lub 24 V.

Wśród dostępnych obecnie narzędzi akumulatorowych w samochodowej technice warsztatowej zastosowanie znajdują najczęściej:
- wiertarko-wkrętarki (w tym również klucze udarowe),
- wiertarki kątowe,
- piły,
- wyrzynarki,
- szlifierki kątowe,
- nożyce.

Wszystkie oferowane obecnie przez producentów elektronarzędzia akumulatorowe wyposażone są w dwa wymienne akumulatory (uniwersalne dla większości narzędzi danego producenta) i ładowarkę sieciową, umożliwiającą naładowanie w pełni rozładowanego akumulatora w czasie nie dłuższym niż 30 minut. Dotychczas do zasilania narzędzi akumulatorowych wykorzystywane były akumulatory niklowo-kadmowe (Ni-Cd) lub niklowo-wodorkowe (Ni-MH). Akumulatory Ni-Cd charakteryzują się dłuższym niż Ni-MH czasem samorozładowania, ale mają znacznie mniejszą pojemność. Dlatego też, coraz częściej do zasilania elektronarzędzi stosuje się niemal wyłącznie akumulatory Ni-MH. W akumulatorach Ni-MH znamionowe napięcie pojedynczego ogniwa wynosi 1,2 V. W związku z tym napięcia znamionowe poszczególnych akumulatorów zależą od liczby ogniw połączonych szeregowo i dlatego stanowią zawsze wielokrotność 1,2 V, czyli 3,6 V, 7,2 V, 9,6 V, 12 V, 14,4 V, 18 V, 24 V i 36 V. Ogniwa akumulatorów stosowane w elektronarzędziach wymagają ładowania przy stałym natężeniu prądu. W związku z tym, do ich ładowania konieczne jest stosowanie ładowarki specjalnej konstrukcji, odpowiedniej dla rodzaju i napięcia znamionowego ładowanych akumulatorów. W praktyce do ładowania akumulatorów elektronarzędzi stosuje się dwa rodzaje ładowarek:
- sterowane zegarowo,
- sterowane procesorowo.

W ładowarkach sterowanych zegarowo, po upływie ustalonego czasu ładowania następuje odłączenie od akumulatora prądu ładowania lub przełączenie się w tzw. stan ładowania podtrzymującego. Z kolei w ładowarkach sterowanych procesorowo za przebieg całego procesu ładowania akumulatora (czas i natężenie prądu) odpowiada procesor, dostosowujący na bieżąco parametry ładowania do aktualnego stanu naładowania podłączonego akumulatora. Prawidłowe ładowanie akumulatorów Ni-MH oraz przyspieszone ładowanie pozostałych akumulatorów zapewniają tylko ładowarki procesorowe. Obecnie najnowszym rozwiązaniem konstrukcyjnym ogniw do wszelkiego rodzaju elektronarzędzi warsztatowych są akumulatory litowo-jonowe. W ogniwach tego typu jedna z elektrod wykonana jest z porowatego węgla, a druga z tlenków metali. Elektrolitem jest roztwór soli litowych w mieszaninie rozpuszczalników organicznych. Napięcie w pełni naładowanego ogniwa tej konstrukcji wynosi 3,6 V. Jest to wartość trzy razy wyższa niż przy dotychczas stosowanych ogniwach. W tego typu ogniwach nie występuje tzw. efekt pamięci (utrata pojemności na skutek stosowania niepełnych cykli ładowania), ani tzw. efekt zwłoki (stopniowe dochodzenie do pełnej mocy po rozpoczęciu poboru energii). Ogniwa litowo-jonowe nie mają również tendencji do samoczynnego rozładowywania się podczas dłuższych przerw w pracy. Akumulatory zbudowane z tego typu ogniw są prawie o połowę lżejsze niż konstrukcje poprzedniej generacji. Akumulatory litowo- -jonowe pozwalają na pracę elektronarzędzi w zakresie temperatur od – 20 do 500C.

mgr Andrzej Kowalewski
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony