Warto wiedzieć

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Nie działaj przeciw sobie!
Kupuj części motoryzacyjne od firm, które pomagają w rozwoju Twojego biznesu.

Dbasz o swoją firmę, chcesz się rozwijać i prowadzić swój biznes w stabilnych warunkach, nie obawiając się, co przyniesie przyszłość? Odpowiedz tylko na kilka przykładowych pytań:
1. Czy lepszy wizerunek niezależnych warsztatów oznacza większe zyski dla tych firm?
2. Czy obowiązek stosowania opon zimowych może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa oraz do zwiększenia zysku firm zajmujących się sprzedażą ogumienia?
3. Czy zaostrzenie przepisów dotyczących konieczności badania stanu amortyzatorów i zaleceń ich wymiany wpłynie pozytywnie na stan techniczny samochodów poruszających się po naszych drogach i spowoduje wzrost sprzedaży tych części?
4. Czy natychmiastowy dostęp do informacji technicznej (np. poprzez internet) ułatwi pracę warsztatom?

Jeżeli odpowiedziałeś 4xTAK, koniecznie zastosuj się do poniższych rozwiązań. Działając zgodnie z nimi, zabezpieczysz przyszłość swojej firmy, przyczyniając się między innymi do powstawania rozsądnych uregulowań prawnych, które dadzą Ci szanse na rozwój i zwiększenie zysków.
Najbardziej świadomi dystrybutorzy i producenci części motoryzacyjnych od sześciu lat działają razem na rzecz całego rynku niezależnego. Mimo że na co dzień często są konkurentami, potrafili zjednoczyć się w Stowarzyszeniu Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) między innymi po to, aby odpowiedź „TAK” na powyższe pytania nie była jedynie przypuszczeniem, a odzwierciedleniem rzeczywistości.

- Czy warsztaty mogą się włączyć w działania Stowarzyszenia? – pytamy Alfreda Franke, prezesa SDCM.
Alfred Franke: Logika podpowiada, że tak, ale w praktyce jest to trudne. O wiele prostsze i skuteczniejsze byłoby kupowanie części zamiennych producentów zrzeszonych w SDCM, wyłącznie od dystrybutorów, którzy będąc członkami Stowarzyszenia finansują działania na rzecz niezależnego rynku, w tym właśnie warsztatów.

- Jak dokładnie miałoby to działać?
Alfred Franke: Weźmy na przykład amortyzatory – dystrybutorzy i producenci takich znanych marek jak Monroe czy Sachs współtworząc Stowarzyszenie, finansują działania wpływające na przepisy prawne tworzone zarówno w Polsce, jak i w Brukseli tak, by były one przyjazne dla niezależnych firm, w tym także warsztatów. W wielkim uproszczeniu oznacza to, że z każdej sprzedanej przez firmy członkowskie SDCM części motoryzacyjnej, pewien procent jest przeznaczany na działania chroniące interesy niezależnych warsztatów. To dzięki firmom należącym do SDCM mogliśmy prowadzić akcje, które w znacznym stopniu przyczyniły się m.in. do wprowadzenia tzw. nowego GVO gwarantującego warsztatom dostęp do informacji technicznej.

- Czyli warsztaty kupując części od dystrybutorów i producentów, którzy nie wspierają działań na rzecz korzystnych przepisów prawnych dla warsztatów, działają wbrew swoim interesom?
Alfred Franke: Gdyby nie finansowanie i współdziałanie dystrybutorów i producentów części motoryzacyjnych, dziś nie mielibyśmy np. klauzuli napraw, GVO i wytycznych sektorowych, poprawek do rozporządzenia Euro 5 – wielu zmian legislacyjnych, które znacznie chronią interesy niezależnego rynku.
Niestety, nie wszystkie firmy chcą wspierać nasze działania, co nie przeszkadza im w korzystaniu z naszego zaangażowania. W przypadku przedstawicieli kilku wiodących marek rozmowy o przystąpieniu do SDCM trwają od lat, ale bez rezultatu. Kupując części najpierw sprawdź, czy jej producent lub dystrybutor pomaga w obronie Twoich interesów i całego niezależnego rynku motoryzacyjnego. Stowarzyszenie reprezentuje tak wiele firm, że rezygnacja z kupowania u jednego z dostawców z pewnością nie wpłynie na ograniczenie możliwości wyboru części przez Twoich klientów.

Jeśli w trosce o własną firmę chcesz się dowiedzieć, które produkty i od jakich dystrybutorów powinieneś kupować – zadzwoń: 22 773 00 18 lub zajrzyj do działu członkowie na stronę www.sdcm.pl

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony