Części i regeneracja

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Nie mamy się czego wstydzić

Z Andrzejem Dmochowskim, prezesem Euro-Car Gdynia, autoryzowanego serwisu i dealerstwa Ford Polska, rozmawia red. Mirosław Giecewicz.

- Firma Euro-Car jako jedna z pierwszych w Polsce otrzymała w 1985 roku autoryzację Forda na naprawy serwisowe i to wtedy rozpoczęła się jej współpraca z Ford Polska. Trwa ona do dziś, a Pan jest nieprzerwanie od ponad 20 lat prezesem Euro-Caru. Jak prowadziło się biznes w tamtych latach?
Pierwsze lata współpracy z Fordem to okres poznawania metod działania tak wielkiej korporacji, jaką jest Ford oraz prób połączenia tego z metodami działania naszych instytucji państwowych typu Polmozbyt oraz central handlu zagranicznego, przy pomocy których sprowadzaliśmy części oraz narzędzia do naprawy samochodów Ford. Było to wielkie wyzwanie, ale też zapał był ogromny. Gdy przyjeżdżały do nas pierwsze auta do naprawy lub na przegląd, to podczas naprawy, oprócz mechaników, była grupka pracowników chcących poznać samochód oraz nauczyć się jego obsługi. Część z tych pracowników pracuje do dzisiaj. Sądzę, że największe wyzwanie z tamtego okresu to były lata 1989-1993, kiedy firma została sprywatyzowana, wybudowaliśmy salon, kontynuując sprzedaż i wdrażając obsługę posprzedażną według standardów Ford Polska. Od tego momentu zostaliśmy też poddani regułom silnej konkurencji, która tworzyła się na trójmiejskim rynku. Na szczęście udało mi się zgromadzić wokół siebie dobrych ludzi, którzy współtworzyli ze mną ten biznes. Dzięki takim ludziom, jak dyrektor techniczny Edward Książek, dyrektor handlowy Michał Bochiński oraz dyrektor ds. części Marek Fiertek, mogę ze spokojem myśleć o rozwoju naszej firmy. To naprawdę wspaniali współpracownicy.




- Jakie były najważniejsze wydarzenia w Waszej historii?

Najważniejsze wydarzenia w historii Euro-Car
1985 – podpisanie umowy serwisowej z Ford Werke AG (jedyny punkt serwisowy w Polsce Północnej).
1989 – powstaje Euro-Car Sp. z o.o. w wyniku prywatyzacji Polmozbytu.
1992 – uzupełnienie autoryzacji Forda o sprzedaż samochodów – już w nowych strukturach Forda w Polsce (sprzedaż, serwis, części zamienne).
1994 – uruchomienie działu samochodów używanych.
1996 – uruchomienie wyodrębnionego działu obsługi firm.
2002 – otwarcie Autoryzowanego Zakładu Napraw Nadwozi (ul. Pucka 127).
2004 – otwarcie oddziału w Słupsku (ul. Kniaziewicza 9).
2007 – przyznanie nagrody Chairman’s Award dla najlepszego Dealera w sieci Ford Polska oraz nagrody dla Najlepszego Autoryzowanego Zakładu Napraw Nadwozi.
2008 – przyznanie tytułu lakiernika roku pracownikowi Euro-Car podczas Olimpiady Forda 2008.



Andrzej Dmochowski, prezes Euro-Car.

- Dziś Euro-Car w Gdyni to imponujący budynek, który zwraca na siebie uwagę. Został on całkowicie przebudowany i oddany w tym roku do użytku. Proszę powiedzieć kilka słów o tej inwestycji.
W końcu nadszedł czas, aby zrobić kolejny krok w naszej działalności, by zachęcić klientów do związania się z naszą firmą na kolejne lata. Ponadto musieliśmy dostosować obiekt do nowych standardów Forda. Mogliśmy to zrobić poprzez budowę zupełnie nowej siedziby w innej lokalizacji lub całkowicie przebudowując nasz istniejący obiekt. Zdecydowaliśmy się na wariant trudniejszy, ale który w efekcie okazał się bardziej korzystny. Zburzyliśmy połowę starego obiektu, zrobiliśmy garaż podziemny, na którym został postawiony wspaniały salon, warsztat oraz antresola z przeznaczeniem na część administracyjno-biurową. Dzięki temu poradziliśmy sobie z naszą największą bolączką – miejscami do parkowania, a jednocześnie stworzyliśmy bardzo dobre warunki do obsługi naszych klientów. Inwestycja była przeprowadzana w bardzo trudnych warunkach – firma nie zawiesiła działalności ani na jeden dzień. Na szczęście wszyscy przeszliśmy tę próbę zwycięsko: zarówno nasi klienci, jak i pracownicy. A efekt – sam Pan widzi. Nie mamy się czego wstydzić. Już dawno nie słyszałem tylu pochwał ze wszystkich stron zarówno wobec obiektu, jak i pracowników.




- W październiku br. odbył się w siedzibie Waszej firmy w Gdyni finał Olimpiady Forda, podczas którego wyłoniono doradcę serwisowego, doradcę autoryzowanego zakładu napraw nadwozi, mechanika, blacharza i lakiernika roku 2008. Jak Pan sądzi, jaki wpływ mają tego typu akcje na mechaników z Autoryzowanych Dealerstw Forda?
To wspaniała inicjatywa. Już dawno nie widziałem tak “pozytywnie nakręconych” pracowników. Rywalizacja wyzwoliła wśród nich wiele pozytywnej energii, zmusiła do poszerzenia swojej wiedzy oraz udoskonalenia warsztatu pracy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej, a efekty tego będą widoczne również na co dzień. Z pewnością umiejętności naszych pracowników przełożą się na zadowolenie klientów, a to dla nas najważniejsze. Naszą dewizą jest wszak Euro-Car – Całkowita Satysfakcja.

- Dziękuję za rozmowę.
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony