Jesteśmy u progu rewolucji w motoryzacji, która sprawi że samochody staną się bezpieczniejsze, bardziej przyjazne środowisku, a jednocześnie autonomiczne i wzajemnie skomunikowane. W tym duchu Valeo pokazało swój wkład w nadchodzące zmiany.
Trzy nowości Valeo to:
Valeo Cruise4U – demonstrator technologii, która umożliwia jazdę autonomiczną w rzeczywistym ruchu ulicznym.
Valeo Cruise4U potrafi poradzić sobie ze wszystkimi czynnościami, które dziś wykonuje kierowca – operowaniem kierownicą, przyśpieszaniem i hamowaniem – zarówno w ruchu miejskim, jak i na autostradzie. Bezpieczeństwo podróżujących gwarantuje zdolność skanowania otoczenia auta i reagowania na zagrożenia, które obecnie nie ma sobie równych. System wykorzystuje trzy rodzaje czujników do zbudowania modelu sytuacji na drodze w jej otoczeniu, niezależnie od pory dnia i nocy oraz warunków atmosferycznych. Inżynierom Valeo udało się zintegrować kamerę video, radar i LiDAR, dzięki czemu sterownik systemu może „dostrzec” przeszkody nawet wtedy, gdy są niewidoczne dla ludzkiego oka, w odległości od 10 cm do 200 m przed samochodem. Dane dostarczone przez czujniki przetwarzane są następnie przez wyjątkowo wydajny algorytm, który podejmuje decyzję, jak prowadzić samochód bezpiecznie.
Uzupełnieniem Valeo Cruise4U jest kamera zamontowana na kokpicie auta, która patrzy na kierowcę. Dzięki niej system potrafi wykryć – w dzień i w nocy – następujące sytuacje:
- gdy uwaga kierowcy jest rozproszona lub kierowca zaczyna zasypiać – i ostrzec go o tym fakcie,
- rozpoznać kierowcę, co może stanowić dodatkowe zabezpieczenie przed kradzieżą pojazdu,
- upewnić się, że kierowca może w danym momencie przejąć kierowanie pojazdem w trybie manualnym. Ma to kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w trybie autonomicznym.
Kilka dni wcześniej VW Golf wyposażony w Cruise 4U przez 24h non-stop utrzymywał się w ruchu na zatłoczonej paryskiej obwodnicy. Samochód wykonał prawie 20 okrążeń wokół stolicy Francji bez potrzeby ingerencji kierowcy.
Valeo 48V e4Sport – niemożliwe stało się faktem
Zanim nadejdzie era powszechnego użytkowania samochodów elektrycznych, obniżenie toksyczności spalin i poziomu emisji CO2, jest największym wyzwaniem stojącym przed konstruktorami klasycznych układów napędowych. Z pomocą przychodzi im rozwiązanie Valeo, które godzi dwie dotychczasowe sprzeczności, czyli jednocześnie ogranicza zużycie paliwa i zwiększa moc silnika.
Po raz pierwszy pokazany w Paryżu system Valeo 48V e4Sport odzyskuje energię kinetyczną samochodu w czasie hamowania, po czym zamienia ją na prąd magazynowany w akumulatorach pod napięciem 48V, w celu wykorzystania później do:
- zwiększenia momentu obrotowego silnika poprzez zasilanie rozrusznika-generatora (iBSG),
- zwiększenia osiągów silnika w czasie przyspieszenia, poprzez zasilanie elektrycznego kompresora (eSC),
- jazdy bezemisyjnej lub wsparcia w trudnym terenie, poprzez zasilanie elektrycznego silnika napędzającego tylną oś (eRAD), co pozwala osiągnąć efekt napędu 4x4 praktycznie w każdym modelu auta.
Smart Light Experience – dla lepszej widoczności i bezpieczeństwa
W ramach tego projektu Valeo zaprezentowało w Paryżu dwa rozwiązania: High Definition Lighting i Valeo Kinetic System. Dzięki nim przyszłe samochody autonomiczne będą mogły lepiej komunikować się z otoczeniem, wykorzystując przednie i tyle lampy do wyświetlania ikonografik. W systemie Kinetic tylne lampy mogą pokazywać ikonki lub spersonalizowane komunikaty. Dzięki temu samochód autonomiczny będzie mógł przekazać informacje o zagrożeniu, samochodowi jadącemu bezpośrednio za nim, dzięki czemu znacząco skróci się czas reakcji potrzebny do zainicjowania nagłego hamowania w sytuacji awaryjnej.
Komentarze (0)