PPHU Filtry Jarosław Rychert to wyłączny dystrybutor niemieckich olejów Bizol w Polsce. Dotychczasowe struktury tej firmy nad Wisłą zostały zlikwidowane, a sprzedażą i marketingiem zajmować się będzie wspomniana firma z Gdańska. – Mamy świetne produkty, będziemy to prezentować m.in. za pomocą licznych testów, które doskonale wskażą różnice – mówi Piotr Pachnik, dyrektor firmy.

Mimo że Bizol to marka olejowa obecna na rynku niemieckim od ponad 20 lat, w Polsce wciąż nie jest szczególnie popularna. Jak przekonać klientów do dostępnych u nas od 3 lat olejów Bizol?
– W mojej ocenie największą zaletą olejów Bizol jest prosta zasada, o której mówimy potocznie „wiemy, co lejemy” – podkreśla Mariusz Staszewski, menedżer ds. klientów kluczowych w firmie Bizol GmbH, którego zadaniem jest wsparcie PPHU Filtry Jarosław Rychert w pozyskiwaniu odbiorców. – Niemcy i Japonia to jedyne kraje na świecie, które zobligowały producentów do informacji o tym, z czego zrobiony jest olej. Należy postawić sprawę jasno, czy olej wykonany jest z bazy mineralnej (Mineral), powstaje w technologii syntetycznej (HC-Synthetic) czy jest w pełni syntetyczny (Fully Synthetic) z jednorodną strukturą molekularną, gwarantujący niższe opory toczenia, mniejsze zużycie silnika, dłuższą żywotność?
Bizol chce docierać w Polsce do większych i mniejszych hurtowni, sklepów motoryzacyjnych, warsztatów – ale nie wszędzie bezpośrednio. – Chcemy docierać do większych dystrybutorów, a oni będą lokalnie rozprowadzać nasze produkty – podkreśla Mariusz Staszewski. Piotr Pachnik z PPHU Filtry zapowiada akcje promocyjne dla warsztatów oraz udział w krajowych targach. Wszystko to jednak jeszcze nie teraz – trwają przygotowania, przegląd rynku, ocena sytuacji i możliwości.
– Podczas bezpośrednich testów, gdy dajemy klientowi produkt do oceny, najłatwiej pokazać jego zalety. Chcemy takich wydarzeń robić jak najwięcej i w ten sposób przekonywać klientów. Liczymy na współpracę z mechanikami. Część z nich na pewno ma swoje przyzwyczajenia i nie chce szukać nowości. Jest jednak też grupa mechaników otwartych na zmiany, którzy chcą pewne innowacje oferować klientom, a przez to wyróżniać się na rynku – mówi Piotr Pachnik. Dodaje, że klientom szukającym wysokiej jakości z pewnością odpowiadać będzie flagowy produkt Bizola – w pełni syntetyczny olej Green Oil+ z technologią 2D Surfance Gel, idealny do hybryd i systemów start-stop.

Bizol to nie tylko oleje
Oleje silnikowe, przekładniowe, przemysłowe oraz dodatki do paliwa, układu chłodzenia, oleju, a także duży wybór chemii warsztatowej – to pełna oferta marki Bizol. Przyjrzyjmy się kilku najciekawszym produktom.
– Naszym bestsellerem jest obecnie preparat do czyszczenia klimatyzacji w spreju c30. Sprzedajemy go w tysiącach sztuk. Jego popularność zaczęła się, a jakże, od testów wśród użytkowników – podkreśla Piotr Pachnik. Mówi też o mającym, w jego ocenie, bardzo dobry stosunek jakości do ceny preparacie do czyszczenia silnika. Dobrze sprzedają się też dodatki do olejów: płukanki, preparat poprawiający lepkość oleju, preparat uszczelniający zawory czy do płukania i uszczelniania układu chłodzenia. – Bardzo ciekawym produktem jest nasza nowość – preparat d61 służący do czynnej regeneracji filtra DPF, który katalitycznie obniża temperaturę zapłonu sadzy. Dzięki temu jej wypalanie jest możliwe nawet w cyklu miejskim. Jego podanie jest proste – wlewamy preparat do zbiornika paliwa. W ofercie mamy też smary techniczne, między innymi tak zwany „mróz” w spreju, który schładza daną część do -40°C. Sprawdza się to m.in. w sytuacjach, gdy mamy problem z wyjęciem wtryskiwaczy. Jeśli nie chcemy używać wyciągacza mechanicznego, możemy użyć spreju. Szok termiczny z dodatkiem PTFE poradzi sobie nawet z zapieczeniami bądź rdzą – dodaje Pachnik. Ważną grupą produktów, która zainteresuje warsztaty, są oleje przekładniowe podzielone na dwie główne grupy: do skrzyń automatycznych i manualnych. – Przy niewielkiej liczbie baniek w warsztacie można oferować produkt wielu klientom, bo dostarczamy jeden rodzaj oleju, który spełnia normy wielu skrzyń biegów – podkreśla dyrektor PPHU Filtry Jarosław Rychert. Uzupełnieniem oferty firmy w tym zakresie jest urządzenie do dynamicznej wymiany oleju ATF Intelligence 2000, zaprojektowane przez inżynierów Bizola.

Rozmawiał i fot. 
Mirosław Giecewicz