– ryzyko, wskazówki, niezbędne wyposażenie. Wraz z wprowadzeniem nowego czynnika chłodniczego pojawiła się konieczność doposażenia serwisów samochodowych w nowe urządzenia oraz przeszkolenie personelu. Liczne kontrowersje, które narosły wokół tematu bezpieczeństwa stosowania R1234yf, wpłynęły na nowe wymagania względem urządzeń obsługowych/naprawczych klimatyzatorów samochodowych.
Pewne jest, że opanowanie nowej kategorii usług będzie wiązało się z poniesieniem znaczących kosztów. Inwestor narażony jest na oddziaływania dostawców sprzętu, przewidywanych przyszłych regulacji prawnych oraz zaleceń różnych organizacji normalizacyjnych. Jak zminimalizować ilość błędów przy kompletowaniu wyposażenia? Jak stworzyć bezpieczne stanowisko pracy? To typowe problemy, z którymi muszą się borykać przedstawiciele warsztatów.
Czynniki ryzyka przy stosowaniu R1234yf
W roku 2009 dobiegł końca projekt badawczy zorganizowany przez SAE International (Society of Automotive Engineers – Stowarzyszenie Inżynierów Motoryzacji) pod nazwą Cooperative Research Project 1234-3 (CRP1234-3). Zespół badawczy zrzeszający większość producentów samochodów stwierdził, że R-1234yf jest bezpieczną i dopuszczalną alternatywą dla mobilnych systemów klimatyzacyjnych, które można wykorzystać do stworzenia nowych standardów ochrony środowiska. Jednakże w międzyczasie indywidualnie prowadzone doświadczenia wystraszyły takich potentatów jak Daimler AG czy AUDI, BMW i Volkswagen. Aby ostatecznie zweryfikować zagrożenia, badania kontynuuje od ubiegłego roku nieco pomniejszony zespół CRP1234-4, który wyda ostateczną opinię do końca czerwca 2013 r. Już obecnie wiadomo, gdyż wykazano to na podstawie licznych testów, że nie występuje szczególny wzrost zagrożeń. Zapalenie się R1234yf w trakcie kolizji drogowej jest mało prawdopodobne. Do zapłonu potrzebne są bardzo wyidealizowane warunki niewystępujące w rzeczywistości. Czynnik chłodniczy R1234yf uzyskał już odpowiednie certyfikaty i został dopuszczony do sprzedaży i stosowania w Europie i USA.
Do czynników ryzyka związanych z pracą z R1234yf zalicza się:
- lekką palność,
- tworzenie trującego gazu w czasie spalania.
Zalecenia przy pracy z R1234yf są zatem następujące:
- intensywnie wentylować stanowiska pracy,
- zachować szczególną ostrożność, gdy stanowiska pracy wyposażone są w kanały przeglądowe – gaz jest cięższy od powietrza i może gromadzić się w zagłębieniach,
- zakazać używania otwartego ognia i palenia tytoniu,
- nie naprawiać elementów instalacji klimatyzacji przez spawanie czy lutowanie,
- zachować szczególną uwagę, aby nie przepełniać układów klimatyzacji,
- zakazać czyszczenia elementów instalacji i sprawdzania szczelności za pomocą sprężonego powietrza,
- zakazać wykonywania retrofitu – nie wolno przezbrajać starych instalacji na nowy czynnik.
Powyższe zalecenia nie są niczym nowym i podobne środki ostrożności powinny dotyczyć R134a. Niepalność gazu R134a nie oznacza, że w podwyższonych temperaturach gaz ten nie rozpada się i nie tworzy substancji trujących. W czasach, gdy stosowano R12, mówiono o wywiązywaniu się gazu bojowego fosgenu przy jego podgrzaniu, a późniejsze badania wykazały, że w wyniku reakcji uwalnia się trujący chlor.
Zalecenia przy pracach z R1234yf
Należy brać pod uwagę, że wystąpią znaczące różnice w odniesieniu do dotychczasowych prac z R134a. Pojawiły się nowe zalecenia i ograniczenia, z których najważniejsze przedstawiono poniżej:
- zwracać uwagę na rodzaj oleju chłodniczego w klimatyzatorze – układy będą napełniane innym olejem chłodniczym, trzeba będzie posiadać gamę różnych olejów;
- zabezpieczyć przed zanieczyszczeniem czy zmieszaniem różnych czynników chłodniczych, co może wywoływać nieprawidłowe działanie lub uszkodzenia instalacji; zmieszanie czynnika R134a i R1234yf w stosunku 50:50 spowoduje podwyższenie ciśnień w układzie o ok. 8%; nienormalne wartości ciśnień mogą zmylić nadzorujący układ sterujący i diagnostyczny;
- nie dopuszczać do przepełnienia układu czynnikiem, w żadnym wypadku nie stosować metody dopełniania czynnikiem według wskazań manometrów serwisowych;
- stosować certyfikowane i nowe fabrycznie części zamienne; przewody sztywne i parowniki muszą być specjalnie dostosowane do R1234yf; nie wolno ich naprawiać ani też używać części pochodzących z demontażu;
- nie wystawiać zbiorników czynnika chłodniczego i stacji obsługowych na działanie światła słonecznego; temperatura zbiornika czynnika nie może przekraczać 52oC;
- czynności obsługowe wykonywać starannie, nie dopuszczać do dozowania nadmiernej ilości oleju i środka barwiącego; nadmierne warstwy olej-barwnik na ściankach wymienników ciepła znacznie silniej obniżają skuteczność klimatyzacji w porównaniu z instalacjami R134a.
Charakterystyka wyposażenia obsługowo-naprawczego
Zalecenia funkcjonalne dla producentów urządzeń warsztatowych wydaje SAE w postaci norm. Zazwyczaj przejmują je producenci samochodów i rekomendują autoryzowanym sieciom serwisowym. Dobrowolnie tworzonym normom poddają się również europejscy producenci urządzeń. Oto nowości w stacjach obsługowych do R1234yf, wykonujących odzysk-oczyszczenie-napełnienie:
- zastosowanie komponentów redukujących możliwość iskrzenia (hermetyczne przekaźniki i włączniki, specjalne silniki, wysokiej jakości złączki elektryczne),
- dodatkowy wentylator w obudowie,
- specjalne szybkozłączki serwisowe,
- zbiornik czynnika w kolorze białym z czerwonym paskiem,
- dwustopniowe zabezpieczenie przed napełnieniem nieszczelnego układu:
- wytworzenie podciśnienia i sprawdzenie, czy ciśnienie nie wzrasta – czułość 0,3 g/rok,
- napełnienie układu w 10% wymaganej ilości czynnika i monitorowanie ciśnienia; w przeciągu 5 minut ciśnienie nie może obniżyć się więcej niż 10%.
Negatywny wynik jednego z powyższych testów szczelności zatrzymuje cykl obsługowy
Zgodne z zaleceniami SAE J2843 stacje obsługowe powinny być wyposażone w wbudowany identyfikator rodzaju czynnika bądź wyposażone w złącze USB, do którego można wysłać sygnał z ręcznego identyfikatora, co pozwoli na rozpoczęcie odzysku. W praktyce wskazuje się, że lepszy będzie próbnik zewnętrzny, gdyż uniknie się zanieczyszczania układu, gdyby przypadkiem instalacja zawierała R134a lub inny gaz. Ponadto posiadanie identyfikatora zewnętrznego jest bardzo istotne z punktu widzenia uniknięcia kosztów powstających przy ewentualnych przeciekach, które można wtedy wykryć i zlokalizować. Ponieważ R1234yf jest obecnie ok. 10 razy droższy od R134a, dobry identyfikator będzie pożytecznym wyposażeniem.
Dozowniki oleju i barwnika
Sprężarki elektryczne samochodów hybrydowych Hyundai i Kia wymagają olejów PVE (na bazie eteru poliwinylowego), a nie POE (estrowego). Mercedes Europejski oraz BMW zastosowały nowy rodzaj oleju PAG (na bazie polialkiloglikoli). Instalacje R1234yf to zapewne kolejne odmiany olejów PAG. Czy do każdego oleju będzie ten sam rodzaj barwnika kontrastowego? Może okazać się, że nie. Zwiększenie ilości rodzajów oleju i barwników komplikuje konstrukcje urządzeń obsługowych. Przy obsłudze samochodów hybrydowych mówi się o dopuszczalnym maksymalnym zanieczyszczeniu oleju nie większym niż 0,1%. W praktyce warsztatowej godna polecenia jest metoda przechowywania poszczególnych olejów w hermetycznych pojemnikach i stosowanie ich indywidualnych dozowników. Metoda ta polega na uzupełnieniu ilości oleju dopiero po napełnieniu instalacji czynnikiem. Dokładnie tę ilość oleju, która wydostała się z instalacji, dozuje się aplikatorem z szybkozłaczką. Uzyskanie prawie 100% braku domieszek do właściwego oleju jest w tym wypadku nietrudne.
Ilość oleju w instalacji z R1234yf
W nowych instalacjach będzie mniej oleju w sprężarce, mniej będzie także krążyć w układzie czynnika z olejem. Zdarza się, że za dużo oleju zmniejsza chłodzenie. To dlatego, że nadmiernej grubości warstwa oleju pokrywa wewnętrzne powierzchnie parownika i skraplacza, izoluje je i zmniejsza wymianę ciepła. R1234yf jest mniej wydajny w transporcie energii cieplnej niż R134a, więc mniejsze ilości oleju będą mogły przepływać przez system. Wymagania względem ilości i właściwości oleju będą jeszcze bardziej krytyczne. Co to oznacza dla technologii obsługi z nowym R1234yf? Zwiększą się wymagania względem staranności, czystości, wiedzy i stosowania zaleceń indywidualnych producentów. Błędy w wykonaniu usługi mogą objawiać się natychmiastowo i skutkować stratami finansowymi.
Złe, wieloletnie przyzwyczajenia polegające na dodawaniu przy każdej okazji 20 ml oleju (uniwersalnego) oraz kilku ml barwnika będą niedopuszczalne. Instalacja R134a mogła przyjąć kilka, kilkanaście takich operacji, a stopniowe obniżanie sprawności chłodzenia nie pozwalało na kojarzenie pogorszenia stanu technicznego z konkretnym warsztatem samochodowym. Nowe instalacje będą wrażliwsze na błędy obsługowe.
Niezbędne zakupy przed rozpoczęciem pracy z R1234yf
Właściciel serwisu samochodowego powinien posiadać niżej wymienione urządzenia.
1. Stację obsługową wykonującą odzysk i napełnianie, przystosowaną do R1234yf. Stacje dwuczynnikowe R134a/R1234yf sprawdzą się w warsztatach, gdzie usługa napełnienia klimatyzacji będzie sporadyczna. Warsztaty, w których w sezonie wiosennym ustawiają się kolejki samochodów, powinny posiadać dwie oddzielne stacje na R134a i R1234yf, gdyż w tym samych czasie mogą być obsługiwane dwa samochody równocześnie.
2. Identyfikator czynnika chłodniczego. Jest to dość drogie urządzenie, ale nieobowiązkowe. O tym, czy zakupić taką opcję do swojej stacji obsługowej, czy posiadać urządzenie zewnętrzne, przenośne, czy też wstrzymać się z zakupem do lepszych czasów, każdy decyduje we własnym zakresie.
Zalecenia dla serwisów autoryzowanych mówią, aby kupić także urządzenia dodatkowe.
3. Elektroniczny detektor nieszczelności. Wyposażenie nieobowiązkowe, ale przydatne. Uwaga, proszę sprawdzać przy zakupie, czy urządzenie wykrywa również nowy gaz.
4. Zestaw do lokalizacji nieszczelności UV, również z oznaczeniami informującymi o zastosowaniu z R1234yf.
5. Stację do płukania instalacji z przeznaczeniem do nowego i starego czynnika. Będzie przydatna, gdy przyjedzie samochód z mieszaniną gazów i/lub zbyt dużą ilością oleju.
Ponadto należy przeszkolić personel w doświadczonej w tym zakresie firmie, dokupić drobne narzędzia specjalne, sprawdzić wentylację stanowiska pracy i będziemy gotowi na nowy zakres usług.
Marek Jankowski
Werther International Polska Sp. z o.o.
Komentarze (1)