Wydarzenia

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Od maja zupełnie inaczej

- W zeszłym miesiącu rozmawialiśmy o rozporządzeniu GVO, które rewolucjonizuje rynek dystrybucji motoryzacyjnej w Europie, w tym także i w Polsce. Czy przez ten czas coś się zmieniło w tej sprawie?
Tak, choć dotyczy to rynku polskiego. Kilka dni temu, 13 stycznia, Rada Ministrów wydała “rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie wyłączenia określonych porozumień wertykalnych w sektorze pojazdów samochodowych spod zakazu porozumień ograniczających konkurencję”, czyli polskiego GVO.
Celem nowelizacji jest przesunięcie daty wejścia w życie rozporządzenia z 1 lutego na 1 maja tego roku, tak aby zaczynało ono obowiązywać polskich przedsiębiorców równocześnie z rozporządzeniem wspólnotowym nr 1400 z 31 lipca 2002 roku (unijne GVO). Po przystąpieniu Polski do UE rozporządzenie wspólnotowe będzie stosowane jedynie wobec umów, które mogą mieć wpływ na handel między państwami członkowskimi Unii, natomiast rozporządzenie polskie - do porozumień o znaczeniu wyłączenie krajowym. Taka jest oficjalna wykładnia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

- Co spowodowało, że termin wprowadzenia został ostatecznie przesunięty na termin akcesji do Unii Europejskie?
To pytanie powinno być skierowane raczej do projektodawców. Argumentują oni, że wcześniejsze wejście w życie rozporządzenia tj. 1 lutego 2004 roku byłoby niekorzystne dla polskich przedsiębiorców. Musieliby oni dostosować obowiązujące (i nowo zawierane) umowy do rozporządzenia krajowego, a 3 miesiące później w sytuacji, gdy po wejściu naszego kraju do UE do tych umów stosowane byłyby przepisy wspólnotowe. Spowodowałoby to konieczność częściowej zmiany umów (ich renegocjacji). Krótko można stwierdzić, ze nie są to do końca przekonywujące argumenty.

- Przyjęte w styczniu rozporządzenie dotyczy rynku krajowego. Jakie są różnice pomiędzy nim a wspólnotowym?
Rozporządzenie objęło porozumienia dotyczące motocykli. Polski rynek motocykli nie jest tak duży jak samochodów, i w opinii legislatorów, dotyczące ich zawierane porozumienia nie mają tak wielkiego znaczenia dla konsumentów, jak jest to w przypadku samochodów. W polskim rozporządzeniu nie ma też słowa o arbitrażu w momencie sporu pomiędzy producentem lub importerem a stacja dealerską.

- Reasumując, od maja 2004 rynek motoryzacyjny w Polsce będzie rządził się takimi samymi prawami jak Unii Europejskiej?
Zasadniczo tak. Do 1 maja importerzy samochodów powinni podpisać ze stacjami dealerskimi oraz warsztatami autoryzowanymi nowe umowy. Rozporządzenie dopuszcza jednak okres przejściowy wynoszący 6 miesięcy. Może to spowodować, że u części importerów nowe umowy z ich sieciami będą obowiązywać dopiero od końca października tego roku. Z naszych informacji wynika jednak, że większość firm importerskich nie będzie korzystać z okresu przejściowego i nowe umowy będą obowiązywać już po 1 maja.

- Wprowadzenie rozporządzenia oznacza rewolucyjne zmiany na rynku dystrybucji samochodów, części zamiennych oraz usług serwisowych. Czy mamy ich spodziewać się już 1 maja czy też 6 miesięcy później w listopadzie?
Wszelkie zmiany, nie następują z dnia na dzień. Dotyczy to również rynku motoryzacyjnego. Sukcesywnie, wraz z wchodzeniem u poszczególnych importerów nowych umów, będzie następowała zmiana. Ostatecznie u wszystkich importerów powinna ona nastąpić do końca października. Myślę jednak, nawiązując do poprzedniego pytania, że większość producentów i importerów podpisze nowe umowy z dniem 1 maja. I tę datę traktowałbym jako przełomową dla rynku. Myślę tu głównie o możliwości zaopatrywania się serwisów autoryzowanych w części zamienne poza oficjalną siecią importera samochodów, wykorzystując niezależnych dystrybutorów i producentów. Może wcześniej czy później zdarzy się, że części zamienne zgodnie z GVO, podzielone na oryginalne i porównywalnej jakości, będą dostarczać firmy np. z Turcji, Węgier czy też Chin.

- W związku ze zmianami na rynku dystrybucji części Polska Izba Motoryzacji przygotowuje targi “Części oryginalne i porównywalnej jakości”?
Tak. W połowie maju (12-14), praktycznie kilka dni po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, organizujemy targi “Części oryginalne i porównywalnej jakości”, będące jednym z czterech elementów targów “Stacja Paliw”, przygotowywanych przez Polską Izbę Paliw Płynnych. Chcemy, aby nasz rynek motoryzacyjny jak najszybciej mógł dostosować się wprowadzanych zmian. Im szybciej stacje serwisowe i dealerzy, producenci samochodów i części pogodzą się z nowym obrazem rynku, tym szybciej będziemy jako polscy przedsiębiorcy skuteczniej konkurować na rynku europejskim.

- Do kogo skierowane są targi “Części oryginalne i porównywalnej jakości”?
Wystawę kierujemy do dwóch grup odbiorców. Pierwsza z nich to producenci i dystrybutorzy z kraju oraz zagranicy, którzy chcieliby dostarczać swoje produkty do serwisów autoryzowanych. Druga grupa to oczywiście właściciele autoryzowanych stacji obsługi i stacji dealerskich, którzy na tych targach będą mogli zapoznać się alternatywną ofertą części zamiennych.

Marek Konieczny, członek zarządu Polskiej Izby Motoryzacji


Dziękuję za rozmowę.
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony