Dużym echem w polskiej motoryzacji odbił się materiał filmowy, na którym podczas testów samochodu chińskiej produkcji Omoda jeden z kierowców wyrwał (dosłownie!) całą kolumnę kierowniczą. Model Omoda 5 był testowany w ramach programu TVN Turbo.
Film ze zdarzenia zyskuje ogromną popularność, bo wbrew pozorom nie wygląda na to, by dziennikarz używał szczególnie dużej siły. Wręcz przeciwnie, kierownica "urwała się" z auta dość szybko i ze sporą łatwością. Trzeba jednak podkreślić, że wykonywane ruchy nie są typowe dla standardowej obsługi kierownicy. Zobaczcie sami.
O sprawie zrobiło się bardzo głośno, a całe zdarzenie traktowano jako głos w dyskusji na temat szeroko pojętej jakości całej chińskiej motoryzacji. W ostatnich dniach stanowisko w tej sprawie zajął producent samochodu.
- Doceniamy wagę niezależnych testów i opinii, jednak apelujemy o rozwagę w sposobie przeprowadzania eksperymentów, zwłaszcza tych, które mogą nie odzwierciedlać rzeczywistego użytkowania i prowadzić do nieuzasadnionego niepokoju wśród klientów - piszą przedstawiciele marki i podkreślają, że kolumna kierownicza zachowała się zgodnie z założeniami konstrukcyjnymi.
Zadziałało zabezpieczenie przewidziane na wypadek nadzwyczajnego uderzenia i nie doszło do defektu produkcyjnego ani wady materiałowej.
- W materiale wideo obserwujemy sytuację zwolnienia blokady regulacji, po czym kilkukrotnie wykonano energiczne ruchy przód, tył, góra, dół, wykorzystując siłę mięśni prowadzącego test oraz bezwładność masy górnej części kolumny kierowniczej wraz z kołem kierownicy i poduszką powietrzną. Kompletna kolumna kierownicy waży ok. 9 kg, koło kierownicy - 1,3 kg, natomiast poduszka powietrzna - 1 kg. Testujący wykonał gwałtowne ruchy, które możemy oszacować na 1/3 wagi kolumny kierownicy (3 kg) wraz z kierownicą (1 kg) i poduszką (1,3 kg), uzyskując masę ok. 5,5 kg. Górne mocowania wykonane są w sposób intencjonalnie pozwalający na uwolnienie kolumny kierownicy w przypadku, kiedy siła na nią działająca przekroczy ich wytrzymałość. Możemy przyjąć, że kiedy rosły mężczyzna używa całej siły swych rąk, połączonej z energią kinetyczną 5,5 kg masy, by przełamać intencjonalnie stworzone ku temu zabezpieczenie, to zadziała ono prawidłowo i ustąpi takiej sile -
Pojawiały się też wątpliwości, czy kolumnę można było całkowicie wyjąć bez rozłączania przewodów elektrycznych. - Jest to również zamierzone rozwiązanie konstrukcyjne - teleskopowe połączenie wałka kierowniczego nie jest zamknięte, a zatrzaski elektryczne zabezpieczają złącza przed przypadkowym rozłączeniem, jednocześnie umożliwiając ich demontaż bez ryzyka uszkodzenia przewodów czy zwarcia. W samochodach produkowanych przez Grupę CHERY (w tym OMODA 5) powyższe rozwiązania konstrukcyjne pozwalają na zwiększenie bezpieczeństwa kierowcy. Dzięki celowo elastycznym zabezpieczeniom, służby ratunkowe nie muszą używać ciężkiego sprzętu, by uwolnić kierowcę zakleszczonego przez kolumnę, zwiększając szanse na przeżycie - dodają przedstawiciele chińskiego producenta samochodów.



Komentarze (0)