Części i regeneracja

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

OSRAM podnosi bezpieczeństwo
OSRAM, czołowy producent samochodowych źródeł światła, od lat wskazuje nowe kierunki w rozwoju technologii oświetlenia aut. Wprowadzenie na rynek najnowszego produktu – rodziny NIGHT BREAKER PLUS stało się okazją, by poszerzyć wkład marki w podniesienie poziomu bezpieczeństwa na polskich drogach. W związku z nie najlepszym stanem dróg i niewystarczającym oświetleniem ulicznym firma zainaugurowała działalność Akademii Bezpieczeństwa OSRAM.

Niezwykłe parametry nowej rodziny produktów do oświetlenia samochodowego NIGHT BREAKER PLUS to 90% więcej światła, które sięga aż 35 metrów dalej niż tradycyjnych żarówek oraz dodatkowo o 10% bielsze światło. Wszystkie te cechy sprawiają, że bezpieczeństwo kierowcy znacznie się zwiększa.
Celem działalności Akademii Bezpieczeństwa było podniesienie poziomu bezpieczeństwa nie tylko kierowców, ale także i pieszych, a w szczególności dzieci, jako że są one najbardziej narażone na udział we wszelkich niebezpiecznych sytuacjach na drodze.  Od września 2010 r. firma OSRAM zorganizowała cykl spotkań dla dzieci i młodzieży ze schronisk utworzonych przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci. Prowadzący Akademię Bezpieczeństwa uczyli dzieci, że światełka odblaskowe zapewnią im większe bezpieczeństwo. Firma OSRAM została także partnerem akcji „Bezpiecznie, chce się żyć”, organizowanej przez Krajowe Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. W grudniu, w ramach kontynuacji działań Akademii Bezpieczeństwa OSRAM, ruszyły „Miasteczka ruchu drogowego”. W szkołach powiatów warszawskich młodzież mogła zapoznać się z zasadami bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym, wziąć udział w ciekawych konkursach i wygrać atrakcyjne nagrody.

Więcej informacji na temat Akademii Bezpieczeństwa oraz żarówek NIGHT BREAKER PLUS można znaleźć na stronie internetowej www.35m.pl. Dodatkowo, zawiera ona praktyczne porady dla kierowców i pozostałych uczestników ruchu drogowego.

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony