Części i regeneracja

ponad rok temu  24.10.2014, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Oświetlenie samochodu a polski kierowca – wnioski z badania właścicieli aut

Firma OSRAM przedstawiła na spotkaniu z dziennikarzami wnioski z przeprowadzonych badań. Wynika z nich, że według polskich kierowców prawidłowe oświetlenie samochodu jest bardzo istotne dla bezpieczeństwa. Wyżej na liście znalazł się tylko układ hamulcowy i kierowniczy, czyli dwie kwestie mające bezpośredni wpływ na sterowalność samochodu. Oświetlenie było jako pierwsze, które nie wpływa bezpośrednio na zachowanie się samochodu. Niestety, mimo to – jak wynika z badań – większość z nas nie wie, jak właściwie dobierać i stosować oświetlenie.

Większość, bo aż 90% badanych przyznała, że nie zdarza im się jeździć bez włączonych świateł, ale prawie 80% respondentów często spotyka na drodze pojazdy bez zapalonych reflektorów. Oznacza to, że mimo wprowadzenia przed laty obowiązku jazdy z zapalonymi światłami wielu kierowców nie pamięta o tym lub świadomie z nich nie korzysta. Drugi wątek to legalność posiadanego oświetlenia. Homologacja powinna być jednym z kluczowych elementów, gdy mówimy o jakości, nie wspominając już o tym, że używanie niehomologowanych, zewnętrznych źródeł światła jest zabronione. Jednak jedynie połowa kierowców zwraca uwagę na to, czy kupowany przez nich produkt jest dopuszczony do użytku. Do tego aż 92% badanych nie wie, jakim symbolem oznacza się homologację.


- Wiemy, że światła są ważne i mogą mieć wpływ na nasze bezpieczeństwo, ale do tak prozaicznej czynności jak ustawienie reflektorów nie przykładamy zbyt dużej wagi – podkreśla Magdalena Bogusz z firmy OSRAM. - Tylko 36% kierowców sprawdza je po każdej wymianie żarówki. Dla reszty jest to raczej nieistotne lub w ogóle nieważne. Na pytanie o to, jak sprawdzamy ustawienie świateł, 44% przyznało, że kontroluje je w stacji diagnostycznej lub serwisie, ale ponad 1/3 kierowców robi to samodzielnie. A to z dużą dozą prawdopodobieństwa oznacza, że taki reflektor świeci nieprawidłowo – zbyt nisko lub oślepia innych użytkowników drogi.
Choć kierowcy słyszeli o różnych właściwościach żarówek samochodowych, przy ich kupnie kierują się głównie wcześniejszym doświadczeniem z daną marką (39% ankietowanych) i ceną (33%). Zaledwie co czwarty polski kierowca zwraca uwagę na najważniejszy dla sprawności oświetlenia czynnik, jakim są parametry żarówek, czyli m.in. większa ilość światła, dłuższy jego zasięg lub bielsza barwa.
Okuliści zwracają uwagę, że w warunkach widzenia zmierzchowego (a z takim mamy do czynienia po zmroku) nasz wzrok traci swą funkcjonalność i przy słabym oświetleniu lub źle ukierunkowanym, czyli przy oślepieniu, nie gwarantuje skutecznego spostrzegania obiektów i wyróżnienia ich z tła.
- Nawet jeśli kierowca przeniesie wzrok na odpowiedni obiekt – znak drogowy, pieszego czy rowerzystę na poboczu – może w takich warunkach po prostu „widzieć, ale nie zobaczyć”, czyli nie rozpozna zagrożenia i nie wykona właściwego manewru – tłumaczy dr n. med. Adam Trapkowski, okulista. - By dobrze widzieć i bezpiecznie podróżować, nie należy zapominać o skorygowaniu istniejących wad wzroku, takich jak krótkowzroczność, nadwzroczność czy astygmatyzm. W warunkach zmierzchowych, kiedy rozszerzeniu ulega źrenica, ujawniają się one w większym stopniu. Istnieją także choroby oczu, które upośledzają widzenie zmierzchowe, np. jaskra czy retinopatia cukrzycowa, a w niektórych schorzeniach, np. chorobach zwyrodnieniowych siatkówki czy zaawansowanej zaćmie, jazda po zmroku jest w ogóle niezalecana.
Okazuje się, że oświetlenie ma także wpływ na samopoczucie, psychikę, stany emocjonalne czy nawet procesy fizjologiczne. I co istotne, ważne jest nie tylko to, co widzimy, ale i jak widzimy.

- Widzenie dostarcza nam więcej informacji niż wszystkie pozostałe zmysły razem wzięte – zauważa dr Andrzej Markowski, psycholog transportu, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Psychologów Transportu w Polsce. - Niedostateczna jakość światła w znacznym stopniu może ograniczać naszą wydolność wzrokową. Właściwe oświetlenie drogi przez reflektory samochodu ma zatem kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Niedostateczna jakość oświetlenia czy oślepiające reflektory innych aut mogą powodować u kierowców zmęczenie sensoryczne, mięśniowe, emocjonalne i umysłowe, a to z kolei przekłada się na zaburzenia percepcji. W takich sytuacjach zostaje spowolniona koordynacja wzrokowo-ruchowa, orientacja przestrzenna, przetwarzanie informacji. To w konsekwencji prowadzi do wydłużenia czasu reakcji i przekłada się na znaczny wzrost zagrożenia wypadkiem.
Nie mniej ważne od jakości żarówek powinno być prawidłowe ustawienie świateł, a także czystość reflektorów. Nawet jeśli używamy żarówek uznanego producenta, w których powtarzalność geometrii skrętki jest bardzo wysoka, po każdej wymianie należy sprawdzić ustawienie reflektorów, które może rozregulować choćby zamykanie pokrywy silnika czy jazda po nierównościach. Ponadto żarówki najlepiej wymieniać parami, bo prawdopodobieństwo przepalenia się drugiej jest bardzo duże, a obie lampy będą świecić wówczas jednakowo. Przede wszystkim jednak pamiętajmy o rozsądku i ostrożnej jeździe nocą. Nawet czysty i prawidłowo ustawiony reflektor może mieć za mały zasięg, by bezpiecznie poruszać się z dozwoloną prędkością. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby do takiej lampy włożyć jeszcze kiepskiej jakości żarówkę. Jazda po zmroku byłaby wówczas skrajnie niebezpieczna.

Artur Ostaszewski

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony