Koncern olejowy intensywnie rozwija sieć partnerską, do której należy już ponad 400 warsztatów zlokalizowanych w całej Polsce. I już wiemy, że trwają intensywne rozmowy z przynajmniej kilkoma następnymi, które również mają szansę stać się flagowymi punktami na mapie naszego kraju.

Petronas Lubricants International (PLI) to globalny producent środków smarnych i części notowany na liście Fortune 500, należący do firmy Petronas, malezyjskiego koncernu petrochemicznego kojarzonego z rywalizacją w rajdzie Dakar i na torach F1. Jest on obecnie w dziesiątce największych producentów środków smarnych, a za cel stawia sobie bycie numerem jeden światowego zestawienia.
Najwcześniej z honorów związanych z zajmowaniem najwyższego miejsca na podium skorzysta najnowszy partner w sieci zrzeszającej niezależne warsztaty w Polsce. 20 kwietnia w Kaliszu w serwisie Auto Serwis Rondo miała miejsce oficjalna inauguracja pierwszej tego typu placówki – flagowego warsztatu marki Petronas. Oficjalne przecięcie wstęgi uświetnił pokaz umiejętności ambasadorki marki Petronas. Karolina Pilarczyk zapewniła widowiskowe show, bo przywarsztatowy parking przy Auto Service Rondo dalece przecież różni się od torów do driftingu. Z jazdy w kontrolowanym poślizgu na fotelu pasażera skorzystali zaproszeni goście, m.in. wiceprezydent Grzegorz Kulawinek i wicestarosta kaliski Zbigniew Słodowy.
Jedyna polska licencjonowana zawodniczka biorąca czynny udział w zawodach driftowych przyciągnęła sporo widzów. I nic dziwnego, bo mieszkańcy Kalisza doskonale kojarzą jeden z najstarszych warsztatów w tym mieście, działający kiedyś pod szyldem Polmozbytu. To właśnie ten znany adres na mapie Wielkopolski przechodził ostatnimi czasy głośno komentowane przeobrażenia wizerunkowe.

Mariaż z marką Petronas
Jak połączyć tradycję z przyszłością na aftermarkecie? O tym wielokrotnie była mowa w ramach fetowania hucznego otwarcia kaliskiego warsztatu flagowego. W całej Polsce działają tysiące serwisów, które pełnią istotną rolę w życiu lokalnej społeczności. Auto Service Rondo to znany i ceniony punkt na motoryzacyjnej mapie Wielkopolski. Obecny na rynku od 50 lat warsztat na trwałe wpisał się w krajobraz Kalisza. Kiedyś filia Polmozbytu, dzisiaj niezależne przedsiębiorstwo prowadzone przez dawnych pracowników. To właśnie tutaj kaliszanie odbierali swoje pierwsze samochody, takie jak fiaty 125p i 126p czy polonezy.
Sentyment  mieszkańców to niejedyny atut AS Rondo. Warsztat dysponuje 20 stanowiskami i blisko 3000 m2 powierzchni roboczej pod dachem. Na terenie firmy funkcjonują także dwie stacje kontroli pojazdów. Firma pełni również ważną funkcję społeczną w Kaliszu, od dziesiątek lat współpracując z miejscowym technikum samochodowym. Uczniowie mogą odbywać tu praktyki pod okiem doświadczonych fachowców.
– AS Rondo to kultowe miejsce na mapie Kalisza, niejeden mieszkaniec miasta i okolic odbierał tu swój wyczekiwany samochód. Przez lata pomogliśmy wykształcić setki, jak nie tysiące mechaników, którzy pracują dzisiaj w całym regionie. Współpraca z globalną marką, taką jak Petronas, to dla nas szansa na dalszy rozwój i krok naprzód. Dzięki specjalistycznym szkoleniom nasi fachowcy otrzymują wiedzę na temat serwisowania nowoczesnych samochodów, zarówno tych o tradycyjnym napędzie, jak i hybryd czy elektryków – wyjaśniał zgromadzonym gościom Andrzej Anczykowski, dyrektor zarządu AS Rondo.
I na wiele sposobów dowodził, dlaczego pozyskanie partnera cieszącego się rozpoznawalnością wśród fanów motorsportu jeszcze bardziej rozsławi to miejsce.
– Wielu pewnie zadawało sobie pytanie: czy ktoś wielki przejmuje ten szacowny warsztat? Otóż za zmianami wizerunkowymi stoi umowa o partnerstwie, bo też nadmienię, że to my przez prawie 2 lata zabiegaliśmy, aby Petronas zechciał podpisać z nami umowę. Dziś za Archimedesem powiem, że my, technicy, dostaliśmy dźwignię techniczną. Nie będziemy co prawda podnosić świata, ale poprzeczkę naszych kompetencji już tak! To o tyle cieszy, że nasza firma miała swoje wzloty i upadki, ale dzięki dźwigni Petronas otrzymujemy wsparcie i odtąd będziemy realizować usługi jeszcze wydajniej, lepiej i... taniej! – oznajmił podczas debaty.
Prócz wspomnianego prezesa AS Rondo na pytania dziennikarzy i zaproszonych gości odpowiadali: Karolina Pilarczyk (ambasador marki), Danuta Sokołowska (marketing menedżer PLI), Adam Bober (dyrektor zarządzający PLI). W kolejności przybliżmy wybrane, naszym zdaniem najciekawsze wypowiedzi, jakie dało się usłyszeć.

Jak ograć rywali w motorsporcie przewagą w warsztacie?
Karolina Pilarczyk podzieliła się spostrzeżeniami na temat użytkowania produktów marki Petronas, biorąc za punkt wyjścia mordercze „kręcenie kółek” na przywarsztatowym parkingu. Sunący w kontrolowanym poślizgu pojazd wzbudzał na ogół zachwyt okolicznych mieszkańców, a na pewno tych, którzy w ekspresowym tempie po kilkuminutowym „katowaniu” silnika zajmowali miejsce obok utalentowanej zawodniczki.
– Mam nadzieję, że zgotowałam atrakcję przejażdżkami, bo o ile w ten sposób katowałam silnik, to ten nie zagotował się ani razu! Trzeba wiedzieć, że w ramach zawodów drifterzy nie tylko osiągają prędkości rzędu 160-180 km/h, co po prostu skwapliwie korzystają z niczym nieograniczonej wielkości toru, by schładzać... silniki – mówiła ambasador marki Petronas w Polsce. – Moja przygoda z Petronas zaczęła się 3 lata temu. Na początku olej silnikowy, ale też płyny przekładniowe, smarujące dyferencjał czy płyny hamulcowe marki Petronas testowaliśmy na aucie dużo bardziej cywilnym: Chevrolecie Camaro 6.2 V8. Byliśmy zachwyceni efektami, odnotowaliśmy niesamowite chłodzenie i czyszczenie silnika, co też potwierdza się dziś w prezentowanym bolidzie, którego silnik rozbieramy w naszym warsztacie nieomal po każdych zawodach.
Jej konkluzja? Produkt testowany w najtrudniejszych warunkach obroni się sam.
W nawiązaniu do tego Danuta Michałus-Sokołowska przedstawiła ambitne cele klimatyczne Petronas i oznajmiła, że to właśnie podczas uroczystego otwarcia AS Rondo mamy tak naprawdę polską premierę opakowań w technologii Bag In Box.

Premiera kartonu: dobra wiadomość dla środowiska
Marka dąży do ograniczenia swojego wpływu na środowisko naturalne. Jednym z takich działań jest wprowadzenie do Polski nowoczesnych opakowań, które po raz pierwszy demonstrowano podczas wydarzenia.
Kartonowe pudełka z wytrzymałym foliowym wkładem zdecydowanie lepiej nadają się do recyklingu. W porównaniu do tradycyjnych butelek zużycie plastiku spada o 92%! Ponadto do produkcji opakowań BIB potrzeba o 85% mniej zasobów, pozwalają również obniżyć koszty transportu, skoro np. na palecie można je ciasno „składać” niczym klocki.
– Współpraca z AS Rondo to ważny element strategii rozwoju obecności naszej marki w Polsce. To pierwszy i zdecydowanie nie ostatni warsztat flagowy w kraju. Jesteśmy w stałym kontakcie z warsztatami, szykujemy także szereg wydarzeń motorsportowych dla mechaników z naszej sieci – zdradziła Danuta Michałus-Sokołowska, marketing menedżer Petronas.
– Współpraca i środowisko to dwa hasła, które będą towarzyszyć nam w nadchodzących latach. Partnerstwa z warsztatami i dystrybutorami pozwalają zwiększać obecność marki w Polsce i zapewnić większą dostępność produktów. Jednocześnie nie zapominamy o naszym otoczeniu, dlatego równolegle rozwijamy technologie zmniejszające emisje spalin nawet o 3%, optymalizujemy nasze procesy, tak by ograniczyć ich szkodliwość dla otoczenia. Premiera opakowań Bag In Box to jeden z istotnych kroków, który przybliża nas do zerowej emisji netto – wtórował Adam Bober, dyrektor zarządzający Petronas w Polsce.

Krótko- i długoterminowe plany
Warsztatem flagowym w Kaliszu Petronas otwiera nowy rozdział na aftermarkecie. Najprawdopodobniej to właśnie tu odbywać się będą szkolenia dla okolicznych warsztatów zrzeszonych w sieci.
Status pierwszego flagowego warsztatu w ramach sieci to niewątpliwa nobilitacja. Gdzie oprócz bogatej historii szukać źródeł tego wyróżnienia?
– Na wstępie zaznaczę, że tym spektakularnym wydarzeniem nie chcemy deprecjonować roli pozostałych 400 członków naszej sieci. Na decyzję, że to właśnie ten punkt na motoryzacyjnej mapie kraju najbardziej zyskał na zmianach wizerunkowych, złożyło się wiele elementów, ale bodaj najważniejsza jest skala obiektu – fantastycznie zlokalizowanego, o imponujących rozmiarach i możliwościach realizacji kompleksowych usług, by wspomnieć aż 20 stanowisk i SKP – powiedzieli nam reprezentanci Petronas w Polsce.
I zdradzili, że trwają już zaawansowane rozmowy, więc w krótkiej perspektywie czasu powstanie nawet 10 podobnie pozycjonowanych warsztatów. Czy będą to obiekty z długą historią na rynku posprzedażowym? Tego nie wiemy.
Jedno jest pewne. Ekspansywność i dynamika to domena polskiego oddziału marki. O ile produkty malezyjskiego koncernu petrochemicznego trafią na rynki ponad 90 krajów, to już krajowych reprezentantów koncern ma „tylko” w 27 państwach. I to właśnie w Polsce marka jest beneficjentem największych wzrostów sprzedaży – o 30% rocznie. Petronas Lubricants Poland tylko w zeszłym roku pozyskał ponad 80 nowych warsztatów.
Co wiemy o perspektywie zeroemisyjnej mobilności, więc długoterminowych planach? Poprzestańmy na wspomnieniu, że ten gigant jest jednym z pierwszych, który wprowadził linię produktów pod marką Iona przeznaczoną właśnie do samochodów elektrycznych.

Tekst i fot. Rafał Dobrowolski