Warto wiedzieć

2 miesiące temu  24.05.2024, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Pick-up jako mobilny warsztat. Co warto wiedzieć?

Pojazd serwisowy w furgonie integralnym ma sporo ograniczeń wynikających z przedniego napędu lub mniejszej siły pociągowej. Decydując się na mniejsze nadwozie (jak na zdjęciu), zaciera się sens pracy wewnątrz – jest po prostu ciasno i nisko

W naszej części świata podstawowym nośnikiem mobilnego warsztatu jest samochód dostawczy z nadwoziem furgonowym. Jednak nie musi tak być – ciekawą alternatywą są pojazdy na bazie pick-upów. Rzadko spotykane i często zapomniane mają kilka cennych zalet, nad którymi warto się pochylić. 

Niekwestionowaną ojczyzną pick-upów są Stany Zjednoczone Ameryki Północnej, ale nie tylko. Azja, Afryka, Ameryka Południowa i Australia także preferują takie pojazdy. Natomiast Europa trochę obraziła się na pick-upy, chociaż nie do końca słusznie. Proste zestawienie zalet i wad tych rozwiązań transportowych może pomóc na nowo podejść do tematu optymalnego pojazdu serwisowego

Wady i zalety furgonów integralnych
Współczesne samochody dostawcze pod wieloma względami górują nad pick-upami. Są wygodne, pojemne, mocne, szybkie i dość tanie. Wysokie wnętrza ładowni w wielu przypadkach pozwalają pracować w pozycji wyprostowanej lub przewozić pomiędzy regałami większe elementy czy części, a prostopadłościenny kształt przestrzeni ładunkowej łatwo zagospodarować.
Są też wady, o których często się zapomina. Niektóre z ich zalet w pewnych okolicznościach wręcz utrudniają pracę. Przykładem jest wysokie nadwozie, które ułatwia pracę „pod dachem”, ale utrudnia dojazd do auta klienta znajdującego się na podziemnym parkingu. Duża kubatura ładowni to także zasługa przedniego napędu i samonośnej konstrukcji pojazdu dostawczego. A ten „mści” się w trudniejszym terenie i przy próbie holowania, np. przyczepą lawetową. Owszem, można nabyć krótszą i niższą wersję furgonu, ale z reguły producenci „obcinają” moc silnika i dopuszczalną masę holowanej przyczepy – to trochę „skórka za wyprawkę”. Do niskiego wnętrza już nie da się wejść i trzeba raczej sięgać, co jest nieergonomiczne, a nawet niebezpieczne dla zdrowia. 

Zalety pick-upa
Wiele z tych wad jest całkowicie obcych pick-upom. Ramowa konstrukcja zniesie wiele, napęd 4x4 przyda się w terenie, przy holowaniu przyczep, a także zimą. Z reguły stosowane są mocniejsze silniki, które w połączeniu z wysokim prześwitem pozwalają dotrzeć w mniej dostępne miejsca. Mała wysokość sprawia, że są często wysyłane do podziemnych parkingów czy garaży. A w kwestii ewakuowania uszkodzonych pojazdów z tych miejsc nie mają sobie równych. 
Dzięki 5-osobowym kabinom pick-up dobrze sprawdza się w roli serwisu, który przy trudniejszej awarii na drodze może zabrać pasażerów feralnego samochodu. W takich przypadkach unieruchomione auto może zabrać „motylkiem” lub przyczepką lawetową. A skoro jesteśmy przy przyczepach, to pick-up pociągnie więcej niż furgon.
Oczywiście „goły” pick-up nie nadaje się na pojazd serwisowy. Konieczne jest chociaż minimalne zabudowanie „paki” – czy to nadbudówką, czy specjalistycznym nadwoziem, a przynajmniej klapą zakrywającą ładownię. Jednak z natury łatwiej sięgać do niego po narzędzia, bo dostęp do ładowni może mieć z 4 stron, podczas gdy furgon z 2-3. 

Wady pick-upa
Jak każde rozwiązanie, także zastosowanie pick-upa do roli mobilnego warsztatu ma swoje ograniczenia. Po pierwsze, nawet po zainstalowaniu największej dostępnej na rynku nadbudówki nie uzyskamy takiej kubatury ładowni jak w przypadku średniego furgonu – o dużym nawet nie wspominając. Podobnie mniejsza jest powierzchnia podłogi. Znacznie wyżej trzeba podnosić ładunki, wyżej znajduje się też środek ciężkości. Mimo niedużych rozmiarów pick-up z reguły ma większy promień skrętu, zwłaszcza w wersji 4x4. I ogólniej na rynku jest dość wąska oferta pojazdów tego typu. Pośród furgonów dostępnych w Polsce mamy około 10 marek i mniej więcej 30 modeli, a gama pick-upów zamyka się w... 7 modelach. Inną trudnością może być późniejsze odsprzedanie takiego pojazdu – przede wszystkim ze specjalistycznym nadwoziem lub „gołą” ramą po nim. 
Jednak suche zestawienie plusów i minusów pick-upów nie oddaje ich rzeczywistej wartości. W wielu przypadkach, mimo wad, i tak będą górowały nad furgonami. Wynika to z charakteru pracy, do jakiej zostaną zatrudnione. 

Komu pick-up? Komu?
Mobilny warsztat na bazie pick-upa nie nadaje się do obsługi klientów znajdujących się daleko od bazy lub kilku z nich za jednym wyjazdem – zwłaszcza użytkowników pojazdów ciężarowych. W takiej roli lepiej sprawdza się duży furgon, który zabierze „na pokład” sporo części i materiałów eksploatacyjnych. Jednak gdy klientem jest użytkownik maszyn rolniczych czy budowlanych, posiadacz auta osobowego czy unieruchomionego motocykla, to pick-up będzie jak znalazł. 
To także dobre rozwiązanie dla wysoce specjalistycznych serwisów: naprawa instalacji elektrycznych, elektronicznych, opon, klimatyzacji czy ogólnej pomocy drogowej. Pick-upami powinny zainteresować się również małe placówki serwisowe, których nie stać na dwa pojazdy: autolawetę i mobilny warsztat. Gdy z góry wiadomo, że awaria będzie wymagała ewakuacji pojazdu do stacjonarnego warsztatu, wystarczy podpiąć przyczepkę lawetową do pick-upa. 
Nie można także zapominać o budowaniu wizerunku warsztatu. Posługując się elegancko stuningowanym pick-upem, łatwiej wyróżnić się z tłumu białych furgonów oraz zostać dobrze zapamiętanym przez klienta wymagającego pomocy w plenerze. A samemu także nieźle dowartościować, poruszając się pojazdem innym od wszystkich. 

Grzegorz Teperek
Fot. GM, AA, VW, Gloggner, Ford, Brand FX, Autoambulance

GALERIA ZDJĘĆ

Solidna rama, duży prześwit oraz napęd 4×4 to atuty mobilnych serwisów na bazie pick-upów. To narzędzie pracy w sam raz do obsługi maszyn w terenie
Amerykanie odkryli lata temu, że dla serwisanta lepszy jest pick-up. Technik i tak pracuje na zewnątrz, a kilka kubików przestrzeni służy mu raczej do transportu materiałów eksploatacyjnych niż do pracy pod dachem
Pick-up oferuje 5 miejsc siedzących w kabinie, co przydaje się przy ewakuacji uszkodzonego samochodu
Łatwy dostęp do narzędzi i części zamiennych bez wchodzenia do wnętrza pojazdu oszczędza czas naprawy i redukuje liczbę kontuzji, jakie się wówczas zdarzają
Łatwy dostęp do narzędzi i części zamiennych bez wchodzenia do wnętrza pojazdu oszczędza czas naprawy i redukuje liczbę kontuzji, jakie się wówczas zdarzają
Zaletą dedykowanych nadwozi instalowanych na pick-upach jest możliwość przenoszenia ich z podwozia na podwozie, np. po okresie leasingowania samochodu
Tego nie da się osiągnąć na Fiacie Ducato, dlatego Amerykanie tak kochają pick-upy

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony