Raport bezpieczeństwa Dekry skupił się oczywiście głównie na rynku i danych z Niemiec. Jednak wiele spośród analizowanych zagadnień, a szczególnie wnioski z nich płynące, można śmiało przełożyć na nasze warunki. W tegorocznym raporcie poruszono wiele ważnych kwestii. Analizie poddano niebezpieczeństwo wypadku dla pieszych i rowerzystów, udział ofiar śmiertelnych w zależności od formy uczestnictwa w ruchu drogowym, niewłaściwe zachowania pieszych, typowe zdarzenia z udziałem pieszych i rowerzystów, niewłaściwe zachowania tych ostatnich oraz wkład w podnoszenie bezpieczeństwa obu tych grup.
- Należy podkreślić, iż w ciągu ostatniego dziesięciolecia udział procentowy dla grupy pieszych w wypadkach na polskich drogach systematycznie spadał, z 36,6% w roku 2000, do 29% w roku 2009 – mówi inspektor Marek Fidos z Komendy Głównej Policji. - Jednakże stan ten ciągle jest niezadowalający, albowiem na polskich drogach w 2009 r. śmierć poniosło 1477 pieszych, a 12 328 zostało rannych. Bezpieczoństwo w ruchu drogowym na przestrzeni lat rzeczywiście mocno się poprawia. Widać to w statystykach, które pokazują, że w Europie, między rokiem 1990 a rokiem 2009 liczba ofiar śmiertelnych na drogach ogółem zmalała nieco o ponad połowę i wynosi dla ubiegłego roku 34 900 ofiar śmiertelnych. Na przestrzeni prawie dwudziestu lat wynik ten wydaje się być dobrym rezultatem. Jednak cel, jaki na rok 2009 postawiła sobie Unia Europejska, nie został osiągnięty. Wynosi on 27 000 przypadków śmiertelnych w ruchu drogowym. Różnica między tymi dwiema wartościami wynosi więc 29,2%.
- Udział poszczególnych grup uczestników ruchu drogowego w wypadkach na terenie Unii Europejskiej na rok 2008 kształtował się następująco: pasażerowie samochodów osobowych stanowią dominującą grupę (aż 48,3% wszystkich uczestników wypadków), piesi są drugą co do wielkości grupą, a ich udział to 20,5%. Rowerzyści są dosyć nieliczną grupą, a ich udział w wypadkach kształtuje się na poziomie 6,6% – mówi Mariusz Mankiewicz, członek zarządu polskiego oddziału Dekry. Należy zwrócić uwagę na fakt, że o ile pieszo poruszają się właściwie wszystkie grupy wiekowe, o tyle rowerzyści to najczęściej dzieci i młodzież do lat 17 oraz osoby starsze, po 65 roku życia. Oznacza to, że rowerem poruszają się zazwyczaj dwie grupy podwyższonego ryzyka dla nieodpowiedzialnych zachowań na drodze. Młodzież i dzieci zaliczamy do tej grupy ze względu na brak wyobraźni i odpowiedzialności oraz brak znajomości przepisów ruchu drogowego, osoby starsze zaś ze względu na wydłużony czas reakcji oraz gorszą spostrzegawczość wzrokowo-słuchową. Co ciekawe, na terenie Niemiec większość ofiar śmiertelnych wśród pieszych zginęła po zmroku. Zupełnie odwrotnie sytuacja wygląda u rowerzystów. Tu, zdecydowana większość ginie w ciągu dnia. Na spotkaniu omówiono też wiele przykładowych sytuacji zagrożenia na drodze z udziałem dwóch grup uczestników ruchu. Pokazano również jak powinni zachowywać się uczestnicy ruchu i jakie najczęściej popełniają błędy. Raport zawiera też wiele innych wątków i analiz. Jednocześnie Dekra proponuje różne rozwiązania, dedykowane rowerzystom i pieszym, podnoszące ich bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Nie chodzi tylko o odblaskowe znaczniki, ale również o rozwiązania techniczne i drogowe.
Artur Ostaszewski
Komentarze (0)