Lakiernictwo i blacharstwo

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Pionierem być...
– Już wdrożyłem Hi-TEC – mówi Wiesław Kuboszek, właściciel warsztatu lakierniczego.

„Przełom w lakiernictwie. Wyznacza nowe standardy. Nowy wymiar lakierowania”. – tak eksperci pisali w maju 2011 r. o Permahyd Hi-TEC 480, wodorozcieńczalnym lakierze bazowym marki Spies Hecker, jak tylko pojawił się w sprzedaży w Polsce. Od tego czasu minęło osiem miesięcy. Wielu klientów ceniących innowacyjne rozwiązania dokonało konwersji i już od dobrych kilku miesięcy pracuje na nowej hybrydzie.

15101 Wiesław Kuboszek, właściciel warsztatu lakierniczego left Kto więc zalicza się do rynkowych pionierów wyznaczających nowe standardy napraw lakierniczych? Bez wątpienia taką osobą jest Wiesław Kuboszek z firmy Lakiernictwo Pojazdowe W. Kuboszek z miejscowości Chybie (woj. śląskie). Jako klient testowy, nową technologię zaczął stosować już w marcu 2011 r., czyli na dwa miesiące przed jej wprowadzeniem na rynek polski. Od tego momentu Permahyd Hi-TEC 480 marki Spies Hecker na dobre zagościł w śląskiej lakierni. W. Kuboszek konsekwentnie stawia na innowacyjne rozwiązania. Wraz z konwersją na Hi-TEC, w jego warsztacie zaczęto posługiwać się nowoczesnymi efektywnymi narzędziami kolorystycznymi, m.in. specjalistycznym narzędziem do cyfrowego zarządzania kolorami – ColorDialog Spectrofotometrem marki Spies Hecker.

O konwersji na HI-TEC i jej wymiernych korzyściach rozmawiamy z Wiesławem Kuboszkiem.

- Przed konwersją pracował Pan na systemie wodnym 280. Co skłoniło Pana do testowania nowego systemu Permahyd Hi-TEC?
Wiesław Kuboszek: Dokładnie to samo, co przed laty skłoniło mnie do systemu Permahyd 280. Powodem była chęć poznania i stosowania profesjonalnej, nowatorskiej technologii, a taką bez wątpienia jest Permahyd Hi-TEC. Cały czas obserwuję zmiany konstrukcyjne nadwozi w naprawianych przez nas samochodach. Zmiany te dotyczą również powłok lakierowych, które są stosowane przez producentów. Wdrożyłem Hi-TEC, ponieważ system ten jest odpowiedzią na te zmiany.

- Jakie znaczące różnice dostrzega Pan pomiędzy systemem 280 a Hi-TEC?
Wiesław Kuboszek: Zasadnicze różnice między systemami widać przede wszystkim w sile krycia, szybkości schnięcia i gładkości powłoki. Oczywiście trudno nie wspomnieć o szlifowalności, w przypadku ewentualnych wtrąceń szczególnie, gdy lakierujemy duże obiekty.

- Czy z biznesowego punktu widzenia nastąpiła zmiana na lepsze? Jak ocenia Pan rentowność firmy od czasu konwersji na Hi-TEC?
Wiesław Kuboszek:
Zdecydowanie. W sektorze napraw samochodów osobowych nastąpiły krótsze procesy lakierowania, co w przełożeniu na pracę dwóch kabin i biorąc pod uwagę koszty energii daje wymierne korzyści. Dlatego też zdecydowaliśmy się lakierować za pomocą Permahyd Hi-TEC również autobusy – podejrzewam, że jako jedyni w Polsce.

- Co dla Pana, jako biznesmena, liczy się przy wyborze dostawcy produktów lakierniczych oraz samej technologii?
Wiesław Kuboszek: Przede wszystkim profesjonalne partnertstwo, czyli wysoka jakość produktu i serwis techniczny.

- Jaką wagę przypisuje Pan pionierskim rozwiązaniom w swoim przedsiębiorstwie?
Wiesław Kuboszek: Bardzo dużą. W dzisiejszej dobie wszystkie nowe rozwiązania
w dziedzinie napraw blacharsko-lakierniczych, które przynoszą efektywne korzyści, są podstawą działania na tak bardzo trudnym rynku.

- Jak ocenia Pan narzędzie kolorystyczne Spectrofotometr ColorDialog?
Wiesław Kuboszek: Spectrofotometr to bardzo dobre urządzenie. Potrafi szybko odnaleźć i określić formułę koloru, zawsze w „neutralny” sposób, bez domysłów co do barwy lub odcienia. A w przypadku coraz częstszych braków tabliczek znamionowych z kodem koloru, jest wprost nieoceniony.

- Dziękuję za rozmowę.

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony