Rok 2006 był rokiem ogólnie trudnym na rynku lakierniczym. Zbliżający się czas wdrożenia dyrektywy unijnej naglił i jednocześnie napawał obawą tych, którzy wciąż byli do niej nieprzygotowani. Zaś zapobiegliwi, mamy nadzieję, bez problemów po wprowadzeniu zmian legislacyjnych będą mogli zaopatrywać się w produkty, których receptury zostały dostosowane do wymogów ekologicznych. Praca w dziedzinie edukacji klientów przyniosła owoce, a regularne szkolenia i pokazy, a także ciągła gotowość niesienia pomocy w doborze kolorystyki czy zastosowania produktów, z pewnością były naszymi atutami. Wiemy, jak ciężko bywa z akceptacją zmian, ale gdy rozwiane zostają podstawowe obawy, decyzja dotycząca konwersji nie staje się tak dramatyczna.
Tak więc, generalnie rok 2006 był dobry dla Standox Polska. Osiągnęliśmy, a nawet przekroczyliśmy, założone cele, pozyskaliśmy nowych, ciekawych partnerów handlowych i poddaliśmy konwersji na system wodny wielu klientów. Wypracowaliśmy również, wraz z naszymi dystrybutorami i agentami, dobre i profesjonalne relacje z kontrahentami, co niewątpliwie przyczyni się do pogłębiania sukcesu w przyszłości. Standox zawsze stoi na stanowisku, że to właśnie mocne więzi pomiędzy firmą a klientami są kluczem do realizacji założeń, a sukces partnerów jest najważniejszy. Dlatego właśnie Standox zorganizował między innymi w tym roku imprezę dla swoich kontrahentów. Była to wspaniała okazja, by podziękować za pełen rok wytężonej pracy i świętować wspólnie osiągnięty sukces, a także zgodnie z tradycją, specjalnie uhonorować wszystkich wyróżniających się partnerów.
Przed nami ambitne plany na ten rok. Wiemy, że z pomocą klientów, którzy chcą podążać wyznaczoną razem drogą, jesteśmy w stanie pokonać nawet największe bariery. Mamy nadzieję, że za rok na łamach “Nowoczesnego Warsztatu” będziemy mogli również podzielić się z innymi naszymi pozytywnymi refleksjami.
Katarzyna Wolska
Standox
Komentarze (0)