
Europejscy producenci części motoryzacyjnych zmagają się z wysokim poziomem niepewności. Najnowsze badanie branżowe przeprowadzone przez CLEPA i McKinsey ujawnia, że 60% dostawców przewiduje spadek przychodów w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Nowe dane rzucają światło na nastroje w branży, kluczowe trendy i pilne wyzwania.
- Rosnąca niepewność: 64% dostawców wskazuje na negatywne prognozy przekładające się na znaczny spadek nastrojów w branży.
- Niska rentowność: 68% dostawców spodziewa się niskich zysków, a około 38% prognozuje działalność na granicy opłacalności lub straty.
- Największe obawy: zmniejszony popyt i spadająca konkurencyjność UE postrzegane są jako główne zagrożenia.
- Pojazdy elektryczne: 65% dostawców przewiduje, że udział pojazdów elektrycznych w rynku w 2030 r. wyniesie poniżej 50%.
Niepewność i presja na rentowność
Wysoki poziom niepewności wokół nowych projektów i popytu na pojazdy elektryczne (EV) w Europie w połączeniu z presją ze strony producentów samochodów (OEM) na obniżanie kosztów i obawami o konkurencyjność UE prowadzą do pogorszenia nastrojów biznesowych w sektorze. W rezultacie prognozy rentowności rysują ponury obraz, w którym 38% producentów części przewiduje działalność na granicy rentowności lub poniżej niej w porównaniu z zaledwie 25% na początku roku. Tylko 31% spodziewa się rentowności powyżej 5%, co oznacza spadek w stosunku do wcześniejszych prognoz. Perspektywy na rok finansowy 2025 również nie wykazują znaczącej poprawy.
Skalę problemu podkreśla Benjamin Krieger, sekretarz generalny CLEPA: – Wyniki badania wskazują trudności, z jakimi zmaga się nasza branża. Europejscy dostawcy motoryzacyjni dysponują innowacyjnym potencjałem, by przewodzić transformacji mobilności, ale presja kosztowa prowadzi do utraty miejsc pracy i zamykania fabryk. Aby chronić zatrudnienie, zwiększyć konkurencyjność oraz przyspieszyć zieloną i cyfrową transformację, konieczna jest pilna korekta ram regulacyjnych.
Kluczowe priorytety
Producenci części motoryzacyjnych biorący udział w badaniu CLEPA jako kluczowe obszary działań wzmacniających konkurencyjność Europy wskazali inwestycje w generowanie energii elektrycznej i infrastrukturę ładowania, a także rozwój europejskiego ekosystemu baterii i półprzewodników. Około 3/4 dostawców uznało je za swoje główne priorytety, 1/3 zwróciła uwagę na rozwój ekosystemu oprogramowania open-source oraz dostęp do finansowania.
Główne wyzwania strategiczne
Spadek popytu jako najbardziej palący problem wskazuje 80% respondentów. Aż 77% zgłasza istotne trudności w przenoszeniu wzrostu kosztów na producentów samochodów. Dostawcy, jako pośrednicy w łańcuchu dostaw, w pierwszej kolejności ponoszą presję kosztową. Chociaż niektóre kontrakty zawierają klauzule indeksacyjne umożliwiające regularne dostosowywanie cen do kosztów, wiele umów z producentami pojazdów ich nie uwzględnia, co wymusza negocjacje.
Dodatkowo 58% dostawców wskazuje rosnącą niestabilność geopolityczną jako poważne zagrożenie. 29% identyfikuje bankructwa mniejszych dostawców drugiego rzędu i wycofywanie się z sektora motoryzacyjnego jako mające znaczący wpływ na działalność. Jest to znaczny wzrost w porównaniu do zeszłego roku, kiedy to tylko 16% upatrywało w tym poważne wyzwanie.
Obawy o globalną konkurencyjność
Konkurencyjność Europy staje się coraz większym problemem – 70% producentów części motoryzacyjnych widzi ją obecnie jako poważne wyzwanie, w porównaniu z 43% badanymi rok wcześniej. Dodatkowo 55% ankietowanych obawia się, że inne regiony, szczególnie Ameryka Północna i Azja, wyprzedzają Europę we wdrażaniu nowych technologii. Chociaż 38% dostawców nadal priorytetowo traktuje Stary Kontynent w planach inwestycyjnych, zainteresowanie Ameryką Północną (25%) i Azją (22%) rośnie, ponieważ firmy szukają alternatywnych regionów o lepszych perspektywach wzrostu.
Transformacja pojazdów elektrycznych
Mniej niż połowa badanych spodziewa się wzrostu sprzedaży pojazdów elektrycznych (BEV) w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Perspektywy są szczególnie niepewne w przypadku pojazdów ze średniej półki cenowej. 65% producentów części motoryzacyjnych przewiduje, że BEV będą stanowić mniej niż 50% sprzedaży samochodów do 2030 r. Uderzające jest, że 81% dostawców wskazuje ceny jako kluczowy czynnik hamujący popyt na te pojazdy.
Obawy związane z cenami energii elektrycznej znacząco zmalały – tylko 29% respondentów wskazuje je jako przyczynę stagnacji popytu na EV, w porównaniu z 51% w ubiegłym roku. Infrastruktura ładowania pozostaje głównym problemem dla 57% respondentów, choć tu również odnotowano spadek – 77% w zeszłym roku.
– Ostatnie badanie CLEPA i powtarzające się doniesienia o zapowiedziach masowych zwolnień faktycznie rysują ponury obraz przemysłu motoryzacyjnego. Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że potrzebujemy pogłębionej i pilnej dyskusji nad stanem jednej z głównych gałęzi europejskiej gospodarki, jaką jest automotive – podkreśla Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych, członek zarządu CLEPA. – Cieszy nas natomiast fakt, że 27 listopada w przemówieniu na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego na temat nowego Kolegium Komisarzy i jego programu (Speech at the European Parliament Plenary on the new College of Commissioners and its programme) przewodnicząca KE Ursula von der Leyen podkreśliła zmagania, z jakimi mierzy się rynek automotive, by podczas transformacji w kierunku zeroemisyjności pozostać konkurencyjnym, deklarując jednocześnie dialog z branżą. Mamy nadzieję, że owoce tego dialogu wpłyną na mierzalną poprawę sytuacji przemysłu i rynku motoryzacyjnego Starego Kontynentu.
Komentarze (0)