Diagnostyka

ponad rok temu  17.12.2014, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Problem z rozruchem silnika – Lancia Delta 2010 1.4i 16V Turbo

Stosunkowo mało popularny samochód w Polsce, jakim jest Lancia Delta ostatniej generacji, ma silnik 1.4i Turbo, znany również jako 1.4 T-Jet, który możemy spotkać już w pojazdach kilku innych marek. Interesująca, nowoczesna jednostka napędowa ma tylko 1368 cm3 pojemności skokowej, imponującą moc 150 KM, turbosprężarkę i daje dużo radości z jazdy... do czasu, aż pojawi się problem.

Pamiętajmy, że awariom w samochodach ulegają wszystkie mechanizmy i ich naprawa jest nieodłączną częścią użytkowania pojazdu. Kluczowym ogniwem natomiast może okazać się mechanik, któremu powierzamy naprawę naszego auta.
Poruszymy tutaj przypadek pojazdu Lancia Delta 2010 1.4i 16V Turbo, w której wystąpił problem z rozruchem silnika. Z relacji mechanika wynika, że rozruch po nocy był prawie niemożliwy. Rozrusznik kręcił bez jakichkolwiek trudności, jednak silnik jakby próbował „załapać” na dwa, czasem trzy cylindry, po czym gasł. Dłuższe „męczenie” rozrusznika odnosiło skutek i w końcu silnik uruchamiał się, jednak nie reagował na pedał gazu. Po chwili pracy na wolnych obrotach i uzyskaniu wyższej temperatury silnik zaczynał pracować normalnie: odzyskiwał stabilne wolne obroty, reagował prawidłowo i do końca dnia działał i uruchamiał się już bez problemów. Należy dodać, że samochód był wyposażony w instalację gazową, na co w pierwszej kolejności zwracały uwagę warsztaty, do których zgłaszał się nasz klient. Ciepły silnik pracował jednak tak samo dobrze zarówno na benzynie, jak i na gazie.

Problem ten zgłosił na infolinii technicznej Call Center jeden z użytkowników testera diagnostycznego Axone 4 Mini TEXA. Sygnalizował, że testy prowadzące do ustalenia przyczyny były kłopotliwe, ponieważ po pierwszym uruchomieniu silnika późniejsze próby jego odpalania odbywały się już bez dalszych problemów. Po całkowitym wychłodzeniu oczywiście problem z rozruchem silnika powtarzał się. Mechanik, zgodnie ze standardową procedurą, rozpoczął diagnostykę od odczytu błędów zapisanych w sterowniku silnika. Odczyt błędów zapamiętanych wykazał P0301, P0303, informując o rozpoznanym przez sterownik wypadaniu zapłonów cylindra nr 1 i 3. Błędy udało się wykasować, a podczas kolejnych prób rozruchu nie pojawiały się żadne nowe.
Na ciepłym silniku dalsza diagnostyka nie przynosiła rezultatów, więc samochód musiał zostać w warsztacie do rana w celu kompletnego wychłodzenia i podjęcia kolejnych prób diagnostyki. Z relacji kierowcy wynikało, że w poprzednich warsztatach zostały już wymienione świece zapłonowe, dość specyficzne w tym silniku i stąd dość drogie. Ponadto podjęto próbę wymiany cewek zapłonowych, co także nie przyniosło pożądanych rezultatów. Podejrzewano, że z instalacji gazowej do kolektora dolotowego może przedostawać się gaz, a ilość zgromadzonego gazu podczas dłuższego postoju może skutkować nadmiernym wzbogaceniem mieszanki podczas rozruchu i problemami z uruchomieniem silnika. W celu weryfikacji instalacja gazowa została rozłączona elektrycznie, listwa elektrozaworów wtryskiwaczy została odłączona od zasilania gazem, co jednak również nie rozwiązało problemu. Po ponownym wychłodzeniu silnika zostały podjęte kolejne próby rozruchu. Podobnie jak poprzednio rozruch silnika był utrudniony, ale tym razem sterownik nie zarejestrował żadnych błędów.

Tester diagnostyczny Axone 4 Mini TEXA. leftKolejne działania mechanika to sprawdzenie obecności iskry, prawidłowego ciśnienia paliwa, taktowania wtryskiwaczy i kompresji. Wszystkie testy były pozytywne, ale świece zapłonowe po kilku próbach rozruchu były mokre. Sterownik zarejestrował błąd P0302, czyli tym razem wypadanie zapłonów na cylindrze nr 2, co oznaczało, że już prawie wszystkie cylindry zgłosiły ten sam błąd.
W tym momencie mechanik zdecydował się zadzwonić na infolinię Texa Call Center i zrelacjonował to, co zostało dotychczas opisane. Bazując na podobnych przypadkach zgłaszanych na Call Center Texa przez mechaników oraz wiedzy na temat wrażliwości systemu zasilania Lancia Delta na jakość benzyny, mechanik otrzymał informację o konieczności weryfikacji zatankowanego paliwa.
Pierwsza weryfikacja spuszczonej próbki paliwa poprzez próbę jej zapłonu nie dawała potwierdzenia kiepskiej palności benzyny. Pozostało jedynie spuszczenie całkowite paliwa z baku i napełnienie go świeżym, sprawdzonym paliwem. Ta czynność przyniosła w końcu oczekiwany rezultat. Zimny silnik zaczął odpalać bez najmniejszych problemów. Okazało się, że tankowanie tylko i wyłącznie na jednej stacji benzynowej, nawet sprawdzonej, nie daje 100% pewności jakości paliwa. Należy pamiętać ponadto, że paliwo w samochodach z instalacją gazową jest tankowane znacznie rzadziej, a dodatkowo utrzymywanie w baku małej ilości paliwa i proporcjonalnie większej ilości powietrza sprzyja powstawaniu sporej ilości skroplin. Na skutek zachodzących w takich warunkach reakcji samoistnie obniża się wartość energetyczna paliwa.
Niniejszy przypadek obrazuje, że wykonanie jednego telefonu na Call Center mogło zaoszczędzić kilkanaście godzin pracy mechanika. Wydaje się, że warto korzystać z wiedzy i doświadczenia techników pracujących w dziale wsparcia technicznego dedykowanego posiadaczom testerów diagnostycznych TEXA. Zapraszamy do współpracy!

Call Center
TEXA POLAND

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony