Warto wiedzieć

wczoraj  07.01.2025, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 4 minuty

Profesjonaliści na rynku pracy

Profesjonaliści wciąż czują się pewnie na rynku pracy i 52 proc. z nich pozytywnie ocenia swoje perspektywy na rok 2025. A to o tyle istotne, że zmianę pracodawcy w tym roku rozważa aż 51 proc. pracowników wykazujących się znajomością technologii. Potwierdzają to wyniki badania opisanego na łamach Raportu płacowego Hays Poland 2025, w którym udział wzięło blisko 1,5 tys. pracodawców oraz niemal 1,4 tys. specjalistów i menedżerów.

Pomimo mniejszej aktywności rekrutacyjnej firm, specjaliści wierzą, że ich kompetencje zostaną odpowiednio docenione. W momencie ożywienia rekrutacyjnego mogą wyruszyć na poszukiwania lepszej pracy. Jak wynika z najnowszego Raportu płacowego, opublikowanego przez agencję doradztwa personalnego Hays Poland, w roku 2025 firmy planują kontynuację ostrożnego, lecz otwartego na zmieniającą się sytuację rynkową, podejścia do rekrutacji. Poszukiwać pracowników planuje 86 proc. pracodawców. Większość prognozuje, że ich aktywność rekrutacyjna nie ulegnie zmianie lub będzie większa niż w roku 2024.

– Firmy przyzwyczaiły się do działania w warunkach niepewności i licznych zmiennych, które często wymuszają na nich dostosowanie strategii do nowych warunków. W kontekście HR przekłada się to na ostrożniejsze decyzje o zwiększaniu zatrudnienia, a w momentach kryzysowych – na przesunięcia w strukturze i upskilling zamiast redukcji. Pracodawcy mają świadomość, jak cennym zasobem są kompetencje i koncentrują się na zatrzymaniu kluczowych pracowników w organizacji – komentuje Alex Shteingardt, Dyrektor Zarządzający Hays Poland.

Potwierdzają to wyniki badania opisanego na łamach Raportu płacowego Hays Poland 2025, w którym udział wzięło blisko 1,5 tys. pracodawców oraz niemal 1,4 tys. specjalistów i menedżerów. Pomimo dużej niepewności, która definiuje strategię zatrudnienia firm na rok 2025, 86 proc. pracodawców planuje rekrutacje.

Na uruchomienie poszukiwań wciąż jednak będą się decydować z dużą ostrożnością, po wnikliwej analizie potrzeb. Ponadto wyniki badania odzwierciedlają spadek koniunktury, z jaką w minionym roku mierzyły się firmy.

W porównaniu do 2024 roku

W porównaniu z ubiegłoroczną edycją raportu odsetek organizacji planujących rekrutacje spadł o 4 pkt proc. Wciąż jednak o tym, że liczba rekrutacji do pracy stałej wzrośnie w porównaniu z rokiem 2024, jest przekonanych aż 41 proc. pracodawców. W przypadku zatrudnienia tymczasowego i zewnętrznego odsetek takich odpowiedzi wynosi 35 proc., a kontraktów B2B – 34 proc.

Pracodawcy biorą przy tym pod uwagę, że sytuacja rynkowa zmienia się dynamicznie, a wraz z nią – aktualne potrzeby i możliwości firmy. Stąd też oczekując, że rok 2025 może przynieść wyczekiwane ożywienie, jako główny powód planowanych rekrutacji wskazują rozwój biznesu (49 proc.) i potrzebę znalezienia zastępstwa dla pracowników, którzy zdecydują się odejść (35 proc.).

Mniejsza aktywność rekrutacyjna nie sprawiła, że pozyskiwanie pracowników stało się dla pracodawców łatwe. Wciąż ponad połowa z nich (53 proc.) spodziewa się trudności rekrutacyjnych w roku 2025. Mimo że firmy na ogłoszenia o pracę niejednokrotnie otrzymują wiele aplikacji, to nadesłane CV bardzo często nie są dopasowane do ich wyśrubowanych oczekiwań. Z kolei kandydaci, którzy mogliby je spełnić, zazwyczaj nie szukają aktywnie pracy. Przekłada się to na ich wysokie oczekiwania finansowe, które w zamyśle miałyby wynagrodzić im potencjalne ryzyko związane ze zmianą pracy.

– Profesjonaliści dopasowani do profilu rekrutacji bardzo często nie są zainteresowani zmianą pracy, a ich oczekiwania finansowe przekraczają przewidziany budżet rekrutacyjny. Tymczasem pracodawcy są mniej skłonni do zwiększania zaplanowanego wynagrodzenia pod wpływem presji płacowej kandydatów. Wynika to z wciąż obowiązującej w wielu firmach dyscypliny kosztowej, jak i siatek płac, które były w ostatnim czasie ujednolicane z myślą o zbliżającej się wielkimi krokami dyrektywie o równości i jawności wynagrodzeń – zauważa Agnieszka Kolenda, Executive Director w Hays Poland.

Nierealistyczne oczekiwania finansowe

Aż 58 proc. pracodawców zgadza się z twierdzeniem, że kandydaci mają nierealistyczne oczekiwania finansowe, a 38 proc. – że na rynku występuje niedobór kandydatów na stanowiska specjalistyczne i menedżerskie. Jednocześnie aż o 13 pkt proc. wzrósł odsetek respondentów dostrzegających to, że o pracę ubiega się więcej kandydatów.

znajomością technologii i kompetencjami miękkimi, wciąż czują się bardzo pewnie. Mimo że w ostatnim czasie nie zawsze chcieli zmieniać miejsce zatrudnienia, to w roku 2025 mogą wyjść na rynek w poszukiwaniu lepszej pracy. Wskazuje na to spadek satysfakcji pracowników – zarówno tej ogólnej, jak i związanej z płacą czy równowagą pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym. W momencie nawet niewielkiego ożywienia, wielu z nich może zdecydować się na zmianę pracodawcy – podsumowuje Agnieszka Kolenda.

Jak zauważa Alex Shteingardt, w najbliższym czasie największym wyzwaniem dla firm będzie znalezienie złotego środka pomiędzy ograniczeniami budżetowymi, zadbaniem o satysfakcję najcenniejszych pracowników i stworzeniem atrakcyjnej oferty dla kandydatów. – Nie będzie to łatwe, szczególnie biorąc pod uwagę zmienność rynkowych trendów. Niemniej wydaje się, że na przestrzeni ostatnich kilku lat organizacje przyzwyczaiły się do funkcjonowania w takich warunkach. Te, które najlepiej poradzą sobie z tym wyzwaniem, w momencie ożywienia zyskają przewagę konkurencyjną w walce o talent.

Fot. Hays

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony