Wydarzenia

ponad rok temu  18.07.2016, ~ Administrator - ,   Czas czytania 7 minut

ProfiAuto Show 2016 – spotkanie branży w Katowicach

Po raz trzynasty (4-5.06.2016 r.) formuła wydarzenia skusiła nie tylko pasjonatów motoryzacji. W Katowicach z wiodącymi podmiotami na rynku wtórnym spotkali się branża warsztatowa, właściciele sklepów i hurtowni motoryzacyjnych. Podział na blok rozrywkowy i część targową gwarantował świetną zabawę, pokaźną dawkę wiedzy fachowej, a i pewnie luźniejszą atmosferę podczas rozmów biznesowych.

Ryk silników przed Spodkiem i 140 wystawców na przestrzeni 22 tys. m kw. Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Najważniejsze wydarzenie w tegorocznym kalendarzu targowym polskiego aftermarketu – cytując komunikat jednego z wystawców – spotkało się z pochlebnymi komentarzami uczestników.
– Formuła naszej imprezy najlepiej pokazuje, że motoryzacja to przede wszystkim autentyczna pasja i sposób na życie, także tych, którzy związani są z branżą zawodowo – podsumował imprezę Michał Tochowicz, organizator wydarzenia z ramienia ProfiAuto, marki należącej do firmy Moto-Profil, która zrzesza ponad 150 podmiotów (hurtowni, sklepów i warsztatów), a za pośrednictwem swej sieci dystrybuuje części i akcesoria samochodowe renomowanych dostawców.
Specjalistyczne pokazy i szkolenia (osobne trwały w salach wykładowych), rywalizacje zwieńczone wyłonieniem zwycięzców – mechanicy zwyczajowo oblegali stoiska wystawców, ich pociechy (nierzadko w towarzystwie matek) w tym czasie oblegały symulatory czy multimedialne stanowiska i dopiero wczesnym popołudniem fala zwiedzających przenosiła się przed Spodek, gdzie organizatorzy zadbali o emocjonujące pokazy.
W naszej relacji czas na wędrówkę po wybranych stoiskach. Na największej powierzchni prezentował się Bosch, demonstrując nowości z zakresu wyposażenia warsztatowego (np. najnowszy próbnik wtryskiwaczy Diesla – EPS 118) i sprzęt dla serwisantów ogumienia. Nieco tylko mniejsze przestrzenie wzięła we władanie firma ZF Friedrichshafen – tu uwagę zwracała osobna ekspozycja marek Sachs (np. nowy, zawierający 552 nowe produkty katalog „Sachs sprężyny zawieszenia do samochodów osobowych”) i Lemförder. Firma Vaico prezentowała swój asortyment na pokładzie mobilnego centrum, podobnie zresztą jak
Brembo. Odmiennie, bo otwartą przestrzeń 80 m kw. zaaranżowano na potrzeby prezentacji programu firmy NTN-SNR.


Ubiegli wydarzenie czekające branżę we Frankfurcie
Regułą jest, że wiodący uczestnicy rynku aftermarket odkładają prezentację nowości na czas jesiennej edycji targów Automechanika we Frankfurcie. Przykładowo, firma Hutchinson ograniczyła się do zapowiedzi w Katowicach, że na debiut nowej gamy elementów zawieszenia oraz zestawów pompy wody przyjdzie nam poczekać do czasu wiodącego wydarzenia.
– A my zaprezentowaliśmy w Katowicach absolutne nowości – podkreślił Jacek Dziadkowiec, Aftermarket Division NTN-SNR Polska. – Mam na myśli nowe katalogi (edycja 2015/16): rozrząd, łożyska kół, łożyska skrzyń biegów, rozrząd silnika, zawieszenie. Mechanicy, wybierając się na targi, skwapliwie korzystali z okazji, by wrócić z nader aktualnymi informacjami, nie tylko produktowymi.
Dodajmy, że stoisko zdobiła TechScaN’R, aplikacja mobilna służyła promocji know-
how i informacji technicznych. Rozpoznaje ona numer części NTN-SNR z naklejki na pudełku, a następnie udostępnia informacje na jej temat i wskazówki dotyczące montażu w postaci zdjęć 3D. W trakcie targów zespół firmy postawił na szkolenia. „Żywe eksponaty” silników (m.in. boxer Subaru) służyły prezentacji metod, które gwarantują sprawną, szybką i zwieńczoną sukcesem naprawę. NTN-SNR to przecież lider w produkcji łożysk do skrzyń biegów.
Nie zawiedli się poszukujący nowości na stoisku firmy Delphi. Premierę w Katowicach miała aplikacja Car Mechanic Simulator, która jest rezultatem współpracy Delphi Product & Service Solutions z firmą Playway i stanowi przykład włączenia części samochodowych Delphi do mobilnej wersji gry, która polega m.in. na przeprowadzaniu napraw samochodów. Gracze mają do rozwiązania zgłoszenia z puli ponad 50 usterek.
– Z zakresu części zamiennych prezentowaliśmy zmodyfikowaną ofertę tarcz hamulcowych; benefitem tych malowanych i pokrywanych jest nie tylko aspekt wizualny, tak zabezpieczona powierzchnia ułatwia demontaż komponentów układu hamulcowego w warsztatach samochodowych – przybliżał walory propozycji Piotr Podrażka, Marketing Manager w firmie Delphi.
W dziedzinie elektroniki uwagę zwracała poszerzona oferta, np. o sondy lambda, które na poziomie pierwszomontażowym gwarantują najkrótszy czas nagrzewania. Nowością prezentowaną w Katowicach były też przepływomierze.
SKF zaaranżował swe stoisko na wzór przestrzeni znanej z targów Automechanika we Frankfurcie. Odwiedzający mieli okazję zapoznać się z licznymi produktami wchodzącymi w skład 13 linii produktowych Valeo. Z kolei Caffaro, rodzimy producent rolek i napinaczy, wzbogacił portfolio produktów o zestawy dedykowane pojazdom ciężarowym. Denso rozszerzyło listę zastosowań programu sond lambda dla aftermarketu o 285 modeli pojazdów. Nowe zastosowania obejmą m.in. samochody marek Land Rover, Lexus, Opel i Toyota – w Europie jest to park pojazdów liczący łącznie ok. 700 000 aut. Z kolei krótko przed targami oferta rozruszników i alternatorów przeznaczonych dla klientów rynku wtórnego powiększyła się o 34 referencje (znajdą zastosowanie m.in. w pojazdach marek BMW, Toyota, Lexus i Jaguar).
Ciekawej wolty dokonała firma NGK-NTK. Dotąd obie marki produktowe traktowano nierozłącznie podczas prezentowania oferty targowej, acz w pamięci klientów zapadał zwykle pierwszy człon logo. W Katowicach uwagę zwracał nowy sposób podkreślenia faktu, że NGK to asortyment części zapłonowych, a NTK – linia dedykowana elektronice samochodowej.
– Postaraliśmy się o wizualizację stoiska, która mocniej podkreśla rosnący asortyment marki NTK. Tak też zaprezentujemy się we Frankfurcie – wyjaśniał Dawid Pauszek, reprezentant regionalny NGK Spark Plug Europe GmbH Sp. z o.o.
Nowej aranżacji doczekało się stoisko firmy Tedgum. Poza linią produktów Pro, które charakteryzują się wzmocnioną konstrukcją, prezentowano kolejną nowość.
– W tym roku doszły komplety do zawieszeń marki Mitsubishi Lancer, Alfy Romeo 159, a w przypadku Audi A4 B8 produkty na przednie zawieszenie. Pierwszy raz podczas targów chwalimy się usługą regeneracji elementów gumowo-metalowych. Coraz częściej bowiem przychodzi nam podjąć się jednostkowych zadań z myślą o przywróceniu kondycji pojazdów o znaczeniu historycznym – ujawnił nam Michał Kostka, specjalista działu marketingu Tedgum.
Rodzimy producent przewodów hamulcowych demonstrował zestawy do zarabiania przewodów hamulcowych.
– Marka WP jest coraz lepiej znana poza granicami naszego kraju, co też dało się zauważyć w rozmowach z cudzoziemcami na naszym stoisku – cieszył się Rafał Lanczyk, reprezentujący Przedsiębiorstwo WP.

Zaprosili rodziny, by przekaz trafił do najmłodszych fanów
Kolejki do stoiska Total zagwarantował Adam Klimek, znany z przywracania młodości kolejnym styranym autom w programach „Samochód marzeń – kup i zrób”. Specjaliści od olejów uwijali się jak w młynie, by sprostać oczekiwaniom przybyłych. Prócz pamiątkowych autografów i zdjęć czekały na nich gadżety i okazja do rozmów z doradcami technicznymi.
Do odwiedzin stoiska Victor Reinz zachęcała poszerzona oferta części do pojazdów azjatyckich – mowa oczywiście o uszczelnieniach silnikowych.
– Kontynuujemy rozwój oferty pod montaż turbosprężarek. Jest to o tyle ważne, że jednostki skonstruowane w myśl idei downsizingu zaczynają coraz częściej wymagać interwencji fachowców branży warsztatowej, więc profilowanie swej firmy na usługi regeneracji systemów turbodoładowania gwarantuje dochodowość na długie lata – tłumaczył obecność na swym stoisku także najmłodszych fanów motoryzacji Bartosz Czuba z firmy Victor Reinz.
Reprezentanci firmy Wahler anonsowali katalog pt. „8 powodów, dla których warto wybrać turbosprężarki BorgWarner”, akcentując fakt, że także na rynku wtórnym są faworytem. W rozmowach z fachowcami przybliżano program regeneracji na wymianę i zestawy części zamiennych dla ekonomicznie uzasadnionych napraw.
TRW do niedawna mocno akcentował ofertę produktową, skądinąd stale uzupełnianą o kolejne referencje.
– Podczas ProfiAuto Show 2016 skupiliśmy się na przekazie, jak działa nasza firma. Mam na myśli kampanię przybliżającą nie tyle kompetencje naszych inżynierów, co ich pasje – wspomniał Tomasz Pędzikiewicz, manager ds. sprzedaży i marketingu TRW Automotive.
Sentech kusił wybitnie zdrowym przekazem, skoro producent cewek i przewodów zapłonowych wręczał rodzime jabłka z wygrawerowanym logo swej firmy. Z kolei Auto-Starter zrewolucjonizował podejście do informacji produktowej – w miejsce drukowanych katalogów wprowadzono aplikację na urządzenia mobilne (m.in. tablety).
Zespół marki Varta promował dobre zwyczaje, tak wśród fachowców, jak i konsumentów.
– Na stoisku koncentrujemy się na testowaniu akumulatorów do pojazdów z systemem Start-Stop. Skądinąd mamy bardzo pozytywne doświadczenia wywiedzione z rynku niemieckiego, więc zachęcamy mechanika, by urozmaicił swe dotychczasowe czynności serwisowe o test akumulatora. Dla fachowca to przysłowiowe 5 minut więcej, ale że pozwoli kierowcy uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji na drodze, to wkalkulowanie takiej usługi jest zewsząd pożądane – doradzał Adam Potępa, Key Account Manager Johnson Controls Power Solutions EMEA.
Spektakularny debiut? Hasło „z ziemi włoskiej do Polski” nabrało nowego znaczenia. Krótko po tym, jak w konkursie Reifen Innovation Awards podczas targów oponiarskich w Essen (od 24 do 27 maja) „Oscarem” w kategorii „serwisowanie pojazdów” uhonorowano maszynę Uniformity – pierwszą na świecie montażownicę z symulacją testu drogowego – z czego cieszyli się inżynierowie ASE Corghi, w Katowicach prezentowano ją ku uciesze naszych fachowców.
– Na efekt rewelacyjnej propozycji nie trzeba było długo czekać. Kontrakt na 3 takie egzemplarze podpisaliśmy już podczas ProfiAuto Show – powiedział Marcin Cybis, menedżer produktu Corghi Polska.
Podsumowując wydarzenie, warto wspomnieć, że większość przepytywanych przez nas wystawców potwierdziła renomę wydarzenia w Katowicach, które nie straciło na atrakcyjności, nawet gdy wziąć pod uwagę, że napięty w tym roku kalendarz wydarzeń targowych zmuszał czasem do heroicznego wysiłku, skoro wydarzenie przypadło na wyjątkowo słoneczną sobotę i niedzielę.

Rafał Dobrowolski
Fot. R. Dobrowolski

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony