„Krok naprzód”, „reputacja imprezy zyskała”, „wzorcowy przykład dualnej imprezy, tak dla fachowców branży warsztatowej, jak i dla wszelkiej maści fanów motoryzacji” – to najczęściej powtarzające się komentarze wśród wystawców Międzynarodowego Centrum Kongresowego i towarzyszących targom wydarzeniom na Placu Honorowym przed katowickim Spodkiem.
Ponad 140 wystawców, dwa dni (23-24 maja), nowa hala wystawiennicza o powierzchni 8 tys. m² – według szacunków organizatora w sumie wszystkie atrakcje związane z 12. edycją imprezy obejrzało ponad 35 tysięcy osób.
- Cieszy nas, że „nowe otwarcie” ProfiAuto Show spotkało się z uznaniem. Nowa lokalizacja w Międzynarodowym Centrum Kongresowym okazała się idealna, a motocyklowe show dodatkowo podgrzało emocje. Jednocześnie zachowaliśmy formułę, która wyróżnia ProfiAuto Show pośród innych wydarzeń tego typu – połączenie targów branżowych i imprezy rozrywkowej – podsumowuje wydarzenie Michał Tochowicz, menadżer sieci ProfiAuto, organizatora targów.
Zlokalizowana w MCK targowa część ProfiAuto Show 2015 to przede wszystkim stoiska i atrakcje przygotowane przez największe polskie i światowe marki z branży automotive, pośród których znaleźli się producenci części motoryzacyjnych, akcesoriów i wyposażenia warsztatowego. Nie zabrakło debiutujących na rynku wtórnym produktów i rozwiązań dedykowanych warsztatom niezależnym, którym poświęcimy w naszej relacji najwięcej miejsca.
Ważne produkty, szkolenia i bolid Formuły Student – tak w kilku słowach można streścić pomysł Valeo na targi ProfiAuto Show. Na nowym stoisku zobaczyliśmy m.in. zestawy sprzęgła K4P w połączeniu ze sprzęgłem wysokiej wydajności HEC, które z powodzeniem zastępują drogie dwumasowe koła zamachowe, a także supernowoczesne dwutarczowe sprzęgło suche DDC, same „dwumasy” opracowane przez inżynierów Valeo, sprzęgła samonastawne SAT, ofertę Classic oraz elementy układów stop-start. Nie zabrakło piór wycieraczek i klocków hamulcowych nowej gamy produktowej First.
W podobnym duchu, bo tak dla fachowców, jak i dla fanów mocnych wrażeń, urządziła pokaźną przestrzeń ekspozycyjną firma Liqui Moly. Gwiazdą na Placu Honorowym (przed Spodkiem) był Wojciech Zawidzki, startujący w barwach Liqui Moly w zawodach Supermoto, a magnesem stoiska w MCK kompleksowa oferta przeznaczona do motocykli, skuterów, quadów i gokartów, która w tym sezonie trafiła do sprzedaży. Są to oleje silnikowe, smary i inne produkty dedykowane jednośladom. Ciekawą nowością był też zestaw do szybkiej naprawy uszkodzeń szyb przednich.
Pierwszy raz podczas ProfiAuto Show obecna była firma Orlen Oil, producent i dystrybutor olejów Platinum i środków smarowych. Gwiazdą stoiska w Katowicach był jeden z najszybszych modeli motocykla Kawasaki – Ninja H2, który do sprzedaży trafił dwa miesiące temu. Zamysł prezentacji ścigacza nie był przypadkowy. Jak się nam udało dowiedzieć, polski producent oleju podpisał list intencyjny o wzajemnej współpracy, zawierający rekomendację Kawasaki dla oleju Platinum Rider.
- Podczas imprezy w Katowicach postawiliśmy na nową linię olejów Rider, którą promuje ambasador olejów Platinum Rider – Kuba Przygoński, znakomity zawodnik Orlen Team. Gościliśmy na stoisku wielu klientów, którzy sprzedają nasze produkty olejowe. Warsztatowcy i właściciele sklepów motoryzacyjnych dopytywali m.in. o kwestie wizualizacji swoich obiektów – podsumowują przedstawiciele firmy.
Powiększone stoisko o niemiecką markę KM Germany – producenta sprzęgieł, przygotowała w tym roku Grupa Bilstein, która reprezentuje handlowo markę KM na rynku polskim. Na stoisku KM Germany prezentowano m.in. zestaw montażu sprzęgła 4-elementowego z kołem zamachowym.
- Na stoisku Febi trwały pokazy wymiany tulei wahacza w pojazdach VW oraz z zakresu działania testera zawieszenia GST. Nie zabrakło również konkursów i zabaw, jak m.in. cieszący się zainteresowaniem „jednoręki bandyta” z ciekawymi nagrodami do wygrania – podsumowuje atrakcje Magdalena Kowalska, marketing manager Ferdinand Bilstein Polska.
Nowości produktowe zachęcały do rozmów z przedstawicielami firmy Mototechnika.
- Kolejny raz dowodziliśmy, że polskiej produkcji jakość to nie tylko lepsza cena. Portfolio naszych produktów to 500 pozycji asortymentowych, a od jesieni powiększy się o kolejne 60. Zauważamy popyt na klasyki motoryzacji, więc asortyment produktów nie uszczupla się o schodzące z rynku modele. Jako też nieliczni w Polsce wprowadziliśmy do produkcji końcówki drążków do pojazdów ATV – podkreślił Sebastian Tirak z działu rozwoju i jakości produktów firmy Mototechnika.
Zestawy naprawcze do piast kół stanowiły sztandarową propozycję Complex Automotive Bearings, firmy świętującej 20-lecie na rynku automotive. W portfolio: szeroki (ok. 1030 referencji) asortyment, który gwarantuje pokrycie ponad 90% samochodów poruszających się po drogach europejskich.
- Nasze piasty zespolone uniewrażliwiają warsztaty na ryzyko popełnienia błędu podczas ich wymiany na skutek uszkodzeń udarowych, co ma miejsce podczas wprasowywania łożysk – zachwalał autorskie rozwiązania Kamil Filochowski.
W Katowicach gościł Wolfgang Kamm, Sales Manager GSP Europe GmbH, reprezentujący interesy firmy o 20-letnim doświadczeniu na rynku aftermarket i kooperującej w tej mierze z firmą ProfiAuto. Z kolei o najbliższych planach producenta, który już dziś zatrudnia w Polsce blisko 6 tys. profesjonalistów, można było dowiedzieć się od Sales Managera Poland firmy Hutchinson.
Na stoisku IHR prezentowano m.in. sprężarki marki Hitachi, pompy wysokiego ciśnienia, zawory biegu jałowego, wtryskiwacze i przepływomierze. Współczesna motoryzacja to przyrost podzespołów zarządzania silnikiem i stąd tak pokaźna grupa tychże produktów. Nie zawiódł się odwiedzający stoisko znanego producenta kompleksowej oferty uszczelnień silnikowych.
- Otwarta architektura naszego stoiska to sygnał – chcemy przyciągnąć jeszcze większą rzeszę mechaników, bo nasz katalog na rok 2015/16 to ponad 1000 nowych pozycji. Zgodnie z trendem downsizingu rozwijamy linię uszczelnień do montażu turbosprężarek, dokładając referencji dla misek olejowych i pokryw – mówił Bartosz Czuba, Victor Reinz.
Na stoisku Gates – producenta pasków rozrządu, trwała rywalizacja dla najzręczniejszych. Organizator rezerwował dla każdej operacji wymiany 3 minuty, tymczasem najszybszy mechanik wykonał tę czynność w... 23 sekundy! Tłoczno było na stoisku z narzędziami marki Sata. Fachowcy skrzętnie korzystali z promocji targowej, dokonując zakupów zestawów w nader atrakcyjnych cenach. Z kolei Grupa ANB prezentowała absolutną nowość – klucz udarowy marki M7, który wejdzie do sprzedaży za 2 miesiące. Tym razem obniżono znacznie masę narzędzia, zwiększając wyraźnie moment – z 610 Nm do 746 Nm.
Niemal na każdym ze stoisk prezentacjom produktowym towarzyszyły emocjonujące konkursy dla rywalizujących ze sobą profesjonalistów i towarzyszących im rodzin. Wystawcy skwapliwie korzystali i z tego faktu. Zwyczaj wożenia zapasowych żarówek przez kierowców i sukcesywna kontrola ustawienia świateł – to właśnie na te kwestie uwrażliwiano goszczących na stoisku Philips.
Rafał Dobrowolski
Fot. R. Dobrowolski i materiały Moto-Profil
Komentarze (0)