Paliwa i oleje

ponad rok temu  07.11.2020, ~ Administrator - ,   Czas czytania 9 minut

Technologia Nexcel, tj. oleje w kartridżach, gwarantuje niesamowitą prostotę i łatwość serwisowania pojazdów

Od wyzwań natury technicznej, bo stawianych przez koncerny motoryzacyjne, po kwestie wizerunkowe, bo związane z eksploatacją kopalin. Liqui Moly, Shell, Castrol, Fuchs, UFI Filters... W tej kolejności podejmują wątki reprezentanci branży olejowej i systemów filtracji.

Zmiany w konstrukcji silnika spalinowego postępują w ostatnich latach dość szybko, a wszystko ma jeden cel – doprowadzić do tego, żeby silnik spalinowy (stawiany coraz częściej mniej lub bardziej słusznie w niekorzystnym świetle) emitował coraz mniej spalin. Śmiało można powiedzieć, że układ zasilania jest na tyle doskonały, że niewiele więcej uda się uzyskać, poprawiając przebieg spalania. Co zatem można zrobić? Jednym z kierunków jest zmniejszanie oporów. Nie tylko toczenia (wąskie opony) czy ulepszanie współczynnika oporu powietrza (pojazdy bez lusterek, a wyposażone w system kamer). Jest też oczywiście możliwość zmniejszania oporów, jakie stawiają środki smarne, zarówno olej silnikowy, jak i przekładniowy.

Producenci silników już od kilku lat coraz częściej stosują oleje o niskiej lepkości (np. 5W-20 czy 0W-20), ponieważ faktycznie przyczyniają się one do niższej emisji.

– Czy polscy kierowcy i – co ważniejsze – mechanicy zdążyli już przyzwyczaić się do olejów o niskich lepkościach? – podnosi zagadnienie Rafał Kobza, kierownik do spraw technicznych i szkoleń w Liqui Moly Polska Sp. z o.o. – To o tyle istotne, że nie wszyscy producenci silników stosowali oleje niskolepkościowe, choć śmiało można powiedzieć, że obniżanie lepkości oleju to jedyny kierunek, dlatego wraz z pojawieniem się nowych silników pojawiają się nowe aprobaty. I tak niedawno pojawiły się takie aprobaty jak: BMW Longlife 17+, MB 229.71, Volvo RBS0-2AE... – a każda ze wspomnianych specyfikacji wymaga lepkości 0W-20. I co ciekawe, niektórzy producenci idą o krok dalej, np. Honda, Lexus, Suzuki i Toyota wymagają oleju o lepkości 0W-16.

Tu dodajmy, że Liqui Moly wprowadza do produkcji oleje odpowiadające nowym wymaganiom producentów samochodów, są to: Liqui Moly Top Tec 6600 0W-20, Liqui Moly Special Tec AA 0W-16. I pamiętajmy, że konstruktorzy silników traktują olej jako ich element konstrukcyjny. Właśnie dlatego należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń producenta silnika, bo to olej silnikowy jest tym medium, które gwarantuje osiągnięcie zamierzonej przez koncern samochodowy niskiej emisji. Trzeba też mieć świadomość, że stosowanie oleju o zbyt wysokiej lepkości może być równie szkodliwe jak oleju o lepkości zbyt niskiej.

Sprostać wymaganiom współczesnej motoryzacji
1 stycznia 2020 roku weszła w życie zmiana zaostrzająca dopuszczalną wartość emisji CO2 dla samochodów osobowych. Producenci pojazdów, by sprostać kolejnym oczekiwaniom dotyczącym emisji spalin, opracowują wydajniejsze jednostki napędowe. Dotychczasowe formulacje olejów również muszą podlegać modyfikacjom ze względu na bardziej wymagające warunki pracy oraz wrażliwość systemów obróbki spalin na składniki oleju. Nowe przepisy o emisji spalin to oczywiście nowe wyzwania dla olejów: niska zawartość popiołu siarczanowego, związków siarki i fosforu (tzw. oleje low-SAPS) przy zachowaniu wszystkich funkcji, które musi spełnić olej silnikowy w trakcie eksploatacji. 

– Nałożenie norm emisji zmusza producentów olejów do poszukiwania nowych rozwiązań zarówno w przypadku pakietu dodatków uszlachetniających, jak i nowoczesnych baz olejowych (Shell GTL, Technologia PurePlus), które mają wpływ na obniżenie zużycia paliwa, a co za tym idzie CO2 do atmosfery – mówi Robert Gałkowski, ekspert techniczny Shell Polska. – Ten trend jest dobrze widoczny, na rynku dostępne są oleje o klasach lepkości 0W-30 i 0W-20, a w przyszłości pojawią się 0W-16 czy nawet 0W-10.

Odnotujmy, że marka Shell Helix zdobyła złoty laur w kategorii „Oleje silnikowe” w ogólnopolskim plebiscycie popularności produktów i usług „Laur Konsumenta”. Godłem tym została wyróżniona już po raz piąty z rzędu. „Laur Konsumenta” to ogólnopolskie badanie konsumenckie realizowane od 15 lat, którego celem jest wyłonienie najpopularniejszych na polskim rynku produktów i marek. O przyznaniu nagrody decydują głosy konsumentów. Z kolei fachowcy z warsztatów zwrócili pewnie uwagę, że na opakowaniach niektórych olejów silnikowych Shell Helix pojawiły się oznaczenia SN Plus. Okazuje się, że oleje Shell Helix z takim oznaczeniem to jedne z pierwszych środków smarnych dostępnych na polskim rynku.

– Takie, które spełniają rygorystyczne wymogi normy API SN Plus, najwyższego międzynarodowego standardu potwierdzającego jakość olejów silnikowych – precyzuje Robert Gałkowski.

Oleje silnikowe Shell Helix API SN Plus zostały zaprojektowane tak, aby zapewniać silnikom z turbodoładowaniem ochronę przed uszkodzeniami wywołanymi przedwczesnym zapłonem przy niskich prędkościach obrotowych (LSPI – ang. low-speed pre-ignition), tzw. spalaniem superstukowym w silniku.

Wymiana oleju w aucie prosta jak zmiana kartridża?
Swego czasu o rewolucyjnej propozycji zakomunikował Castrol. Wprowadzanie innowacji na rynek technologiczny zawsze wiąże się z rozgłosem i zainteresowaniem mediów, ale dopiero zastosowanie w masowej produkcji i codzienna eksploatacja weryfikują użyteczność nowych rozwiązań. Czy oleje w technologii Nexcel nadal pozostają w sferze testów?

– Nexcel został opracowany po to, aby maksymalnie skrócić i uprościć serwis pojazdów z silnikami spalinowymi – przypomina koncepcję Paweł Mastalerek, A&I technical capability manager Central East Europe PL&CSH firmy Castrol.

Pierwszym samochodem, w którym zastosowano Nexcel, czyli wymienny „kartridż” z olejem i wbudowanym filtrem oleju, jest Aston Martin Vulcan. Zaletą nowej technologii jest nie tylko czas wymiany oleju, bo trwa około 90 sekund, ale przede wszystkim sprawność układu smarowania. Aston Martin Vulcan napędzany jest 7-litrowym silnikiem V12 o mocy 820 KM. 

– Podczas jazdy na torze pojazd poddawany jest ogromnym obciążeniom i wymaga nadzwyczajnej ochrony. Technologia Nexcel zapewnia stałe dostarczanie oleju do silnika zarówno podczas przyspieszania, jak i hamowania, które w tym modelu jest nadzwyczaj efektywne. Pojazd ze 100 km/h zatrzymuje się w 1,6 s, bez negatywnego wpływu na dostarczanie oleju w każde miejsce silnika. Dodatkowo technologia ta umożliwia zwiększenie szybkości pompowania oleju przez magistralę olejową nawet do 600 l oleju w ciągu każdej minuty pracy – podkreśla Paweł Mastalerek z firmy Castrol. 

Olej jest wysysany z miski olejowej, filtrowany i pompowany ponownie do silnika. Jest to wydajność nawet 20 razy większa niż ilości przetłaczanego oleju w rozwiązaniu z klasyczną miską olejową, którą dostrzeżono nie tylko w supersamochodach. Okazuje się, że Nexcel gwarantuje nie tylko spektakularną wydajność, ma też bardzo przyziemne zalety, które wykorzystują producenci sprzętu... ogrodowego. To czas wymiany serwisowej oleju jest największą zaletą, skoro okres eksploatacji oleju w silnikach sprzętu ogrodowego zazwyczaj wynosi od 25 do 100 godz. W przypadku przydomowych prac jest to okres wystarczający, który wymaga jednej lub dwóch wymian oleju na sezon, ale w przypadku intensywnej pracy tego samego sprzętu w służbie pielęgnacji zieleni miejskiej może oznaczać konieczność wymiany oleju nawet co 2 tygodnie, a to jest już bardzo kłopotliwe i czasochłonne. 

– Z tego powodu producent sprzętu ogrodowego Exmark zastosował Nexcel do swoich konstrukcji. Zaletą jest wymiana oleju wraz z filtrem w 90 sekund. Tę samą zaletę testują obecnie producenci maszyn budowlanych, flot pojazdów dostawczych, a testy rozpoczynają floty wynajmu pojazdów na minuty, czyli tzw. car-sharing – informuje nasz rozmówca i dodaje, że w najbliższych latach spodziewane są kolejne pojazdy z technologią Nexcel, która dzięki prostocie i łatwości użycia uprości serwisowanie pojazdów.

Społeczna odpowiedzialność niejedno ma imię
Na jakich płaszczyznach widoczne jest to zaangażowanie? Warto podkreślić fakt, iż do tej kwestii podchodzi się w Fuchs wielowątkowo. Zrównoważony rozwój to hasło nieobce osobom odpowiedzialnym za wprowadzanie na rynek nowych wyrobów.

– Ekologia i odpowiedzialność za środowisko mają ważne miejsce w katalogu wartości Fuchs, co przekłada się na konkretne działania – dowodzi Łukasz Hercog, menedżer produktu ds. motoryzacyjnych środków smarnych Fuchs Oil Corporation (PL) Sp. z o.o. – W laboratoriach marki Fuchs nie ustają prace nad rozwiązaniami, które dobrze służąc klientom, będą jak najmniej szkodzić środowisku. Przykładem takiego produktu może być olej Titan GT1 Flex 5 SAE 0W-20. Ten innowacyjny olej w klasie lepkości SAE 0W-20 został stworzony po to, by zapewnić optymalną pracę silnika i zmniejszyć zużycie paliwa w pojazdach.

Jaki ma to wpływ na środowisko? Ogromny, gdy wspomnieć, że spalanie benzyny niższe o 3,6% oznacza, że w trakcie całego okresu eksploatacji samochodu do atmosfery dostanie się o około 440 000 g CO2 mniej.
Nowe bardziej ekologiczne pozycje w ofercie to nie wszystko.

– Zmienia się także koncern Fuchs. Już w roku 2010 do strategii zrównoważonego rozwoju wpisano punkt dotyczący neutralności CO2. Tym samym uruchomiony został łańcuch pozytywnych zmian. Zielone światło dostały inwestycje mające na celu między innymi poprawę efektywności energetycznej budynków i procesów produkcyjnych. Włożono też wiele wysiłku w projekty odnawialnych źródeł energii – kontynuuje Łukasz Hercog.

Efekt? Od 2020 r. koncern Fuchs jest neutralny pod względem emisji CO2 w skali globalnej, a jego klienci otrzymują środki smarne z produkcji neutralnej pod względem emisji CO2 na całym świecie.
Jeszcze kilka słów o odpowiedzialności w lokalnym i globalnym wymiarze. Warto wspomnieć choćby o inicjatywach mających zasięg lokalny, np. w gliwickim oddziale firmy powstała niedawno przyzakładowa... pasieka. 

– Wbrew pozorom ludzie są w dużym stopniu uzależnieni od pszczół. To właśnie te pracowite owady, zapylając kwiaty, inicjują bardzo ważny proces, dzięki któremu mamy co jeść. Niepokoić musi więc zjawisko wymierania pszczelich rodzin, które na przestrzeni ostatnich lat znacząco przybrało na sile – przybliża szczegóły inicjatywy w gliwickim oddziale Fuchs Łukasz Hercog.

Przyznajmy. Założenie pasieki to mały, ale znaczący krok, skoro w tej akcji chodziło głównie o dawanie przykładu innym instytucjom – acz słodkie benefity nie są tu oczywiście bez znaczenia. 

– Popularyzując miejskie pasieki, pomagamy nie tylko pszczołom, ale także sobie – potwierdza nasz rozmówca i dodaje, że ekologia nie jest jedynie modnym słowem, którego popularność przeminie wraz ze zmianą kartki w kalendarzu.

Troska w zakresie ochrony środowiska
Tematykę ochrony zasobów naturalnych można też wiązać z aktywnością firm odpowiadających za systemy filtracji olejowej. Ta okazuje się być jednym z priorytetów grupy UFI Filters. Od kilku lat UFI Filters ma certyfikat ISO 14001, aby kontrolować wpływ na środowisko i dążyć do spójnego, efektywnego, a przede wszystkim zrównoważonego rozwoju. Firma angażuje się w badania i wdrażanie rozwiązań przyjaznych środowisku, których celem jest rozwój zaawansowanych systemów zmniejszających zużycie energii i ograniczających emisję CO2. 

– Badania nad wydajnymi systemami filtrującymi prowadzimy w najnowocześniejszych laboratoriach – informuje Luca Betti, UFI Filters Group aftermarket business unit director. – Opracowywane są w nich rozwiązania wykorzystujące materiały o niskiej wadze i nadające się do recyklingu, które zmniejszają ciężar samochodu, a tym samym ograniczają emisję CO2 i zanieczyszczenie środowiska. Ponadto zostały określone i wdrożone procedury bezpieczeństwa oraz dobre praktyki służące odpowiedzialnemu i ograniczonemu stosowaniu w nich środków chemicznych. Systemy filtracji paliwa i oleju oferowane przez UFI Filters chronią silnik i poprawiają spalanie, co przekłada się na oszczędność paliwa. Natomiast zintegrowane systemy filtracji powietrza zajmują mniej przestrzeni i ograniczają hałas, gwarantują ochronę zaworów i cylindrów, a także zmniejszają zużycie i emisję spalin.

Ponadto, dzięki nowoczesnym systemom zarządzania termicznego, firma przekształca klasyczne wymienniki ciepła w urządzenia realnie zmniejszające emisję zanieczyszczeń do atmosfery. Wszystko to dzięki integracji dodatkowych elementów i funkcji, takich jak czujniki czy zawór termostatyczny, który chłodzi i podgrzewa olej, optymalizując temperaturę wewnątrz silnika i skrzyni biegów. Podobne rozwiązania stosowane są również w pojazdach hybrydowych i elektrycznych, z wykorzystaniem szeregu innowacyjnych wymienników ciepła spełniających wymagania ekologicznych silników. 

Wspomnijmy, że w ubiegłym roku firma została dostawcą na pierwszy montaż modułu olejowego do wszystkich 2-litrowych silników serii EA288 evo z systemem mild hybrid, produkowanych przez grupę Volkswagen, o mocy od 100 kW (136 KM) do 150 kW (204 KM). Systemy filtracyjne UFI Filters spełniają wymogi najnowszych napędów hybrydowych, takich jak czterocylindrowy silnik Volkswagen Group z rozrusznikiem-generatorem połączonym z akumulatorem litowo-jonowym. 

– Silnik z serii EA 288 evo niemieckiego producenta zmniejsza emisję CO2 o 10 g/km w porównaniu z poprzednią wersją również dzięki zastosowaniu modułu UFI Filters – kontroluje on temperaturę układów smarowania i chłodzenia, a jego zoptymalizowana konstrukcja redukuje spadki ciśnienia – precyzuje Luca Betti. 

Moduł UFI Filters, z plastikowym korpusem i o zmniejszonych rozmiarach, wyposażony jest w zawór by-pass oraz w zawór elektromagnetyczny, który umożliwia lepszą kontrolę przepływu oleju i płynu chłodzącego silnik, a także znacząco ogranicza emisję CO2. Fachowców z warsztatów zainteresuje fakt, że moduł filtracyjny posiada również plastikowy zawór spustowy ułatwiający serwisowanie. Skuteczność filtracji kompletnego filtra UFI Filters z ekologicznym wkładem wg standardu ISO 4548-12 wynosi 99% dla cząstek o wielkości do 40 mikronów.

Rafał Dobrowolski
Fot. Liqui Moly, Shell, Castrol, Fuchs, UFI Filters

Artykuł pochodzi z wydania 03/2020 Nowoczesnego Warsztatu

B1 - prenumerata NW podstrony

GALERIA ZDJĘĆ

Liqui Moly anonsuje oleje odpowiadające nowym wymaganiom producentów samochodów w zakresie niskich lepkości
Laur Konsumenta 2020 to już czternaste wyróżnienie przyznane w ciągu ostatnich 6 lat marce i olejom Shell Helix
W firmie Fuchs odpowiedzialność społeczna ma zarówno wymiar globalny, jak i lokalny, bo każdy krok w dobrym kierunku ma znaczenie
Moduł olejowy do wszystkich 2-litrowych silników serii EA 288 jest montowany w takich modelach samochodów, jak Volkswagen Golf i Passat, Škoda Octavia i Seat Leon

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony