Lakiernictwo i blacharstwo

ponad rok temu  02.04.2015, ~ Administrator - ,   Czas czytania 5

Przekonać nieprzekonanych – techniki likwidacji szkód CBS

Trzeba było dostawiać krzesła, aby w Salonie VW Zasada w Warszawie pomieścić licznie przybyłych gości. Pokaz bezpiecznych i innowacyjnych rozwiązań w procesie likwidacji szkód zorganizowany przez CBS Sp. z o.o. przyciągnął sporą rzeszę przedstawicieli towarzystw ubezpieczeniowych, rzeczoznawców i dealerów.

Celem spotkania było przekonanie uczestników do oferowanych przez CBS Sp. z o.o. technologii oraz bezpiecznych i innowacyjnych rozwiązań w procesie likwidacji szkód. Przemysław Bandura, prezes zarządu CBS Sp. z o.o., zaprezentował liczne przypadki uszkodzeń pojazdów, które zostały zlikwidowane poprzez zastosowanie technologii Carbon Miracle.
- Chcemy udowodnić warsztatom, dealerom oraz likwidatorom szkód, że rozwiązanie jest proste – rekonstrukcja, czyli odbudowa oryginalnego elementu karoserii przy zachowaniu standardów bezpieczeństwa zalecanych przez producentów. To warsztat posiadający przeszkoloną i wykwalifikowaną kadrę musi podejmować decyzję o kwalifikacji szkody.
Z kolei Mateusz Gawroniuk, dyrektor generalny CBS Sp. z o.o., mówił o kosztach, jakie związane są z tradycyjnym w Polsce modelem likwidacji, a możliwościami w zastosowaniu alternatywnych rozwiązań naprawczych. Krótszy czas postoju pojazdu w serwisie, bezpieczeństwo procesu naprawy, brak konieczności ingerencji w konstrukcje, redukcja szpachli do 90% – to tylko część argumentów na TAK, aby udowodnić, że technologia i systemy są bezsprzecznie genialnym urządzeniem, ale także przemyślaną koncepcją.
Jak się można było spodziewać, prezentacja technik Carbon Miracle wywołała dyskusję, nie bez powodu. Serwisy oraz część dealerów pracują na zlecenie likwidatorów szkód, którzy nie mają jeszcze formalnych narzędzi do kwalifikacji szkód wedle nowej technologii. Reprezentanci CBS Sp. z o.o. oraz prezes DAT Polska, Zdzisław Ogrodnik, poinformowali o trwających pracach, mających na celu usystematyzowanie, znormalizowanie oraz skatalogowanie napraw tego typu oraz zbudowanie cennika. Prace te są już zaawansowane, ale niezbędne będzie przeprowadzenie pilotażu w warsztatach, które posiadają technologie. Wyniki zostaną przedstawione i wówczas będzie można precyzyjniej określić i usystematyzować cennik. Obaw nie budziła sama technologia, ale właśnie brak sformalizowania obowiązujących procedur.


Innym żywo dyskutowanym zagadnieniem była jakość metod alternatywnych do systemów oferowanych przez CBS Sp. z o.o. Wycinanie i wstawianie części uszkodzonych elementów poprzez spawanie okazuje się metodą pozornie skuteczną. Ogniska korozji oraz termiczne osłabienie (na skutek temperatury spawania) istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa i estetyki obszarów nadwozia to główne wady takich zabiegów. Podczas całej prelekcji podkreślano, że oferowane przez CBS Sp. z o.o. rozwiązania są korzystne dla warsztatów, ponieważ generują opłacalne cenowo roboczogodziny, dając możliwość zwiększenia zysków.
- Wiemy, że wiele warsztatów jedynie wymieniających uszkodzone elementy osiąga duże obroty, ale małe zyski. Zmienić to pozwala zastosowanie nowatorskiej technologii napraw Carbon Miracle. Więcej pieniędzy pozostaje w warsztacie, pojazd jest wydawany szybciej, szybciej następuje też zapłata za wykonaną usługę – zaznaczał Przemysław Bandura.
Jako przykład podano sytuację z rynków zachodnioeuropejskich, gdzie preferowane są naprawy cząstkowe, a nie wymiany. Tu także pojawiły się pytania świadczące o głębokiej znajomości tematu w polskim środowisku rzeczoznawców. A jak z gwarancjami producentów i jakością usługi? Czy nie zostaną utracone i czy można będzie śmiało oddać samochód w ręce danego serwisu specjalizującego się w naprawach według filozofii Miracle? Odpowiedzi udzielił Mateusz Gawroniuk, prezentując zasady udzielania specjalistycznych certyfikatów nadawanych przez CBS Sp. z o.o. dla partnerów projektu.
- Osobną kwestią poruszoną przez zaproszonych gości była dostępność do technologii Miracle. Uczestnicy pytali, gdzie znajdują się takie serwisy, ile ich jest w Polsce, a ile będzie w przyszłości. Zależy nam na pracy z warsztatami, które myślą o przyszłości, a standard napraw i zadowolenie klienta stanowi dla nich priorytet. Do końca roku w Polsce będzie 40 takich miejsc. Częścią projektu CBS są także usługi mobilnej likwidacji szkód. Grupa 25 wykwalifikowanych techników PDR wspiera warsztaty technologią napraw bez konieczności lakierowania – wyjaśnił Mateusz Gawroniuk z CBS Sp. z o.o.
Następnie zaprezentowano innowacyjne rozwiązania firmy SEHON specjalizującej się w modernizacji kabin lakierniczych i pełnym wyposażaniu warsztatów blacharsko-lakierniczych. Jak wiadomo, najbliższa przyszłość motoryzacji to wzrastający udział aluminium w konstrukcji nadwozi. Firma SEHON jest technologicznie doświadczona w tym zakresie, stąd też jej obecność w koszyku ofertowym CBS Sp. z o.o. Pierwszą część spotkania zakończyła prezentacja z gatunku smart repair i auto detailing, którą poprowadzili Kamil Krawczyk, dyrektor ds. rozwoju firmy HBC System Polska oraz John Speet, dyrektor techniczny ds. wdrożeń w firmie HBC System. Specjalnością tego przedsiębiorstwa jest oferowanie pełnej palety technik i materiałów do likwidacji małych, ale drażniących uszkodzeń.
- Czy to tapicerka, boczki drzwi, pseudoskóra, czy też blacharka, reflektory, szyby, alufelgi, czy tworzywowe panele samochodów kempingowych – wszystkie one często ulegają drażniącym oko uszkodzeniom. Naprawa smart co do zasady powinna zająć maksymalnie godzinę. Warto więc zainteresować się jej wykonaniem zamiast poszukiwaniem części zamiennych – przekonywał John Speet.
Ważnym aspektem napraw smart jest możliwość zaoferowania klientowi alternatywnego rozwiązania problemu niewielkich uszkodzeń, które można naprawić za ułamek ceny wymiany elementu na nowy.
Pozostałą część warszawskiego spotkania zajęły zajęcia praktyczne w hali napraw serwisu VW Zasada. Zaproszeni goście zobaczyli, jak działają narzędzia Miracle oraz HBC System. Do zajęć udało się znaleźć dopiero co uszkodzone pojazdy: w Jettcie jednym progiem ktoś przejechał prawdopodobnie po wysokim krawężniku, a w Sharanie ktoś uderzył w drzwi boczne. Przygotowani technicy z firm współpracujących z CBS Sp. z o.o. oraz z własnego serwisu Autoforma szybko zajęli się zniszczeniami. Już po kilku minutach było widać różnicę w standardzie naprawy i samym sposobie podejścia do uszkodzenia. Technicy pozwolili także na samodzielne wykonanie napraw na osobno przygotowanej masce – każdy mógł poczuć, jak pracuje się narzędziami Carbon Miracle.
Następnie goście zgromadzili się przy stanowisku napraw HBC System. Tu mogli być świadkami niemal iluzjonistycznych praktyk: likwidowano wgniecenia po gradobiciu za pomocą jednego przyłożenia narzędzia indukcyjnego oraz bezśladowo usuwano dziurę w tapicerce wypaloną papierosem.
Przyszłość tego typu napraw jest obiecująca. Fachowo usunięte ślady użytkowania stanowią podstawę do uzyskania lepszej ceny przy odsprzedaży oraz – co nie jest bez znaczenia – przyśpieszenia procesu zbycia pojazdu. Dla użytkowników nie swoich pojazdów to świetna metoda uniknięcia odpowiedzialności za mikrozniszczenia. Warunkiem jest jednak szybkość wykonania takiej usługi oraz szeroki wachlarz możliwości naprawiającego.
Z badań przeprowadzonych przez firmę HBC wynika, że 40% pojazdów ma średnio 2,2 uszkodzeń kwalifikujących się do naprawy w technologii smart. Dodajmy, że trwają prace nad formalną stroną takich napraw ze strony ubezpieczycieli. Dlatego już teraz warto pomyśleć o zainwestowaniu właśnie w taką gamę usług. Niedługo stanie się ona standardem.

Grzegorz Teperek

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony