Części i regeneracja

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Rajd Barbórki z Schaeffler Polska
Firma Schaeffler Polska, której marki, takie jak LuK, INA i FAG, są dobrze znane branży motoryzacyjnej, zaprosiła nas do wspólnego kibicowania podczas odcinka specjalnego Karowa – od lat, głównej atrakcji rajdu Barbórka 2010. Odcinek specjalny Karowa jest bardzo efektownym i uwielbianym przez kibiców zakończeniem corocznego rajdu Barbórki, odbywającego się w Warszawie.

- Schaeffler Group sponsoruje wiele wyścigów zarówno samochodów osobowych, jak i ciężarowych (np. WTCC) – mówi Sylwia Borek z Schaeffler Polska. - Schaeffler Polska kilka lat temu podjął decyzję, że będzie sponsorować lokalnie polskie rajdy samochodowe i z roku na rok decyzja ta jest podtrzymywana. Tomek Kuchar jest bardzo dobry technicznie, co udowodnił na tegorocznej Barbórce. Dobrze wiemy, że zwycięstwo w rajdzie czy wyścigu zależy nie tylko od samego kierowcy, ale również od samochodu jakim jedzie, oraz od zespołu. Tegoroczna Barbórka pokazała również, że sam samochód nie wystarczy.


Tegoroczna, 48. już edycja rajdu Barbórki odbyła się 4 grudnia 2010 r. Wraz z przedstawicielami Schaeffler Polska i innych firm związanych z Tomaszem Kucharem mieliśmy okazję wspólnie kibicować ich ulubieńcowi, mogąc wręcz poczuć zapach spalin i palonej wokół słynnej „beczki”, gumy z opon. Tomasz Kuchar, w asyście swojego pilota Daniela Dymurskiego wygrał tegoroczne zmagania, wyprzedzając Kamila Butruka i Kajetana Kajetanowicza, obecnego rajdowego Mistrza Polski. Jechali oni w pełni profesjonalnym samochodem Peugeot 307, w specyfikacji WRC. Przedstawiciele Schaeffler Polska nie kryli zadowolenia z takiego rezultatu.

- To jest niesamowite, brak mi słów, żeby opisać to, co czuję – cieszył się Tomasz Kuchar. - Myślałem, że nie będzie możliwe wygranie tego rajdu po tym, jak spędziłem tak wiele sekund w zaspie. Ale wygrałem! Startując do odcinka na Karowej byłem mocno spięty, bowiem podjąłem bardzo duże ryzyko, wybierając opony. Nie miałem praktycznie już nic do stracenia, więc zdecydowałem się jechać na „mediacie”. Zagranie: wszystko albo nic – opłaciło się. Było niebezpiecznie, ale się udało! Świetnie przygotowany samochód, bardzo dziękuję całemu zespołowi!
Tomasz Kuchar to 34-letni kierowca rajdowy, mający na swoim koncie wiele zwycięstw i sukcesów (wicemistrz Polski 2007 i 2009) zarówno na lokalnych rajdach, jak i na arenie międzynarodowej. W mroźny, grudniowy wieczór podczas rajdu Barbórki 2010 udowodnił, że potrafi jeździć efektownie i efektywnie. Kibicowanie mu było więc tym bardziej ciekawym przeżyciem, tym bardziej że jego zwycięstwo do ostatniego odcinka specjalnego – legendarnej „Karowej” – nie było takie oczywiste.

- Z Tomkiem Kucharem zaczęliśmy współpracować w 2005 roku i każdego roku promujemy markę LuK na samochodzie rajdowym. Chcemy, aby marka sprzęgieł LuK kojarzyła się ze sportami motorowymi oraz ze zwycięstwem, co Tomek skutecznie realizuje – dodaje Sylwia Borek.

Artur Ostaszewski

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony