Wydarzenia

ponad rok temu  27.09.2016, ~ Administrator - ,   Czas czytania 6 minut

Rynek samochodów dostawczych w Polsce nadal rośnie
Strona 2 z 2

Mercedes Vito

Mercedes Vito razem z Volkswagenem Transporterem był przez lata wymieniany w roli króla segmentu dostawczych vanów.

Ładowność Vito trzeciej generacji wynosi 1312 kilogramów. Wynik ten jest o prawie 90 kilogramów niższy od oferowanego przez Toyotę i Volkswagena. Jeżeli Mercedes zostanie skonfigurowany z napędem na cztery koła, udźwig nadwozia spadnie do 1130 kilogramów. Na koniec - objętość paki Vito wynosi 5,5 m3. Dla porównania w PROACE przestrzeń załadunkowa może mieć objętość nawet 6,6 m3, a w Transporterze 6,7 m3.

Niemiec uzyskał w testach zderzeniowych Euro NCAP 5 gwiazdek. Do tego Mercedes jako jeden z dwóch producentów proponuje pakiet systemów wspomagających kierowcę. Składa się właściwie tylko z trzech pozycji. Zawiera asystenta martwego pola i utrzymania pasa ruchu oraz rozwiązanie automatycznie hamujące pojazd w razie wykrycia zagrożenia kolizją.

W przypadku Vito producent daje standardowe dwa lata gwarancji na Vito. PROACE dla przykładu jest chronione o 12 miesięcy dłużej.

Renault Trafic III

Francuzi nie dają kierowcy możliwości dokupienia praktycznie żadnych nowoczesnych systemów wspierających. Nie ma mowy o wykrywaniu pojazdu znajdującego się w martwym polu czy nawet automatycznym hamowaniu w razie wykrycia zagrożenia kolizją. Euro NCAP oceniło vana na 3 gwiazdki.

Trafic zabiera na pokład maksymalnie 1274 kilogramy. To mniej od konkurentów – Toyota PROACE oferuje o 126 kilogramów więcej, a Mercedes Vito ma ładowność większą o 38 kilogramów. Przestrzeń załadunkowa Renault liczy nawet 6 m3. Jest to wynik lepszy od uzyskanego przez Mercedesa, ale Volkswagen i Toyota mogą złożyć kierowcy wyższą ofertę. Co z przyczepą? Renault jest przystosowany do dźwignięcia nawet dwóch ton. Niemiec i Japończyk uciągną o pół tony więcej.

Opel Vivaro II

Podobnie jak brat bliźniak z Francji - Renault Trafic ma pewne braki w stosunku do niemieckiej i japońskiej konkurencji. Pomijając mniejszą ładowność, ograniczoną masę przyczepy i niższy poziom bezpieczeństwa, Opel oferuje znacznie uboższą paletę silnikową.

Nabywca może wybrać w katalogu tylko jeden silnik, który występuje w dwóch wariantach mocy. W sprzedaży funkcjonuje 1,6-litrowy diesel CDTI spełniający normę emisji spalin Euro 5, który oferuje 90 lub 115 koni mechanicznych.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony