Ogumienie

ponad rok temu  28.11.2014, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Serwisowanie systemów TPMS – nowa usługa w serwisie

Przed warsztatami zajmującymi się obsługą kół, pojawiła się możliwość uzyskania dodatkowych przychodów. Stało się to za sprawą pojawienia się systemów monitorowania ciśnienia w kołach (TPMS) wyposażonych w specjalne czujniki.

Początkowo systemy TPMS były rzadkością w pojazdach, natomiast w związku z wprowadzeniem 1 listopada br. przepisów nakładających na producentów obowiązek montowania systemów TPMS (jako wyposażenie standardowe każdego nowego pojazdu) liczba samochodów z TPMS będzie z roku na rok systematycznie wzrastać. Wyjaśnię pokrótce, na jakich usługach związanych z czujnikami ciśnienia serwisy mogą generować dodatkowy obrót.
Pierwsza z nich to wymiana zaworów w czujnikach TPMS (fot. 1). W wielu warsztatach wymiana tradycyjnych zaworów gumowych jest w cenie usługi i to sprawia, że jest to traktowane przez właścicieli jako jej element. Ta sytuacja zmienia się w przypadku serwisowania zaworów przy czujnikach TPMS, których średnia cena jest na poziomie 10-15 zł za sztukę. Jeśli chodzi o zawory do czujników TPMS, wyróżniamy dwa podstawowe typy: „Snap-in” – zawór gumowy i „Clamp-in” – zawór aluminiowy.


W przypadku zaworu gumowego „Snap-in” częstotliwość jego wymiany jest identyczna jak w przypadku zaworu gumowego tradycyjnego, czyli powinien być on wymieniony przy każdej zmianie opon. Odnośnie zaworu aluminiowego „Clamp-in” najczęściej wymienia się go w sytuacjach, w których stary zawór skorodował i nie ma możliwości odkręcenia go lub też podczas odkręcania doszło do jego „ukręcenia”. Do takich sytuacji dochodzi z powodu niewłaściwego lub w ogóle braku serwisowania zaworu. Aby tego uniknąć, przy każdym demontażu zaworu aluminiowego powinien być wymieniony zestaw serwisowy zawierający gumową uszczelkę, nakrętkę, kapturek i wkładkę zaworową (fot. 2). Wymiana takiego zestawu co roku również wpływa na poprawienie żywotności całego zaworu, zwłaszcza jeżeli mówimy o czujnikach z zaworem niewymiennym, w których jego uszkodzenie jest jednoznaczne z wymianą całego czujnika (fot. 3).
Równie często zdarzają się uszkodzenia samej główki zaworu spowodowane zastosowaniem niewłaściwego kapturka ozdobnego wykonanego ze stali, który w połączeniu z aluminiowym zaworem szybciej koroduje i uniemożliwia odkręcenie bez uszkodzenia zaworu (fot. 4). W przypadku czujników monolitowych, w których zawór jest częścią niewymienną, takie uszkodzenie dotychczas eliminowało czujnik z dalszej pracy. Pojawił się na rynku specjalny zestaw narzędzi, umożliwiający naprawę takiego uszkodzenia poprzez nawiercenie zaworu specjalnym wiertłem, nagwintowanie powstałego otworu i wklejenie do niego nowej stalowej główki zaworu. Taka operacja, która może być przeprowadzana również na niezdemontowanym z obręczy czujniku, umożliwia obniżenie kosztów związanych z wymianą całego czujnika, zwłaszcza w sytuacji, kiedy jest on nadal sprawny pod kątem wysyłanego sygnału (fot. 5 i 6).
Kolejną usługą, którą może wprowadzić serwis do swojej oferty, jest wymiana czujnika w momencie, kiedy wyładuje się bateria zamontowana w jego wnętrzu. Niestety, w tym przypadku pojawia się problem, ponieważ czujniki oryginalne są dedykowane do konkretnych marek, a często też i konkretnych modeli. W takiej sytuacji, aby warsztat nie musiał dysponować kilkudziesięcioma typami czujników w magazynie, pojawiło się na rynku ciekawsze rozwiązanie. Są to czujniki uniwersalne, programowane pod konkretne auto, które zostały wprowadzone zarówno przez producentów europejskich (np. Aligator, Schrader, Huf czy Continental/VDO), jak i azjatyckich (np. Hamaton, Cub (fot. 7).
Najważniejszą cechą czujników uniwersalnych jest liczba obsługiwanych modeli, do których można zastosować dany czujnik. Oczywiście, im jest ona większa, tym lepiej. Niestety, tak jak z większością produktów uniwersalnych, żaden z producentów nie obsługuje 100% rynku. Dodatkową zaletą czujników uniwersalnych jest możliwość zaprogramowania w nich numeru ID ze starego czujnika, dzięki czemu nie ma potrzeby ponownego programowania centralki TPMS w nowe numery ID.
Mam nadzieję, że przybliżyłem pokrótce temat wprowadzenia nowych usług w serwisach zajmujących się wymianą opon. Dzięki serwisowaniu czujników ciśnienia warsztat może generować dodatkowy obrót na wymianie zestawów serwisowych, kompletnych zaworów czy też całych czujników.

Dominik Szymański
Starszy Menadżer Produktu
TIPTOPOL

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony